Ricciardo: Chcę zasłużyć na nowy kontrakt z RB
Australijczyk przyznaje, że jego celem pozostają dalsze starty w sezonie 2025.
21.06.2409:44
319wyświetlenia
Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo przyznaje, że jego celem pozostają dalsze starty w Formule 1 w sezonie 2025 z zespołem RB.
Australijczyk po trudnym starcie mistrzostw, w którym wyraźnie ustępował partnerowi Yukiemu Tsunodzie, utracił szansę na promocję do Red Bull Racing. Stajnia z Milton Keynes przed weekendem w Kanadzie ogłosiła nową umowę z Sergio Perezem, natomiast kolejne znaki zapytania nad jego przyszłością przyniósł komunikat RB o zatrzymaniu Tsunody w przyszłorocznym składzie.
Jak przyznaje Ricciardo, mimo niejasnej pozycji w aktualnym zespole, jego wynik z Montrealu jest potwierdzeniem, iż wciąż odczuwa motywację do startów w Formule 1, chcąc zostać na sezon 2025.
Ricciardo dodaje, że ma za sobą wewnętrzne rozmowy w RB, w których oczekiwano od niego poprawy osiągów.
Daniel Ricciardo przyznaje, że jego celem pozostają dalsze starty w Formule 1 w sezonie 2025 z zespołem RB.
Australijczyk po trudnym starcie mistrzostw, w którym wyraźnie ustępował partnerowi Yukiemu Tsunodzie, utracił szansę na promocję do Red Bull Racing. Stajnia z Milton Keynes przed weekendem w Kanadzie ogłosiła nową umowę z Sergio Perezem, natomiast kolejne znaki zapytania nad jego przyszłością przyniósł komunikat RB o zatrzymaniu Tsunody w przyszłorocznym składzie.
Jak przyznaje Ricciardo, mimo niejasnej pozycji w aktualnym zespole, jego wynik z Montrealu jest potwierdzeniem, iż wciąż odczuwa motywację do startów w Formule 1, chcąc zostać na sezon 2025.
Kanada była zdecydowanie pomocna, potrzebuję takich wyników- powiedział Australijczyk na Circuit de Catalunya.
Chcę zostać. Jestem ponownie w rodzinie Red Bulla i nie widzę siebie w tej chwili nigdzie indziej. Chciałbym móc kontynuować starty. Już przed Kanadą mówiłem, że muszę na to zasłużyć. Nie chcę, by odbyło się to na zasadzie: «Dobra, dam sobie jeszcze rok...». Chcę mieć miejsce, ponieważ wiem, że nadal przynależę do stawki i potrafię uzyskiwać wyniki jak dwa tygodnie temu.
Ricciardo dodaje, że ma za sobą wewnętrzne rozmowy w RB, w których oczekiwano od niego poprawy osiągów.
Wyniki zawsze pomagają. Do tej pory nie miałem najlepszych wrażeń. Kiedy przekraczałem linię mety, nie czułem, że jestem w miejscu, w którym chciałbym być. W Kanadzie rozpoczęliśmy w mocnym stylu. Nie mieliśmy od dawna takiego weekendu. Miło się on rozpoczął i jeszcze lepiej zakończył. Zespół świetnie spisał się z poprawkami, postawiliśmy krok naprzód. Mam pewność, że będzie nas na to stać częściej. Wiem na co nas stać. Taki weekend był nam potrzebny. Każdy w ekipie odczuł tego korzyści.