Bortoleto zaliczył drobny uraz w Sao Paulo

Brazylijczyk zaliczył potężny wypadek pod koniec sprintu.
20.11.2514:16
Jakub Ziółkowski
5wyświetlenia
Embed from Getty Images

Gabriel Bortoleto potwierdził, że doznał drobnego urazu nogi po poważnym wypadku podczas sprintu na torze Interlagos. Choć bezpośrednio po zdarzeniu informowano, że kierowcy nic się nie stało, Brazylijczyk przyznał, że nie obyło się bez konsekwencji.

Do wypadku doszło, gdy Bortoleto próbował wyprzedzić Aleksa Albona na dojeździe do zakrętu numer 1. Kierowca Saubera stracił panowanie nad samochodem, uderzył z ogromną siłą w wewnętrzną barierę, po czym jego bolid przeleciał przez tor i uderzył w bandę po zewnętrznej zakrętu. Siła uderzenia wyniosła aż 57G, całkowicie niszcząc jego bolid.

Przed GP Las Vegas Bortoleto wyjawił w rozmowie ze Sky Sports F1:

Miałem dużo szczęścia. Czułem lekki ból w lewej nodze, ale zniknął po jednym czy dwóch dniach, więc to świetna wiadomość.

Wyjaśnił też, co doprowadziło do spektakularnej kraksy:

Kiedy wcisnąłem hamulec, DRS wciąż się zamykał. Nie był całkowicie zamknięty i przez to doszło do dużego zablokowania tylnej osi. Na hamowaniu trafiłem na nierówność, obróciło mnie i wpadłem w wewnętrzną ścianę. To duża nauczka i ogromna lekcja, szczególnie jak poprawnie wyprzedzać w zakręcie numer jeden w Sao Paulo w przyszłym roku.

Jakby tego było mało, Bortoleto zaliczył kolejny incydent dzień później, gdy na pierwszym okrążeniu wyścigu głównego został ściśnięty przez Lance'a Strolla i ponownie wypadł z rywalizacji.

Bortoleto zdobył dotychczas 19 punktów, a jego partner zespołowy Nico Hülkenberg ma obecnie 43 oczka. Sauber zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, ale wciąż ma szanse na awans — Racing Bulls ma zaledwie 20 punktów przewagi, a Aston Martin 10.