Wolff: Horner gada głupoty łącząc Russella z Red Bullem
Szef austriackiego zespołu przyznał, że weźmie pod uwagę Brytyjczyka przed sezonem 2026.
24.09.2411:38
1589wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff zdecydowanie odparł sugestie Christiana Hornera, jakoby George Russell znalazł się na radarze Red Bulla przed sezonem 2026.
Szef stajni z Milton Keynes podczas weekendu w Singapurze przyznał, iż utrzymuje rękę na pulsie w kontekście rynku transferowego. Z odejściem z Red Bulla łączony jest Max Verstappen, natomiast niezadowolenie z formy Sergio Pereza może doprowadzić do sytuacji, w której jego nowa umowa nawet nie wejdzie w życie.
Tym samym Red Bull może być zmuszony do wkroczenia na rynek, mimo teoretycznie zabezpieczonego składu kierowców w długoterminowej perspektywie. W tym kontekście wypowiedział się Christian Horner, który wyraził zainteresowanie Georgem Russellem, dysponującym umową z Mercedesem tylko do 2025 roku.
Do wypowiedzi Hornera bardzo zdecydowanie odniósł się Toto Wolff z Mercedesa, twierdząc, iż sytuacja kontraktowa Russella jest znacznie bardziej złożona niż się wydaje.
Toto Wolff zdecydowanie odparł sugestie Christiana Hornera, jakoby George Russell znalazł się na radarze Red Bulla przed sezonem 2026.
Szef stajni z Milton Keynes podczas weekendu w Singapurze przyznał, iż utrzymuje rękę na pulsie w kontekście rynku transferowego. Z odejściem z Red Bulla łączony jest Max Verstappen, natomiast niezadowolenie z formy Sergio Pereza może doprowadzić do sytuacji, w której jego nowa umowa nawet nie wejdzie w życie.
Tym samym Red Bull może być zmuszony do wkroczenia na rynek, mimo teoretycznie zabezpieczonego składu kierowców w długoterminowej perspektywie. W tym kontekście wypowiedział się Christian Horner, który wyraził zainteresowanie Georgem Russellem, dysponującym umową z Mercedesem tylko do 2025 roku.
Nie mamy żadnych obaw, by wyjść poza pulę naszych kierowców. George Russell z końcem przyszłego roku pozostanie bez kontraktu. Bylibyśmy głupi nie biorąc go pod uwagę. Jest jeszcze wielu innych utalentowanych zawodników, którzy także będą mieli wolną rękę w wyborze miejsca startów- powiedział szef Red Bulla w rozmowie ze Sky Sports F1.
Do wypowiedzi Hornera bardzo zdecydowanie odniósł się Toto Wolff z Mercedesa, twierdząc, iż sytuacja kontraktowa Russella jest znacznie bardziej złożona niż się wydaje.
Moim zdaniem po prostu gada głupoty, to część tej gry. George jest kierowcą Mercedesa i mam nadzieję, że pozostanie nim na zawsze. Mamy długoterminową umowę.
Ta dwójka [Russell i Antonelli] jest naszą przyszłością. Są i będą kierowcami Mercedesa, mamy z nimi długoterminowe kontrakty, które posiadają bardzo skomplikowane opcje. Mercedes zawsze był miejscem generującym presję, ale na chwilę obecną chcemy iść w przyszłość z tą dwójką- stwierdził Wolff.