Alonso wygrał drugi raz z rzędu w Monako

Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Monako na torze w Monte Carlo
Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Monako na torze w Monte Carlo.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Fernando Alonso 178 okr. 1h40m29,329
2. Lewis Hamilton 278 okr. +0:04,095
3. Felipe Massa 578 okr. +1:09,114
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 =Fernando Alonso 1McLaren MP4-22781h40m29,3292
2 =Lewis Hamilton 2McLaren MP4-2278+0:04,0952
3 =Felipe Massa 5Ferrari F200778+1:09,1142
4 =Giancarlo Fisichella 3Renault R2777+1 okr.2
5 +3Robert Kubica 10BMW Sauber F1.0777+1 okr.1
6 +1Nick Heidfeld 9BMW Sauber F1.0777+1 okr.1
7 +4Alex Wurz 17Williams FW2977+1 okr.1
8 +8Kimi Raikkonen 6Ferrari F200777+1 okr.1
9 +9Scott Speed 19Toro Rosso STR277+1 okr.1
10 -1Rubens Barrichello 8Honda RA10777+1 okr.2
11 -1Jenson Button 7Honda RA10777+1 okr.2
12 -7Nico Rosberg 16Williams FW2977+1 okr.2
13 +2Heikki Kovalainen 4Renault R2776+2 okr.2
14 -1David Coulthard 14Red Bull RB376+2 okr.1
15 -1Jarno Trulli 12Toyota TF10776+2 okr.1
16 +4Ralf Schumacher 11Toyota TF10776+2 okr.1
17 +4Takuma Sato 22Super Aguri SA0776+2 okr.2
18 -1Anthony Davidson 23Super Aguri SA0776+2 okr.2
19 +3Christijan Albers 21Spyker F8-VII70+8 okr.3
Niesklasyfikowani
Adrian Sutil 20Spyker F8-VII53wypadek1
Mark Webber 15Red Bull RB317skrzynia biegów1
Vitantonio Liuzzi 18Toro Rosso STR21wypadek0
Najszybsze okrażenie: Fernando Alonso (McLaren MP4-22) - 1:15,284 na 44 okr.

KOMENTARZE

54
temal
28.05.2007 10:28
Mam nadzieję że tego tempa nie odpuszczą do końca sezonu i pogrążą Ferrari na rzecz BMW. Śpiący styl Raikkonena chyba pnie się w górę, szkoda mi go trochę zwsze pod wiatr w ostatnich sezonach brakuje mu chyba w Ferrari szczęścia i Schumacherowej głupoty. Ciekawe co teraz Maranello wymyśli aby wysoki poziom odzyskać może sobie żyły któraś z kochanek podetnie lub będą drążyć głupie tematy, ostatnie lata pokazały jak łatwo można było przeciwników wytrącić z równowagi. Nigdy im tego nie zapomnę.
czerwone_żelazko
28.05.2007 05:24
polek gratuluję pomysłu ;] nie myślałeś o jakimś konkursie na najlepsze zdjęcie roku czy czymś w tym stylu? no ale cóż, taki urok bądź przekleństwo tego toru. Nie ma tak naprawdę miejsca żeby wyprzedzić...
McMarcin
28.05.2007 11:41
Wyścig mało emocjonujący, jak zawsze, gdy w Monaco akurat nie pada. Oczywiste było, że ten kierowca, który wywalczy PP ma już 50 proc. szans na zwycięstwo. To był doskonały weekend dla McLarena. Alonso na PP, Lewis na drugiej pozycji. Oczywiście można było przewidzieć, że Alonso bedzie kontrolował wyscig, a Hamilton blokował reszte. Jednak Lewis miał ułatwione zadanie, bo Massa nawet się nie zbliżył do McLarena nr 2. Zresztą tak fantastyczna forma McLarena bardzo mnie cieszy. Niestety wyścig był nudny. Zbyt ciezkie bolidy BMW i koniec marzeń o podium dla Roberta, który nie był w stanie nawet nawiązać walki z Fissico. Niestety, strategia jednego postoju okazała się fatalna dla Saubera. Ralf Schumacher zaś utwierdził mnie w przekonaniu, że najwyższy czas na niego, aby zniknął z F1. Reszta bez komentarza, bo nic ciekawego się już nie działo
polek
28.05.2007 09:42
Mój komentarz do wyścigu wyraziłem w formie graficznej o tu: http://schronisko.art.pl/pliki/gpmonaco.jpg
sandmann21
28.05.2007 09:16
A mnie sie wyścig podobał. Owszem wyprzedzania było mało ale fakt żę na tak ciasnym i trudnym torze każdy zbyt szeroko przejechany zakręt mógł oznaczac koniec wyścigu dla ulubionego kierowcy skutecznie to rekompensował. Monako pokazuje że żeby byc kierowcą F1 to trzeba mieć przysłowiowe jaja. Świetny Hamilton, dobra pozycja Roberta, szkoda 'Ogórków", słabo Kimi, zaskakująco wysoko Fisico.
