Fernando Alonso wywalczył pole position w Monako

Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Monako na ulicznym torze w Monte Carlo
Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Monako na ulicznym torze w Monte Carlo.
P.Kierowca (Nr)SamochódCzęść 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Część 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Okr.
1.F. Alonso (1)McLaren MP4-222.1:16,05981.1:15,43131.1:15,72611
2. 1:16,059 8
1. 1:15,431 3
1. 1:15,726 11
22
2.L. Hamilton (2)McLaren MP4-221.1:15,68562.1:15,47942.1:15,90512
1. 1:15,685 6
2. 1:15,479 4
2. 1:15,905 12
22
3.F. Massa (5)Ferrari F20075.1:16,78685.1:16,03473.1:15,96712
5. 1:16,786 8
5. 1:16,034 7
3. 1:15,967 12
27
4.G. Fisichella (3)Renault R2712.1:17,59676.1:16,05464.1:16,28511
12. 1:17,596 7
6. 1:16,054 6
4. 1:16,285 11
24
5.N. Rosberg (16)Williams FW296.1:16,87097.1:16,10035.1:16,43912
6. 1:16,870 9
7. 1:16,100 3
5. 1:16,439 12
24
6.M. Webber (15)Red Bull RB314.1:17,81678.1:16,42066.1:16,78412
14. 1:17,816 7
8. 1:16,420 6
6. 1:16,784 12
25
7.N. Heidfeld (9)BMW Sauber F1.0710.1:17,38554.1:15,73377.1:16,83212
10. 1:17,385 5
4. 1:15,733 7
7. 1:16,832 12
24
8.R. Kubica (10)BMW Sauber F1.0711.1:17,58453.1:15,57678.1:16,95512
11. 1:17,584 5
3. 1:15,576 7
8. 1:16,955 12
24
9.R. Barrichello (8)Honda RA1078.1:17,244109.1:16,45469.1:17,49811
8. 1:17,244 10
9. 1:16,454 6
9. 1:17,498 11
27
10.J. Button (7)Honda RA1079.1:17,2971010.1:16,457610.1:17,93912
9. 1:17,297 10
10. 1:16,457 6
10. 1:17,939 12
28
11.D. Coulthard (14)Red Bull RB37.1:17,204911.1:16,3197-
7. 1:17,204 9
11. 1:16,319 7
.
16
12.A. Wurz (17)Williams FW2916.1:17,874912.1:16,6627-
16. 1:17,874 9
12. 1:16,662 7
.
16
13.V. Liuzzi (18)Toro Rosso STR24.1:16,7201113.1:16,7036-
4. 1:16,720 11
13. 1:16,703 6
.
17
14.J. Trulli (12)Toyota TF10713.1:17,686814.1:16,9886-
13. 1:17,686 8
14. 1:16,988 6
.
14
15.H. Kovalainen (4)Renault R2715.1:17,838815.1:17,1258-
15. 1:17,838 8
15. 1:17,125 8
.
16
16.K. Raikkonen (6)Ferrari F20073.1:16,251916.-2-
3. 1:16,251 9
16. -2
.
11
17.A. Davidson (23)Super Aguri SA0717.1:18,2507--
17. 1:18,250 7
.
.
7
18.S. Speed (19)Toro Rosso STR218.1:18,3907--
18. 1:18,390 7
.
.
7
19.A. Sutil (20)Spyker F8-VII19.1:18,4188--
19. 1:18,418 8
.
.
8
20.R. Schumacher (11)Toyota TF10720.1:18,5398--
20. 1:18,539 8
.
.
8
21.T. Sato (22)Super Aguri SA0721.1:18,55410--
21. 1:18,554 10
.
.
10
22.C. Albers (21)Spyker F8-VII22.-3--
22. -3
.
.
