Crawford wygrywa po raz pierwszy w sezonie

JAK CRAWFORD TAKES THE SPRINT RACE W!!! 🔥🔥

First #F2 victory of 2025 for the American 🇺🇸🎉🎉🎉#ImolaGP pic.twitter.com/EGvEzTszlQ

— Formula 2 (@Formula2) May 17, 2025

Jak Crawford wygrał sobotni wyścig Formuły 2 na torze Imola. Amerykanin po raz pierwszy w tym sezonie okazał się najszybszy, dojeżdżając do mety przed Lindbladem i Browningiem.

Formuła 2 powróciła po prawie miesięcznej przerwie, a sobotni sprint na torze Imola oficjalnie rozpoczął europejską część sezonu. Zgodnie z zasadą odwrócenia pierwszej dziesiątki z kwalifikacji, z pole position ruszał Ritomo Miyata. Tuż za nim ustawili się Jak Crawford i Oliver Goethe.

Miyata błyskawicznie stracił prowadzenie już na starcie, oddając je Crawfordowi. Tuż za Japończykiem znalazł się Lindblad. Stawka bez większych problemów pokonała Tamburello, jednak w szykanie Villeneuve doszło do kontaktu między Goethe a Dunnem. Niemiec wypadł na żwirowe pobocze i stracił aż dziewięć pozycji. Jadący z tyłu Mini stracił orientację w chmurze kurzu i skręcił na wewnętrzną, uderzając w Martiego. Na szczęście obyło się bez większych konsekwencji. Meguetounif nie ruszył z pola startowego i został na miejscu. Jego bolid został jednak szybko zepchnięty do alei serwisowej, skąd Francuz ruszył do wyścigu z ogromną stratą.

Crawford systematycznie powiększał przewagę nad Miyatą. Lindblad musiał bronić się przed Browningiem, który już na drugim okrążeniu był blisko odebrania mu trzeciej lokaty. Piąty jechał Martins, a za nim: Dunne, Fornaroli, Durksen, Beganovic i Stanek. Charakterystyka toru szybko dała się we znaki kierowcom i kibicom - tzw. „pociąg DRS” skutecznie utrudniał wyprzedzanie, przez co na torze nie było zbyt wielu manewrów.

Na 11. okrążeniu Lindblad zaatakował Miyatę na dojeździe do Tamburello, ale był jeszcze nieco za daleko. Z tyłu stawki z toru wypadł na chwilę John Bennet, który stracił jedną pozycję. Okrążenie później Brytyjczyk dokończył manewr i wyprzedził Miyatę, który natychmiast znalazł się pod presją Browninga. Na czele drugiej dziesiątki Goethe agresywnie wyprzedził Mainiego.

Na 14. okrążeniu Browning uporał się z Miyatą, który zapewne już wtedy żałował zmarnowanej szansy po starcie z pierwszego pola. Już okrążenie później Japończyk spadł na piąte miejsce po ataku Martinsa. Tymczasem Beganovic popełnił błąd na wyjeździe z Variante Alta, co kosztowało go dziewiątą pozycję, którą przejął Stanek. Czech poczuł szansę i po kilku okrążeniach wyprzedził Durksena, awansując na ósme miejsce. Za nimi Goethe wyprzedził Beganovica, który z powodu słabego tempa wkrótce spadł na 12. lokatę - za Sebastianem Montoyą.

Na 18. okrążeniu koszmar Miyaty trwał - tym razem został bez problemu wyprzedzony przez Dunne'a na dojeździe do Tamburello. Okrążenie później inżynier Lindblada zachęcił go do zwiększenia tempa - według zespołu Campos liderujący Crawford miał problemy z utrzymaniem dobrego rytmu. W międzyczasie napięcie rosło w garażu Invicta Racing - Stanek zaatakował Fornaroliego, ale Włoch skutecznie obronił siódmą pozycję. Za nimi Goethe czekał na błąd Durksena.

Na 22. okrążeniu na torze pojawiły się żółte flagi po obrocie Cordeela. Belg popełnił błąd w Tamburello, ale zdołał szybko wrócić na tor. W tym samym czasie Goethe wyprzedził Durksena i awansował na dziewiątą lokatę. Jego zespołowy kolega, Richard Verschoor, zjechał do alei serwisowej i wycofał się z rywalizacji.

Przewidywania Camposa się nie sprawdziły - Crawford bez problemu utrzymał prowadzenie i odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Lindblad, a trzecie Browning, który do samej mety bronił się przed atakami Martinsa i Dunne'a. Szósty był Miyata, a punktowaną dziesiątkę uzupełnili: Fornaroli, Stanek, Montoya i Goethe.

Klasyfikacje generalne