Flavio Briatore dołącza do Alpine jako doradca wykonawczy
Włoch wraca do pracy w Formule 1 po piętnastoletniej przerwie.
21.06.2409:09
1640wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zespół Alpine oficjalnie potwierdził zatrudnienie Flavio Briatore w roli doradcy wykonawczego.
Włoch rozpoczynał karierę w Formule 1 w latach osiemdziesiątych jako szef stajni Benetton, zdobywając z nią mistrzostwo świata wśród konstruktorów z 1995 roku, a także dwa tytuły Michaela Schumachera z lat 1994-1995.
Briatore w kolejnych latach pozostał na czele ekipy, którą przejął koncern Renault i utworzył na jej bazie fabryczne zgłoszenie. Tym razem udało się powtórzyć sukcesy w sezonach 2005-2006, sięgając po dwa mistrzostwa w tabeli konstruktorów oraz kierowców z Fernando Alonso.
74-latek pożegnał się z Formułą 1 pod koniec 2009 roku w cieniu skandalu Crashgate, kiedy to udowodniono mu ustawienie wyników wyścigu o Grand Prix Singapuru 2008. Na polecenie Briatore oraz dyrektora technicznego Pata Symondsa, ówczesny kierowca Renault - Nelson Piquet Junior, rozbił samochód i wywołał neutralizację, która umożliwiła zwycięstwo jego partnerowi Fernando Alonso.
Pierwotnie Włoch został dożywotnio zdyskwalifikowany z pracy w seriach pod egidą FIA, jednakże po odwołaniu ostatecznie nałożono na niego tylko karę finansową. Tym samym Briatore mógł kontynuować działalność menedżerską, wspierając w kolejnych latach rozmowy kontraktowe między innymi Alonso, czy lobbując na rzecz organizacji Grand Prix Azerbejdżanu.
Jak potwierdzono tuż przed startem weekendu o Grand Prix Hiszpanii, 74-latek powróci do Formuły 1 jako doradca wykonawczy zespołu Alpine. Z oficjalnego komunikatu dowiadujemy się, iż za angażem Briatore stoi prezes Grupy Renault - Luca de Meo.
Według ustaleń Autosportu, pierwszym zadaniem Briatore może być zapewnienie dla Alpine dostaw jednostek napędowych Mercedesa od sezonu 2026.
Zespół Alpine oficjalnie potwierdził zatrudnienie Flavio Briatore w roli doradcy wykonawczego.
Włoch rozpoczynał karierę w Formule 1 w latach osiemdziesiątych jako szef stajni Benetton, zdobywając z nią mistrzostwo świata wśród konstruktorów z 1995 roku, a także dwa tytuły Michaela Schumachera z lat 1994-1995.
Briatore w kolejnych latach pozostał na czele ekipy, którą przejął koncern Renault i utworzył na jej bazie fabryczne zgłoszenie. Tym razem udało się powtórzyć sukcesy w sezonach 2005-2006, sięgając po dwa mistrzostwa w tabeli konstruktorów oraz kierowców z Fernando Alonso.
74-latek pożegnał się z Formułą 1 pod koniec 2009 roku w cieniu skandalu Crashgate, kiedy to udowodniono mu ustawienie wyników wyścigu o Grand Prix Singapuru 2008. Na polecenie Briatore oraz dyrektora technicznego Pata Symondsa, ówczesny kierowca Renault - Nelson Piquet Junior, rozbił samochód i wywołał neutralizację, która umożliwiła zwycięstwo jego partnerowi Fernando Alonso.
Pierwotnie Włoch został dożywotnio zdyskwalifikowany z pracy w seriach pod egidą FIA, jednakże po odwołaniu ostatecznie nałożono na niego tylko karę finansową. Tym samym Briatore mógł kontynuować działalność menedżerską, wspierając w kolejnych latach rozmowy kontraktowe między innymi Alonso, czy lobbując na rzecz organizacji Grand Prix Azerbejdżanu.
Jak potwierdzono tuż przed startem weekendu o Grand Prix Hiszpanii, 74-latek powróci do Formuły 1 jako doradca wykonawczy zespołu Alpine. Z oficjalnego komunikatu dowiadujemy się, iż za angażem Briatore stoi prezes Grupy Renault - Luca de Meo.
BWT Alpine F1 Team ogłasza Flavio Briatore jako nowego doradcę wykonawczego zespołu. Możemy potwierdzić, że Briatore został mianowany na to stanowisko przez dyrektora generalnego Grupy Renault Lucę do Meo. Będzie on jego doradcą w dywizji Formuły 1 producenta. Koncentracja Briatore spocznie na głównych obszarach zespołu, wliczając w to zapewnienie jak najlepszych talentów do składu kierowców, ocenę aktualnej struktury oraz doradztwo w strategicznych sportowych kwestiach- brzmi stanowisko stajni z Enstone.
Według ustaleń Autosportu, pierwszym zadaniem Briatore może być zapewnienie dla Alpine dostaw jednostek napędowych Mercedesa od sezonu 2026.