3

KOMENTARZE

52
Uszaty22
27.05.2007 01:43
Hondy przypomniały sobie ze jeszcze jest 4 bieg :D:D i dalej :D
McMarcin
27.05.2007 09:25
Brawo. Wiedzialem ,że Alonso w koncu sie ocknie i zacznie pokazywać, na co go stać. Dwa Mclareny w pierwszym rzędzie i jeśli nic sie nie stanie, to Fernando wystrzeli na czoło a Lewis zacznie blokować resztę stawki, a na tym torze to nie jest trudne. Stawiam na zwycięstwo Alonso i drugie miejsce Hamiltona. Co do strategii BMW - jesli faktycznie jadą na jedno tankowanie - to moze okazać się duzym blędem. Jeśli Robert i Nick utkną za wlolniejszymi kierowcami, mogą stracić kontakt z czołówką.
Micro_ice7
27.05.2007 07:51
Raikkonen przeszedł do Ferrari bo McLaren był w tamtym sezonie zawodny co uniemożliwiło mu zdobycie tytułu ani nawet zwycięstwa chociaż w jednym GP Kimi ma pecha i to trzeba sobie powiedziec jasno
Bebalf
26.05.2007 10:02
HONDA - wreszcie wychodzi z cienia. Już się boję Kanady :D Williams, Red Bull i Renault chyba odrobili zadania domowe ;) Mój idol D. Coulthard - byłoby dobrze, a jest tragicznie. Cytuję Cezara "I ty Brutusie". I cóż tu dodać :( Massa - ciekawe - chyba za dużo zakrętów :D Powolutku potwierdza hasło o "czystej drodze" :)))))))))))) Kimi - wszystko w normie :( szkoda go, ale robi wszystko by tak zostało; Ralfik - chyba za dużo kasy ;) - brak motywacji; Trulli chyba za dużo sobie obiecywał. Obaj chyba nie przerobili terapii grupowej "TOYOTA" ( za dużo chyba :D) "Elvis" mnie trochę zawiódł - liczyłem na pierwsze "pool position", ale biorąc jego ciekawe starty Ferdek może mieć kłopoty; Alonso - tak trzymać - tylko walka przynosi rozwój. Czas uciszyć Laudę :D Super Aguri dostaje zadyszki. Sato prawdopodobnie za bardzo uwierzył w szczęśliwą gwiazdę ;) a Spyker'owi widać BARRRRDZO zależy na kasssssssie :P No i BMW - chyba chcą spełnić moje marzenie wyrażone na Forum :-)))) TRZYMAM kciuki !!!!!!!!!!!
sower
26.05.2007 08:40
Rzeczywiscie nie bylo niebieskich flag. Nie wiem czy zauwazyliscie ala Massa dostal niebieska gdy go Kubek gonil na swoim mierzonym kolku i nic to nie zmienilo. Nie wiem czy Massa tez jechal wtedy swoje szybkie kolko czy nie.
mkpol
26.05.2007 07:52
Coulthard tłumaczył się, że nie wiedział że Koval jest na swoim szybkim okrążeniu i że nie dostał właściwych informacji od zespołu. Moim zdaniem dosyć pokrętne tłumaczenie. Ale druga sprawa to gdzie byli stewardzi z niebieskimi flagami? Wersję z brakiem informacji z pit-stopu potwierdził też Horner. No ale w końcu po coś kolo ma lusterka i jak mu się pokazuje auto to z jednej to z drugiej strony to pewnie mu się spieszy.
Sławek56
26.05.2007 06:39
Niestety, nie oglądałem kwalifikacji - byłem w pracy i tylko w radiu słyszałem o wynikach. Żałuję, bo z Waszych wypowiedzi wynika, że było bardzo ciekawie. Gdyby ktoś napisał coś więcej o zachowaniu Coultharda i może ktoś z Was wie jak się z tego tłumaczył? Tak jak i Wy czekam z niecierpliwością na jutrzejszy wyścig. Mimo wszystko myślę, że będziemy cieszyć się jutro z dobrej jazdy Roberta. Wszystkich serdecznie pozdrawiam
jędruś
26.05.2007 06:03
Jak się mu znudzi pomagać Massie!!!!
