Russell: Nie możemy spodziewać się powtórki z zeszłego roku

Brytyjczyk pewnie wygrał poprzednią edycję Grand Prix Las Vegas.
20.11.2514:01
Jakub Ziółkowski
23wyświetlenia
Embed from Getty Images

George Russell uspokaja nastroje w Mercedesie przed weekendem Grand Prix Las Vegas, podkreślając, że zeszłoroczna wygrana zespołu nie gwarantuje podobnego wyniku w 2025 roku.

W 2024 roku Mercedes zaliczył perfekcyjny weekend w Las Vegas, kończąc wyścig dubletem. Russell wygrał z pole position, skutecznie odpierając nacisk Charlesa Leclerca, a Lewis Hamilton przebił się z dziesiątego pola na drugie miejsce dzięki świetnemu tempu wyścigowemu. Niższa temperatura nawierzchni i charakterystyka toru idealnie pasowały do konstrukcji Mercedesa.

Część tych zalet pozostała. Russell triumfował w Kanadzie, a w Baku wywalczył drugie miejsce za Verstappenem. Mimo tego Brytyjczyk przestrzega przed nadmiernym optymizmem.

To był dla nas świetny wyścig, ale musimy być realistami. Zeszłoroczny sukces nie oznacza, że w tym roku będzie tak samo.

Podczas konferencji FIA Russell wskazał, że Red Bull poczynił wyraźne postępy w ustawieniach niskiego docisku, co może mieć kluczowe znaczenie w Vegas.

Oni wygrali na Monzy i w Baku, więc spodziewam się, że tutaj też będą bardzo mocni.

Russell uważa, że tegoroczna konstrukcja jest bardziej zbalansowana, dzięki czemu zespół znajduje się na drugim miejscu w klasyfikacji konstruktorów, przed Ferrari i Red Bullem. Z drugiej strony oznacza to, że Mercedes może nie mieć przewagi na torach o specyficznej charakterystyce, takich jak Las Vegas.

Mamy samochód, który jest mocniejszy na całej przestrzeni sezonu, ale przez to możemy być mniej konkurencyjni na torach odstających od normy.