Till
28.05.2007 08:15
Jestem kompletnie rozczarowany słabą postawą Ferrari.Zaczynam mieć wrażenie że wraz z odejściem Schumachera Ferrari zostało skazane na przynajmniej 20 lat braku jakichkolwiek sukcesów. Mclareny pokazały dzisiaj ogromna klasę ale mam nadzieję ze było to ostatni raz . Bardzo dobrze pojechał Kubica i pokazał wszystkim że jest dobrym technikiem . Myślę że gdyby w bolidzie F2007 zasiadał Schumacher zamiast Raikkonena to w Alonso i jego młodziutki partnerek mogli by pomazyc o tak dobrym wyniku.
Tony Rocky Horror
27.05.2007 10:25
może i było nudno ale ja byłem przygotowany na taki przebieg zdarzeń i zrobiłem sobie kawusie przed wyścigiem żeby nie usnąć :D Ogólnie ciesze się ze oba bolidy BMW w ogóle dojechały do mety, Maclaren-y bezkonkurencyjne, ale jeden wyścig nie stanowi o całym sezonie. Fisico zaskoczył a Kimas rozczarował. Brawo dla Alonso!
BONZAI
27.05.2007 09:09
Generalnie przed dzisiejszym wyścigiem i po ogladaniu dotychczasowych GP w tym roku, nie oczekiwałem wielu wyprzedzań, (może jedynie Kimi) więc rozczarowanie mniejsze. Natomiast trzeba zwrócic uwagę że stratedzy w BMW konsekwetnie dobieraja złą taktykę dla swoich kierowców - wyjątek (heidfeld bahrajn). I po 4 a dzisiaj juz po 5 wyścigach nie wyciągneli żadnych wniosków, kto tam pracuje ? banda uczniaków. Rokujące jest to że strata BMW do FERRARI jest praktycznie taka jak FERRARI do McLARENA. Z tym tempem postępu mogliby powalczyć nawet z FERRARI ( przy pewnych okolicznościach) ale musieliby zmienić podejście do dobierania strategii dla swoich kierowców. Nie wyobrażam sobie aby RENAULT mogło zagrozić BMW w tym sezonie.
Barth
27.05.2007 09:08
nuda... ciśnienie podniosło mi się 4 razy: na starcie, potem jak Kubica uwolniony od Rubensa docisnął i zaczął pogoń za Fisico, jak objechał Heidfelda i jak nagle pod koniec wyścigu gwałtownie zwolnił. Generalnie napięcia może jakieś 10-15 min i to też raczej umiarkowanie... a tak dno. Trochę jeszcze łezka się zakręciła jak pokazali Schumiego w stroju "służbowym" :)... reszta porywająca jak "moda na sukces". Niedługo, jak tak dalej pójdzie kwalifikacje Monaco jako bardziej emocjonujące będą transmitowane w niedziele, a wyścig będzie walczył o oglądalność w środę o 9:30 z wiadomościami rolniczymi. O honor widowiska powalczyli tylko Liuzzi i Sutil ;) he he.. Świetna jazda Hamiltona, ale dla pokory na 3 wyścigi umieściłbym go w Spykerze. Kubica ok choć jak mówi miał problemy z bolidem, Heidfeld mizernie bo jak powie miał problemy z bolidem :) Ferrari.. uff.. z cięzkim sercem: no comments. pozdrawiam
pawlos
27.05.2007 08:46
Czy ktoś wie jaki silnik miał Kovalainen na Monaco, tzn. nowy czy stary? W sumie i tak do mety nie dojechał - mogą mu wymienić bez kary nawet jak miał nowy.