spike
26.05.2007 05:04
to kiedy Michael Schumacher wraca na tor?! :)
sadektom
26.05.2007 04:55
Spokojnie, dzieki temu ze Kimi pocalowal bande moze byc powtorka z rozrywki (Szumi 2006) i mozemy sie spodziewac agresywnej jazdy Ferrari i przez to ciekawego wyscigu.
mkpol
26.05.2007 04:47
Jak tak dalej pójdzie to Ralfik nie doczeka końca sezonu. I oby tak się stało. Toyota nie potrafi nic osiągnąć to niech przynajmniej daje szanse nowym kierowcom, co im zależy
kamilka
26.05.2007 04:47
Nieeeeee! Myślałam, że się popłaczę kiedy Kimi popełnił błąd i nie mógł dalej jechać. Miałam taką nadzieję że może wreszcie w tym GP trochę powalczy. No i faktycznie sobie powalczy - przebijając się z 15 miejsca! Jak nie zdarzy się cud to tytuł mu ostro odjedzie. Zdaję się że on do Ferrari to jednak nie przyszedł sam! Przyciągnął się za nim jak cień nawet na chwilę go nie opuszczający pech!!! Szkoda. Ralf znowu nie pokazał nic dobrego. Nie wiem co się z nim dzieje. BMW w Q2 nieźle, potem... hmmm, zalani pod korek. Zobaczymy jak to będzie jutro. Nick i Robert znowu "razem". Miejmy nadzieję że żadnemu z nich nie wyjdzie to bokiem... McLareny jak co wyścig na przodzie i bez niespodzianki. Szkoda tylko że Lewis nie wywalczył PP. Honda w pierwszej 10. Fajnie. Widać efekty pracy. Coulthard zachował się beee. Brzydko tak blokować kolegę!!!
Metalpablo
26.05.2007 04:29
Kwalifikacje bardzo ciekawe:D.Bardzo mi się podobał I BLOK jak Lewis I Ferdek co okrążenie polepszali czas:D.Potem Kimas,ładnie dał=znowu pech.Dużym zaskoczeniem jest Fisiko,niespodziewałem sie takiego wyniku,no ale może miec jakąś szczególną taktyke.Bravo dla Vodafone McLaren Mercedes:D!!
bolekse
26.05.2007 04:15
Ralf co GP to bardziej udowandnia ze jest "jednnym z najlepszych kierowców w stawce " xD
raafal
26.05.2007 03:36
Ciekawe na co liczą stratedzy BMW, bo mogą wygrać tylko gdy jadą na jeden Pit i SC wyjedzie tuż przed I Pit Stopem czołówki. Tylko co zrobią jak SC wyjedzie drugi raz przed Pit Stopem dl ich bolidów? Nie widzę możliwości wygrania strategią pełnego tankowania w wyścigu, gdzie większość przewagi zarabia się na przyspieszeniach, hamowaniach i szybkiej jeździe po zakrętach, wtedy masa bolidu ma bardzo duże znaczenie. No może liczą, że podczas jazdy za SC komuś skończy się paliwo. Zobaczymy jutro co mieli na myśli i jaki efekt to przyniosło.
czerwone_żelazko
26.05.2007 03:22
czy nie uważacie, że Kimi ma niesamowity talent do psucia samochodu? ;] myślałem, że jak trafi do czerwonych to może o tytuł chociaż powalczy, tymczasem szanse ma coraz mniejsze, bo albo Mclareny na czele, albo Massa jest od niego lepszy. Nie chce mi się wierzyć, że od odejścia Michaela tak wzrosła awaryjność bolidu... on musi popełniać jakieś błędy w trakcie jazdy, które skutkują zniszczeniem samochodu... chyba, że specjalnie ktoś mu niszczy samochód, żeby nie mógł z Massą wygrać...
