Perez: Powinienem znaleźć się w pierwszym rzędzie
Kierowca Red Bulla zmuszony był zwolnić na ostatnim okrążeniu z powodu żółtych flag.
04.11.2310:50
485wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez uważa, iż
Kwalifikacje do wyścigu na torze Interlagos zgodnie z przewidywaniami padły łupem Maksa Verstappena, który pomimo pogarszających się warunków pogodowych i tak uzyskał najlepszy rezultat w Q3. Perez, który zaprezentował mocne tempo w Q2, podczas finałowego kółka trafił na żółte flagi spowodowane wypadnięciem z toru Oscara Piastriego, przez co Meksykanin wystartuje w niedzielę dopiero z 9. pozycji.
Rozczarowania takim przebiegiem zdarzeń nie ukrywa Perez, który twierdzi, iż powinien ustawić swój samochód obok zespołowego partnera.
Sergio Perez uważa, iż
powinien był znaleźć się w pierwszym rzędziena starcie do Grand Prix Sao Paulo.
Kwalifikacje do wyścigu na torze Interlagos zgodnie z przewidywaniami padły łupem Maksa Verstappena, który pomimo pogarszających się warunków pogodowych i tak uzyskał najlepszy rezultat w Q3. Perez, który zaprezentował mocne tempo w Q2, podczas finałowego kółka trafił na żółte flagi spowodowane wypadnięciem z toru Oscara Piastriego, przez co Meksykanin wystartuje w niedzielę dopiero z 9. pozycji.
Rozczarowania takim przebiegiem zdarzeń nie ukrywa Perez, który twierdzi, iż powinien ustawić swój samochód obok zespołowego partnera.
Mieliśmy dziś niesamowitego pecha. Powinienem był znaleźć się w pierwszym rzędzie- powiedział 33-latek.
Moje kółko było do ostatniego zakrętu bardzo bliskie okrążeniu Maksa, ale trafiłem na Piastriego, więc musiałem odpuścić.
To oznaczało, że po prostu skończę na odległym miejscu. To bardzo niefortunne, ponieważ czułem, że stać nas na o wiele lepszy wynik. Tak czy inaczej wydaje mi się, że wciąż mamy dobrą okazję na zdobycie niezłych punktów także z tej pozycji- dodał Perez.