Wolff tłumaczy, dlaczego Hamilton podpisał tylko dwuletnią umowę
Brytyjczyk chciał uniknąć plotek na temat klauzul pozwalających na zerwanie współpracy.
08.09.2310:56
Nataniel Piórkowski 1428wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff zdradził, że Lewis Hamilton zdecydował się na podpisanie dwuletniej umowy z Mercedesem, aby uniknąć plotek na temat klauzul, jakie pojawiają się w przypadku długoterminowych zobowiązań.
Tuż przed GP Włoch Mercedes ogłosił, że Hamilton oraz George Russell przedłużyli kontrakty do sezonu 2025 włącznie. Będzie to ostatni rok bieżącego cyklu przepisów technicznych oraz silnikowych.
Wolff zapewnia jednak, że Hamilton nie zdecydował się na dłuższą współpracę z zupełnie innego powodu.
Hamilton wielokrotnie podkreślał, że chce pozostać związany z Mercedesem nawet po zakończeniu wyścigowej kariery. Wolff wierzy, że w przyszłości uda się zrealizować ambicje siedmiokrotnego mistrza świata.
Austriak dodał także, że stajnia z Brackley czuje się zobowiązana do zapewnienia Hamiltonowi bolidu, na który zasługuje.
Toto Wolff zdradził, że Lewis Hamilton zdecydował się na podpisanie dwuletniej umowy z Mercedesem, aby uniknąć plotek na temat klauzul, jakie pojawiają się w przypadku długoterminowych zobowiązań.
Tuż przed GP Włoch Mercedes ogłosił, że Hamilton oraz George Russell przedłużyli kontrakty do sezonu 2025 włącznie. Będzie to ostatni rok bieżącego cyklu przepisów technicznych oraz silnikowych.
Wolff zapewnia jednak, że Hamilton nie zdecydował się na dłuższą współpracę z zupełnie innego powodu.
Formuła 1 to dynamiczne środowisko i podpisywanie pięcioletniej umowy oznacza nieuchronne rozmowy na temat tego, czy istnieje klauzula umożliwiająca przedwczesne zerwanie współpracy, w sytuacji, gdyby nie udało nam się zapewnić konkurencyjnego bolidu.
Nie bawiliśmy się w to. Powiedzieliśmy sobie, że przewidywalna przyszłość to dwa lata. Na taki okres czynimy nasze zobowiązanie.
Hamilton wielokrotnie podkreślał, że chce pozostać związany z Mercedesem nawet po zakończeniu wyścigowej kariery. Wolff wierzy, że w przyszłości uda się zrealizować ambicje siedmiokrotnego mistrza świata.
Myślę, że rola Lewisa w zespole będzie dostrzegalna przez dłuższy okres, nawet wtedy, gdy zdecyduje się zrezygnować ze startów.
Austriak dodał także, że stajnia z Brackley czuje się zobowiązana do zapewnienia Hamiltonowi bolidu, na który zasługuje.
Wierzę, że jeśli współpraca będzie korzystna dla obu stron, to zostaniemy razem. Musimy stworzyć szybki bolid i potrzebujemy szybkiego kierowcy. Kiedyś bardzo znany trener piłki nożnej powiedział mi, że jeśli dobry zawodnik chce przejść do innego klubu, nigdy nie należy go powstrzymywać. Tak więc jeśli ktoś chce zmienić zespół lub kierowcę, trzeba się z tym pogodzić i iść przed siebie.