himself
26.05.2007 03:18
Robert o kwalifikacjach: "I am very happy about the car's performance, but not about the position. Let's see how we will be tomorrow compared to the others with our strategy. I am satisfied as this morning because of the weather we couldn't do more running. In Q2 we were competitive, in Q3 less, but we will see. The car was good, much better balance than Thursday, so I am really looking forward to the race as I think we are in good shape for it."
bogdan
26.05.2007 03:11
Trzeba pamietac o tym, ze czolowke bedzie mozna dogonic przed dublowaniem, wtedy i na koncowym pit stopie wiele moze sie zmienic
kaziktom
26.05.2007 03:10
właśnie oglądam GP2. faktycznie był dwa razy SC. tylko co z tego, kolejność się nie zmienia, jak wystartowali tak jadą (kolejność), tylko co jakiś czas odpada ktoś po własnych błędach
Sajmon
26.05.2007 03:08
Super bardzo mi sie podobało tak powinno byc zawsze McLaren na czele!Ja nie wiem co BMW ma za strategie dla Roberta praktycznie od pierwszego wyscigu strartuje z pełnym bakiem i nie wiem co ta strategia ma na celu dziś był widać ze jest naprawde szybki chyba nawet szybszy od Massy a oni tą taktyką odbierają mu szanse na walkę od pierwszych kółek.Pozdro
Phantom
26.05.2007 02:58
Wg. mnie strategia BMW nie jest najlepsza. 1. Opcja: 1 pit stop. Konieczność jechania na miękkich oponach ok. 1/2 wyścigu. 2. Opcja: 2 pit stopy. Nie wiele zyskają mając więcej paliwa.
buczu
26.05.2007 02:57
Ogląda ktoś z was wyścig GP2? Już dwa razy SC był na torze. Oby ryzyko się opłaciło
Paweł
26.05.2007 02:53
brawo dla Fernando. Oby wygrał. Renault ewidentnie wraca do formy, mistrzami pewnie nie bedą, ale coraz częściej będziemy ich widzieć na czołowych pozycjach. BMW musi sie dużo jeszcze nauczyc, mieli farta jak do tej pory i ta "trzecia siła w F1" to przesada !!! Pozdrawiam.
himself
26.05.2007 02:50
Tez wszyscy zachowuja sie jakby BMW zatrudnilo orangutana by kreowal strategie teamu na ten wyscig (machamy do Pratcheta). Sadze ze panowie z Bawarii maja jakies przeslanki ku temu by na tor, na ktorym praktycznie sie nie wyprzedza zgodzic sie na strategie, ktora skazuje kierowcow na start z dalszych pozycji. Jesli Rokubuś i Nitfeld pojada to na jedno tankowanie to moga duzo na tym zyskac, jednoczesnie duzo ryzykujac.
michal
26.05.2007 02:45
ja jestem bardzo zadowolony,2 Maki z pierwszego rzędu,oby strategia BMW wypaliła,mają dużo paliwa-według mnie.
leon
26.05.2007 02:40
Ja myślę ,że nie należy nazywać "pechem " ewidentny błąd kierowcy a ,że szkoda - to prawda .
Jankes
26.05.2007 02:39
@MichuMisiek... oglądnij powtórkę, ale uważniej tym razem, na kilka chwil po tym jak Kimas się zatrzymał realizator pokazał jak to się zaczęło i było widać jak Kimi przydzwonił w bandę na szykanie ;) /edit/ o proszę, akurat jak to pisałem ty to już robiłeś :P
MichuMisiek
26.05.2007 02:38
racja wlasnie obejrzalem powtorke... szkoda... mimo wszystko sadze ze to jeden z najbardziej pechowych kierowcow w f1... pozdro!
Krzysztof
26.05.2007 02:35
taaaak MichuMisiek, tylko, że wcześniej ściął prawy zakręt i uderzył kołem w bande. Stąd to pęknięcie. Oglądnij dokładnie powtórkę. Wina ewidentnie leży po stronie Kimasa. Pozdrawiam
Martol
26.05.2007 02:35
Michu ale wydaje mi sie ze nie masz racji bo Kimi sam za wczesnie wszedl w zakret i uderzyl w bande prawym kolem przez co zlamal jakis element od sterowania bolidem.....