Piter
27.05.2007 07:32
Niby wyścig "nudny jak flaki z olejem" a ile emocji wzbudził. Za brak manewrów wyprzedzania w pierwszej kolejności podziękujcie firmie Bridgestone.
kamilka
27.05.2007 07:07
Ahhh.... Zapomniałabym! Miałam jeszcze napisać pare słów o Toyocie. Ale nie będą to dobre słowa. Skwituje to wyrażeniem "TRAGEDIA" bo innaczej nie można tego nazwać. Ralf znów za Jarno! No i dodam jeszcze tylko że jak tak dalej będzie to niedługo Toyotka będzie dojeżdzać za Spaykerami! A to już obciach na maxa! Chociaż patrząc obiektywnie to niedużo im brakuje...
majron
27.05.2007 06:33
Nuda bo Szumiego nie bylo(malo wyprzedzania), a chyba wszyscy pamietaja zeszloroczny wyscig? Kimi dysponowal lepszym samochodem od Buttona, mial podobna ilosc paliwa a mimo to nie mogl wyprzedzic? on jeszcze w tym sezonie nikogo nie probowal wyprzedzac :/ Kubica zdaje sie ze mial jakies probemy z TC wiec ciezko cos powiedziec. Widac skrzydlo Makow to strzal w 10, ale Ferrari roznosilo na symulacji Kanady wiec pewnie i rozniesie w wyscigu.
GTC
27.05.2007 05:17
Wyścig w Monaco jest na tyle specyficzny, że nie pokazuje rzeczywistego potencjału bolidów na pozostałych torach. Dlatego jak ktoś jest już pewny że Mclaren będzie wygrywał z łatwością pozostałe wyścigi, jest w bardzo wielkim błędzie. Myślę że Ferrari w dwóch najbliższych wyścigach na kontynencie północno amerykańskim będzie bardzo silne. Wskazują na to wyniki testów z Paul Ricard.
mkpol
27.05.2007 05:05
To smutne, że jedyny moment kiedy mnie aż podniosło w fotelu to jak Zientar wstał i zaczął na poważnie gratulować ojcu Roberta. Myślałem że padnę. W wyścigu wiało nudą. Kubica po raz kolejny pokazał klasę ale w zasadzie mógł to zrobić dopiero wtedy gdy było już pozamiatane. Gdyby Baricz zjechał na pitstop 5-7 okrążeń wcześniej mielibyśmy Robcia na 4 pozycji.
andy
27.05.2007 05:02
dla większości było nudne bo nie wygrał jedynie słuszny team. Fani McLarena na pewno cieszą się ze zwycięstwa i z tego że przyszło ona tak łatwo. Więcej takich nudnych zwycięstw McLarena sobie życzę.
DANI
27.05.2007 04:55
A dla mnie Monako bylo calkowita klapa tak nudne GP ze poprostu szok
drumer
27.05.2007 04:53
w Kanadzie ferrari nie bedzie mialo zadnych szans zreszta jak zwykle w tym sezonie a juz na pewno po tym co pokazali kierowcy McLarena w Monaco
pjcarp
27.05.2007 04:40
W Kanadzie i USA Reno nigdy nie bylo mocne a Ferrari odkad jezdze na te dwa wyscigi sa na najwyzszych stopniach- ale to byly czasy Msch I RB . Teraz to nie wiadomo.Mercedesy za szybko sie pna w gore.Wszystko przez Denissa , ktory czepil sie podlog ruchomych w innych zespolach.
