Norris zadowolony z kwalifikacji na Suzuce mimo drugiego pola

Embed from Getty Images

Lando Norris przyznaje, że jest zadowolony z przebiegu kwalifikacji do Grand Prix Japonii, podkreślając lepsze zachowanie MCL39 niż przed dwoma tygodniami w Szanghaju.

Brytyjczyk, który przed czasówką na Suzuce był faworytem do pole position, ostatecznie zajął drugie miejsce ze stratą 0,012 sekundy do najszybszego Maksa Verstappena. Jak przyznaje zawodnik McLarena, przegrana z Holendrem wcale go nie martwi biorąc pod uwagę dobre zachowanie samochodu oraz minimalne różnice czasowe.

Szczerze mówiąc jestem naprawdę zadowolony ze swojego okrążenia - powiedział Lando Norris. Starałem się naciskać jak mogę już od pierwszego przejazdu w Q3, ale nie udało się. Musiałem nieco postawić krok do tyłu, ale koniec końców jestem zadowolony z samochodu oraz balansu. Różnice były naprawdę małe... Dziś to nie wystarczyło do pole position. Jestem dużo bardziej zadowolony niż w Chinach. Teraz bolid znacznie lepiej odpowiada moim preferencjom. Mogłem bardziej polegać na przedniej osi, co sprawiało mi frajdę.

Cały weekend jestem pewny siebie. Gdyby czekał nas sprint, mógłbym walczyć o coś więcej. Robiliśmy co w naszej mocy i ostatecznie byliśmy najszybsi w każdej sesji poza tą. To nieco frustrujące, ale koniec końców najwięcej straciłem w zakrętach, które stanowią dla mnie największe wyzwanie od samego początku. Nie mam w nich takiego poziomu przyczepności przedniej osi jakiego bym oczekiwał. Po prostu określona charakterystyka pozwala mi być szybkim. Chiny to jeden z gorszych obiektów dla mnie. Tutaj mam znacznie lepsze odczucia zza kierownicy.