Wolff: Niemcy nie są gotowe na powrót z Grand Prix
Zdaniem szefa Mercedesa, w kraju brakuje inwestora gotowego zaryzykować wyścig F1.
01.06.2510:18
Mateusz Szymkiewicz 391wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff uważa, że w najbliższych latach nie ma żadnych szans na powrót Grand Prix Niemiec do kalendarza Formuły 1.
Od przyszłego roku do stawki wkracza drugi obok Mercedesa niemiecki producent - Audi. Koncern z Ingolstadt debiutując w F1 będzie miał również w swoim składzie rodaka, którym jest Nico Hulkenberg.
Przedstawiciele Audi wielokrotnie powtarzali, że dołożą wszelkich starań, by ich samochody mogły rywalizować w Grand Prix Niemiec na Hockenheim lub Nurburgringu. Oba tory przed laty wypadły z kalendarza przez problemy finansowe oraz coraz mniejsze zainteresowanie ze strony kibiców.
Zdaniem Toto Wolffa stojącego na czele Mercedesa, aktualnie w Niemczech brakuje inwestora, który byłby w stanie zaryzykować przywrócenie do kraju Grand Prix.
Toto Wolff uważa, że w najbliższych latach nie ma żadnych szans na powrót Grand Prix Niemiec do kalendarza Formuły 1.
Od przyszłego roku do stawki wkracza drugi obok Mercedesa niemiecki producent - Audi. Koncern z Ingolstadt debiutując w F1 będzie miał również w swoim składzie rodaka, którym jest Nico Hulkenberg.
Przedstawiciele Audi wielokrotnie powtarzali, że dołożą wszelkich starań, by ich samochody mogły rywalizować w Grand Prix Niemiec na Hockenheim lub Nurburgringu. Oba tory przed laty wypadły z kalendarza przez problemy finansowe oraz coraz mniejsze zainteresowanie ze strony kibiców.
Zdaniem Toto Wolffa stojącego na czele Mercedesa, aktualnie w Niemczech brakuje inwestora, który byłby w stanie zaryzykować przywrócenie do kraju Grand Prix.
Nastroje w Niemczech jako lokalizacji biznesowej aktualnie nie są zbyt korzystne dla F1. Zakładam, że osoby są tam zbyt mocno osadzone w starych strukturach. Anglicy byli w stanie przejść przemianę i zrobić biznes z Formułą 1. Każdy kto decyduje się na Grand Prix chce osiągnąć globalny wizerunek- powiedział Austriak dla Frankfurter Allgemeine Zeitung.