bolekse
27.05.2007 04:31
w Kanadzie i USA grozne juz bedzie Reno
stefan225
27.05.2007 04:29
michal5 tez tak mysle i mam nadzieje ze wkoncu Kimas zacznie cos dzialac
michal5
27.05.2007 04:15
w Kanadzie i U.S.A Ferrari wygra z łatwością i to będzie dominacja do końca sezonu
pjcarp
27.05.2007 04:12
Wyscig kiepski.Zero ciekawych rzeczy, wstaje o 6 rano po to zeby zobaczyc cos takiego-porazka.Procesja bez emocji.Brawo dla Macow i Hamiltona , ktory ladnie zmknal Masse na starcie , wtedy juz Massa doszedl do wniosku ze najlepiej jechac do konca na trzecim miejscu jak warjowac i nie miec szans na wypszedzenie co jest malo mozliwe na tym torze z tad taka roznica na koniec wyscigu. Co niektorzy wlasnie sie dziwja tutaj Masie i Ferrari ze tyle stracili do Macow.Co do Kimiego to go Button blokowal kilkanascie okrazen i tez biedak nie mogl nic wskorac.Dobre i jedno oczko jak nic.Robert ladnie sie sprezal ale tez na nic sie to zdalo ze strategja jaka mial.Duzo kierowcow twierdzi ze wyscig sie wygrywa w kwalifikacjach.Toyota - porazka.Nascar zaczyna sie bardziej robic widowiskowy jak Formula 1. Pozdro for All.
Falarek
27.05.2007 04:03
BMW niby aspiruje do trzeciego miejsca w F1 a taktykę dobierają jak jakiś zespół który ma duży problem ze zdobywaniem punktów i liczy na jakiś cud w postaci neutralizacji itp.Wstyd panowie stratedzy, wstyd.
RaceMaster
27.05.2007 03:43
Wyglada na to ze jednak taktyka BMW w stosunku do Kubicy byla troche chybiona bo z tego co pokazal Kubica to mogl spokojnie powlaczyc o 3 miejsce - tuz za McLarenami. Niestety przez 3 czesc quala i taktyke oraz troche przez brak szczescia na trasie (spowalnianie przez np. Barcichello) nie mogl zajac lepszej pozycji. Ale i tak szczescie ze wyjechal z pitow przed Nickiem bo inaczej ten by mu mogl zepsuc wyscig. Ciekawe co powie Niemiec po wycigu bo wyraznie mu on nie wyszedl i byl sporo wolniejszy od swojego kolegi z zespolu. Tak w ogole to zaskoczony jestem ze sporo zespolow (kierowcow) zdecydowalo sie na jedno stopowa taktyke. W poprzednich sezonach raczej to bylo rzadkoscia.
GTC
27.05.2007 03:40
Szkoda oczu dla takiej Formuły1. Od 20 lat oglądam F1 ale takiego dziadostwa jeszcze nie widziałem. 5-ty wyścig sezonu a tu taka nuda i zero emocji jak nigdy dotąd. Ktoś psuje ten sport od jakiegoś czasu.
Metalpablo
27.05.2007 03:32
Bravo Vodafone McLaren Mercedes:D!!GP Monako 2007 w całośći należało do nich.Fakt troche wyścig nudny nawet SC nie wyjechał a na to chyba każdy liczył(tak jak w Australi).Fajnie że Wurz 2 punkciki zdobył:D no i postawa Speeda też niezła.
patgaw
27.05.2007 03:18
ahhh te bmw, jak nie problemy techniczne to taktyka... mieli bolid lepszy od ferrari, przynajmniej jak byl prowadzony przez roberta a tu tak zprzepascili podium ... ;/
Paweł
27.05.2007 03:18
brawo Reno, jeszcze troche i będą walczyć o podium.
wojtassss
27.05.2007 03:14
Procesja.....
hawaj
27.05.2007 03:10
Z ważeniem nie powinno być tragedii, bo Robert nabrał zanieczyszczeń z toru przed zatrzymaniem.