Piter
26.05.2007 02:33
właśnie, dopiero jutro BMW będzie można zjeb.. ...oby ta ich strategia wypaliła bo na razie nic z tego nie widzę dobrego MichuMisiek - to był błąd Kimiego, wcześniej przywalił kołem w bandę
MichuMisiek
26.05.2007 02:28
chyba ci ktorzy najezdzaja na kimasa nie rozumieli tego co widzieli.Przeciez to przez to pekniecie kola mu nie skrecily i dlatego nie byl w stanie wejsc w zakret, a nie odwrotnie. Ewidentnie wina lezy po stronie bolidu, nie kierowcy wiec nie rozumiem komentow typu "kimi - zal"... Trzeba przyznac ze pech go nie opuscil po zmianie barw...
Jankes
26.05.2007 02:23
to czy BWM zawaliło (nie pierwszy raz) to się okaże jutro :) dziś ich jedziecie a jutro możecie chwalić po niebiosa za tak ryzykowną taktykę (o ile wypali) :P ale fakt, mi też się to nie spodobało, wolałbym aby jednak Robert pojechał z nieco mniejszą ilością paliwa i startował z miejsc 3-5, ale jak pisałem, zobaczymy jutro co z tego wyjdzie ;)
patgaw
26.05.2007 02:17
na 1 pit stop robert raczej nie pojedzie bo pol wyscigu (moze troche mniej) dla super miekkich opon to za duzo. chociaz napewo wtedy by mial szanse na dobry wynik.
Thunder Bolt
26.05.2007 02:04
myślałem że w tym sezonie Ferrari odzyska tytuł a tu lipa :-(
deeze
26.05.2007 02:01
zawiodłem się na Kimasie i na Ferrari ogólnie :/ Myślałem, że będzie lepiej.
kaziktom
26.05.2007 02:01
kuczar SC musiałby się pojawić na chwilę przed pierwszymi zjazdami do pit, żeby taka "strategia się sprawdziła". no wiesz, szóstkę w totka tez zawsze można trafić...
SirKamil
26.05.2007 02:00
Misie... poczekajcie do neutralizacji z ocenami strategii BMW.
kuczar
26.05.2007 01:55
a ja bronie BMW: bardzo prawdopodona jest sytuacja wyjazdu SC na tor, w takiej sytuacji stawka sie zbije, a nastepnie ci, którzy mają malo paliwa beda tankowac. dzieki temu RK i NH nie beda musieli zjezdzac do boksow i "automatycznie" przesuną sie do przodu.
raafal
26.05.2007 01:50
Też obawiam się, że stratedzy BMW przekombinowali z tym paliwem. I do tego zatankowali Roberta więcej niż Nicka, mimo że miał super czas w Q2. Jakoś mało polotu mają ci stratedzy, nie dostrzegają ewidentnych szans.
leon
26.05.2007 01:49
A ja jestem pod wrażenie tego co zrobił Coulhard , wyjątkowo paskudnie postąpił. Senior dał " piękną szkołę " młodym .( i to przed samą emeryturą )
kaziktom
26.05.2007 01:38
Dramat i brak słów na to, co zrobili w BMW !!!! Mając naprawdę szybką furę i bardzo dobrych technicznie kierowców, kładą kwalifikacje i co za tym idzie , szansę na dobry wynik w TAKIM wyścigu. Już chyba w Spykerze mają lepszych strategów. To co napisał mkpol, do pierwszego tankowania będzie już po sprawie i jedyne co mogą osiągnąć, to max czwarte miejsce. A ile mogliby zdziałać, pokazują wyniki z II bloku kw... Lipa :(
McLuke
26.05.2007 01:32
Brawo! Tak miało być :D:D Chociaż przez cały czas myślałem,że to Młody będzie miał PP, a tu nagle Ferdek wskoczył ;) Hondy sie chyab fartem do Q3 załapały...
