Albon obawia się o tempo wyścigowe Williamsa
Taj sugeruje zespołowi, by ten skupił się na długich przejazdach kosztem kwalifikacji.
22.09.2310:40
355wyświetlenia
Embed from Getty Images
Alex Albon sugeruje Williamsowi przemyślenie podejścia do ustawień bolidu po problemach, jakich doświadczył w treningach przed GP Japonii.
Taj osiągnął siódmy czas w popołudniowej sesji na Suzuce. Chociaż tempo Williamsa na pojedynczym okrążeniu może napawać optymizmem, to konkurencyjne osiągi na dłuższych stintach nie są już takie pewne.
Albon zasugerował nawet w rozmowie z dziennikarzami, że Williams powinien rozważyć nieco gorsze tempo w kwalifikacjach, jeśli zmiany w konfiguracji mogłoby zapewnić lepszy bolid na wyścig.
Williams zasłynął w tym roku ze znakomitych prędkości na prostych. Pod tym względem Suzuka nie jest wyjątkiem.
Alex Albon sugeruje Williamsowi przemyślenie podejścia do ustawień bolidu po problemach, jakich doświadczył w treningach przed GP Japonii.
Taj osiągnął siódmy czas w popołudniowej sesji na Suzuce. Chociaż tempo Williamsa na pojedynczym okrążeniu może napawać optymizmem, to konkurencyjne osiągi na dłuższych stintach nie są już takie pewne.
Albon zasugerował nawet w rozmowie z dziennikarzami, że Williams powinien rozważyć nieco gorsze tempo w kwalifikacjach, jeśli zmiany w konfiguracji mogłoby zapewnić lepszy bolid na wyścig.
Ogólnie było w porządku. Tempo z niskim zapasem paliwa jest całkiem dobre. W pewnym sensie spodziewaliśmy się tego- powiedział 27-latek po FP2.
Problemem pozostają osiągi na długich przejazdach. Musimy się z tym jakoś uporać. Degradacja jest tutaj bardzo wysoka. Temperatura i wilgotność powietrza przypominają warunki z Singapuru. Nie jest żadną tajemnicą, że w wyścigach tracimy pazur. Musimy chyba wrócić na chwilę do deski kreślarskiej.
Wydaje mi się, że w przypadku naszego bolidu może zaistnieć potrzeba zredukowania poziomu, w jakim wykorzystujemy ogumienie w kwalifikacjach.
Williams zasłynął w tym roku ze znakomitych prędkości na prostych. Pod tym względem Suzuka nie jest wyjątkiem.
Wciąż mamy bardzo dobre osiągi na prostych. W pierwszym sektorze jest nieco gorzej. Trochę ślizgamy się tam w zakrętach.
Na krótkich przejazdach nie jest to aż tak widoczne, bo jesteśmy w stanie schłodzić opony na okrążeniach wyjazdowych. Dlatego sądzę, że powinniśmy nieco zmienić nasze podejście [w kontekście wyścigu].