pyciek
27.05.2007 03:09
Wyścig to była kompletna katastrofa nuda na każdym z 78 okrążeń aż sie spać chciało. Taktyka BMW sprawdziła by się gdyby nie Barichello który wyprzedził kubice na pierwszym zakrecie
Sajmon
27.05.2007 03:09
Wspaniały zwycięstwo McLarena kawal dobrej roboty bylo widać ze byli po za zasięgiem innych zespołów i mam nadzieje ze tak bedzie dalej. Szkoda ze Rober spędził 40 % wyścigu za Rubensem bo gdyby nie to kto wiem moze nawet walczył by z Ferrari o 3 miejsce. Fajnie ze Reno wraca do formy to dobrze rokuje na przyszłosc znaczy bedzie większa rywalizacja zwłaszcza ze po testach mówili ze duzo sie spodziewają po GP Kanady.Pozdro dla Fanów F 1
kamilka
27.05.2007 02:56
Rany!!! Wyścig nudny jak flaki z olejem!!! Żadnej walki, żadnego wyprzedzania. Zazwyczaj jest to najciekawszy wyscig sezonu (przynajmniej dla mnie), a tu nic. Wszystko rozegrało się w postojach. Dobrze że Kimi dowiózł chociaż 1 punkcik. McLareny zmiażdzyły wszystkich. Ewidentny krok do przodu czy może Ferrari krok do tyłu? Żeby nie Barrichello to Robercik może dalby rade wyprzedzić Fisico. Robert kręcił ładne czasy okrążeń. Szybciutko i bardzo ładnie. Pogratulować. A taktyka zespołu mogła być lepsza. Ogólnie wszyscy powinni być zadowoleni. Pozdrówka wszystkim.
MichuMisiek
27.05.2007 02:56
straaszne nudy, tylko Lewis staral sie cos pokazac, f1 idzie w zlym kierunku, to juz nie te wyscigi co kilka sezonow temu eh... oby kimas sie pozbieral na reszte sezonu...
Sławek56
27.05.2007 02:54
Jeśli chodzi o wyprzedzanie to chyba potrzebne są RADYKALNE zmiany w konstrukcji bolidów. Może jednak dzielone tylne skrzydło? Może OBOWIąZKOWO dwóch dostawców opon? Macie inne propozycje? Wszystkich serdecznie pozdrawiam
SorakF1
27.05.2007 02:53
GREGOR : "Taktyka BMW super - dzięki niej nie zobaczyliśmy Roberta na podium". Tu się zgadzam, choć teraz łatwo tak o tym myśleć po fakcie.Wczorajsza decyzja na Q3 zaważyła o tym. Ogólnie dość nudno. Maki super, Beemki bardzo dobrze, Ferka cieniutka. Bebalf : "Massa potwierdził, że Ferki są dobre tylko na długich prostych" , ...oraz na szerokich torach.
Bebalf
27.05.2007 02:53
Massa potwierdził, że Ferki są dobre tylko na długich prostych. Strata do Alonso "tylko" ponad 1 min. :D Zabawa w taktykę na samochód bezpieczeństwa dla BMW okazała się porażką. Chyba ciągle boją się atakować i chcą skończyć sezon na trzecim miejscu jako zespół. To zły kierunek. Podsumowując "ulica" wykańcza widowiskowość F1, a liczenie na tragedię kierowców to dopiero tragedia. Za to Bernie z "ulicy" wyciąga więcej kasy i brakuje mi słowa większego niż TRAGEDIA :(
zg
27.05.2007 02:52
Gratulacje dla teamu McLaren i oczywiście Fernando za perfekcyjny technicznie wyścig.Zero błędów. Hamilton drugi ale tu do perfekcji daleko.Znakomity bolid i niewątpliwy talent kierowcy neutralizujący liczne błędy na arcytrudnym technicznie torze. Sam super prestiżowy wyścig przerażąjco nudny jak większość obecnych wyścigów . Tak zwana formuła procesyjna. Zawdzięczamy to Mosleyowi i Ecclestonowi /niby przeciwnicy a jacy zgodni!/. Smutkiem napawa wielkie lanie Ferrari.Cóz z 3 miejsca Massy!Jak strata czasowa!. Ale największe dla mnie rozczarowanie to postawa Kimiego. Błąd w Q2 to nie ice- ale raczej nervous man.A dzisiaj zero walki.Nie mógł?Nie chciał? Czyżby ucieczka Rossa Brawna to nie urlop a tchórzostwo?Jestem jak wygrywamy? Uznanie dla Kubicy.Dla mnie miłe zaskoczenie.