O2
26.05.2007 01:31
KimiRaikkonen.zal
majron
26.05.2007 01:29
Ferrari nie bylo zaszybkie podczas treningow wiec moze testowali bolid zalany pod korek? bo jakos nie chce mi sie wierzyc ze nagle spadla im forma a Maki odjechaly. Nawiazujac do tego wydaje mi sie ze Massa jedzie wlasnie takim bolidem dobrze zalanym co jest czescia jakiejs ich "nowej" taktyki, np na jeden pit?
Ulver
26.05.2007 01:28
Kubica - trzeci czas dnia. Mimo to - ósme miejsce. Jak bardzo prawdopodobne jest, że będzie jechał na 1 pitstop? Barrichello w każdym występie lepszy od Buttona, czyli w końcu się przyzwyczaił do nowego teamu;) Liuzzi poszalal sobie w Q1.
Rura wydechowa
26.05.2007 01:26
Renault wraca do formy:))) Fisichella nie zawiódł, a strata do mclarenów wskazuje, że ma podobną ilość paliwa co Alonso i Hamilton. Kovalainen - tu należałaby się wiązanka brzydkich wyrazów. Wprawdzie go Coultard przyblokował bezczelnie (tu jeszcze gorsza wiązanka), ale jednak było 15 min na to żeby wykręcić coś lepszego niż 1:17 z groszami na miękkich oponach... Był po prostu NAJWOLNIEJSZY w II bloku. Wolniejszy od Liuzziego i hond!!! Jak tak dalej będzie jeździł, to powinni mu za współpracę podziękować i wstawić Nelsona Piqueta. Poza tym to BMW chyba na 1 pitstop?!?:-) Porównując ich czasy z II i III bloku.... Kubica wydaje się mieć więcej paliwka niż Nick:-)
mkpol
26.05.2007 01:23
Coulhard powinien dostać ostrzejszą karę. Co za bałwan!!! Pusty śmiech mnie ogarnia, jak sobie przypomnę, że to właśnie on najgłośniej krzyczał na MiSzCza za akcję z ubiegłorocznych kwalifikacji. Ot i kolejny dowód na to że historia się powtarza ale już jako farsa. BMW po raz kolejny się sfrajerowało. Nic jutro nie zwojują, bo zanim dojdzie do tankowań to Maki odjadą na pół minuty od hamulcowych, którzy są między nimi a BMW i będzie pozamiatane. Honda wreszcie jakiś ruch do przodu, oby na tym jednym razie sie nie skończyło Kimas - brak słów, zachował się jak uczniak
marrcus
26.05.2007 01:21
Dlaczego Albers nie jeździ, bo i tak wie że będzie ostatni? Szkoda że Coulthard że 16, ale coż zasłużył se na tą kare. Ralf -- dno. Tak pozatym to wołałbym inny format 3 cz kwalifikacji - na oparach maximum attack.
owca
26.05.2007 01:19
ciekawe czy strategia zatankowania pod korek opłaci sie BMW ;) mieli szanse na wywalczenie 2 linii, a będą startować z 4. miałem nadzieje, ze Hondy wywalczą jakieś lepsze miejsca :/ ale w sumie to i tak miła niespodzianka ze w ogóle sie dostali do Q3 :) czyży Renault wracało do formy? a moze to zasługa ich nowego skrzydła? ale i tak swoją drogą to wątpcie, żeby Kova ukończył ten wyścig. mając na uwadze jego skłonności do zwiedzania pobocza i metalowe bariery, słabo widze jego występ :P
Drago
26.05.2007 01:15
Kierowcy McLarena byli dzisiaj Bezkonkurencyjni. Robert jutro na pewno powalczy o wysoką pozycje bo jeździł na prawdę bardzo dobrze No i wielkie brawa Dla Fisico ;) nareszcie Honda w "10"
Wrzatek
26.05.2007 01:15
Brawa dla Sutila za to, że nie był ostatni :D