Ulver
27.05.2007 02:52
McLaren zmiażdżył konkurencję... Massa był tylko tłem, a reszta w zasadzie nie istniała. W zasadzie to nie wiadomo, czy Robert byłby wyżej gdyby zastosowano inna strategię, o jedno miejsce raczej na pewno, ale czy byłoby podium - szkoda gdybać. Fakt, że gdyby nie ten ślimak Baricz, z tą strategia walczyłby z Fisico. Świetna postawa Speeda! W ogóle ten kierowca spisuje się coraz lepiej, ostatnie tygodnie to znaczna zwyżka formy. Na pewno radzi sobie lepiej niż Liuzzi. Nie chciałbym być w skórze Kimiego, musiał przeżywać męki... Kova w Reanault w zasadzie do niczego się nie nadaje, jak na niego nie pokrzyczeć to się nie stara. Rosberg - co się stało? Miało być znacznie lepiej... Za to cieszą pierwsze punkty Wurza;) Toyota - beznadzieja. Honda jak zwykle ściga się sama ze sobą i znów Baricz lepiej niż Button - czyżby Anglik się wypalił? SA poniżej oczekiwań. To chyba nie jest sport dla japońskich firm.
rafaello85
27.05.2007 02:51
Wyścig nudny jak flaki z olejem! Nie działo się kompletnie nic. I proponuję wszystkim zwolennikom torów ulicznych przyzwyczajać się do takiego stanu rzeczy, bo tak samo będzie w Singapurze i Walencji:/ Dlatego ja uważam, że jedno Monako wystarczy. Jeśli chodzi o sam wyścig to: rewelka w wykonaniu Mclarena! Zwycięstwo w pięknym stylu i miażdżąca przewaga nad wszystkimi. Wielkie Gratulacje dla Alonso i Hamiltona. Massa pojechał poprawnie, ale jego szybkość nie była powalająca, miał ogromną stratę na sam koniec. Fisichella poprawny wyścig, z tego co pamiętam to Wloch zawsze dobrze sobie radził na tych krętych uliczkach Kubica znowu punktuje, dzięki strategii przeskoczył kilku rywali. Szkoda, że tak długo Rubens go blokował Heidfeld dojechał na idealnym jak dla niego miejscu;) Wiecej mu nie potrzeba:D Wurz pierwsze punkty w tym roku, do końca nie uległ Kimiemu Raikkonen wyścig w zasadzie przegrał już wczoraj:/ A dziś miał jeszcze pecha jadąc za wolniejszymi rywalami, którzy go blokowali, a których nie miał szans wyprzedzić:(
tomek_46
27.05.2007 02:49
Z wyścigu na wyścig jest coraz mniej wyprzedzania. Monaco to specyficzny tor ale czy czy tu musi być wyścig? Podobno Ecclestone chce więcej wyścigów poza Europą, to powinien być pierwszy tor który wyleci. Wiem że to niemożliwe :)
Lukas
27.05.2007 02:48
jaguar, Fernando też niesamowicie starł opony, nie obawiałbym się jakiś niespodzianek na tym polu. Ale teraz zauważyłem że Robert miał 3 najszybsze okrążenie, a Heidfeld daaaleko w tyle pod tym względem :)
Sławek56
27.05.2007 02:47
Szkoda mi Roberta! Gdyby szefostwo BMW zdecydowało się na ofensywną dla Roberta taktykę to przy słabej! dzisiaj formie Ferrari była szansa nawet na 3 miejsce. A tak musimy cieszyć się z 5-ego. I cieszę się bardzo. Ten wyścig jeszcze raz pokazał, że jak od strony technicznej jest ok to Robert przywozi punkty. I trochę z innej beczki. Już mi się zbiera na mdłości od ciągłego chwalenia Hamiltona. Chłopak ma wielki talent to fakt. Ale jestem pewien, że gdyby obaj mieli możliwość pojechania np. Makiem to jestem spokojny o wynik tej konfrontacji. Wszystkich serdecznie pozdrawiam
jaguar666
27.05.2007 02:42
Dwa tygodnie temu po GP Hiszpanii pisałem, że dzisiejsze GP będzie zdecydowanie ciekawsze i mocno się zawiodłem. Takiej nudą z Monte Carlo dawno nie wiało. Zawsze była walka na torze, a dzisiaj tylko i wyłącznie w boksach, nie licząc pierwszego okrążenia, nie było żadnej walki, ani jednego manewru wyprzedzania. I nawet brak wypadków i przerw oraz kamera na bolidzie pokazująca cały pzejazd przez tunel nie rąkompensuje tego :) Dodatkowo jestem zawiedziony postawą Ferrari, Massa pogodził się od razu z 3 pozycją, a Kimi po dobrym starcie (nim Trulli ruszył, to Fin już był przed nim) obniżył loty. Kimi powinien spokojnie, np. na dohamowaniu za tunelem, wyprzedzieć takich kierwców jak Button, Heidfeld i Wurz. Robert dobrze, ale też nie potrafił wyprzedzic wolniejszego od siebie Barrichello. Obawiam się o taktykę jaką BMw zastosowała wobec Kubicy - mocno zjechał opony i boję się o ważenie, wiemy wszyscy jak to się skończyło podczas GP Węgier, gdzie też Robert mocno starł opony.
himself
27.05.2007 02:40
Rura - prawde rzeczesz. Same ***oly wymyslala zeby wejsc w zad producentom samochodowym, a nie biora sie porzadnie za sensowne zmiany. Zmniejszyc sile docisku, zwiekszyc moc coby nadrobic troche predkosci i zapodac stare dobre slicki i bedzie wtedy zabawa. Szczerze watpie zeby zmiana dotychczasowych silnikow na ropniaki i inne podobne pomysly cokolwiek wniosa w kontekscie widowiskowosci tej dyscypliny.
zoolwik
27.05.2007 02:38
jestem rozczarowany wyscigiem: nudy, kubek nie mogl pokazac co potrafi bo go blokowano ciagle, i oczywiscie nedzna taktyka bmw znowu, natomiast hamiltona szczescie i tym razem nie opuscilo, ale juz niedlugo, wiec niech sie nie przyzwyczaja.
GREGOR
27.05.2007 02:37
Taktyka BMW super - dzięki niej nie zobaczyliśmy Roberta na podium
brt
27.05.2007 02:36
szkoda mi mojej Hondy ...
Pussik
27.05.2007 02:35
Rekord wyścigu GP Monaco, ustanowiony przez Alonos w McLarenie. :] Rura, F1 teraz to biznes, a w nim nikt nie lubi niepsodzianek. Wszystko ma być wykalkulowane przed wyścigiem.
Lukas
27.05.2007 02:35
Mnie także rozczarowało brak manewrów wyprzedzania :( ten wyścig był jak dobry mecz bez goli, niby fajna jazda Kubicy przez jakiś czas ale ani jednego wyprzedzania :/ Maki dublet w miażdżącym stylu :D
Micro_ice7
27.05.2007 02:29
Brawa dla McLarena oby tak dalej
Rura wydechowa
27.05.2007 02:29
Zdaje się 1 dostawca opon miał ułatwić wyprzedzanie i uatrakcyjnić widowisko. W zeszłym sezonie w Monaco Szumejker "kilku" wyprzedził na trasie, ze 3 razy wyprzedzał Fisichella po wyjeździe z tunelu i z tego co pamiętam jeszcze ze 2 co najmniej były wyprzedzenia po tunelu. Działo się coś. W tym roku: ZERO absolutne. Ani jednego manewru wyprzedzania na torze..... Nawet Kimi nie mógł leszcza jakiegoś (nie pamiętam już kto to był) łyknąć za tunelem. Moim zdaniem panowie "działacze" powinni się głęboko zastanowić nad kierunkiem zmian w F1. Zamiast wymyślać jakieś ***oły w stylu wyścigów nocnych i biodiesli powinni głęboko przemyśleć zmiany ułatwiające walkę na torze. Ogólnie rozczarowująco nudny wyścig. Nawet już silnik nikomu nie wybuchnie porządnie jak to drzewiej bywało... żadnych spektakularnych kraks... żadnych dramatycznych awarii... Kubacki, Fisiołek nieźle. Mclareny szokują szybkością!
MichuMisiek
27.05.2007 02:25
Brawo maki zmasakrowały konkurencje. Dobry wyscig.