Theissen nie przekreśla jeszcze kariery Ralfa

"Sądzę, że nadal będzie z nami w Formule 1 w przyszłym roku"
02.07.0718:58
Bartosz Orłowski
2791wyświetlenia

Jeden z byłych szefów Ralfa Schumachera twierdzi, że spisujący się ostatnio nie najlepiej Niemiec nie odejdzie z Formuły Jeden z końcem sezonu 2007.

Sir Frank Williams, który dał 32 letniemu Ralfowi miejsce w kokpicie Williamsa w latach 1999-2004 stwierdził, że kariera Schumachera zmierza już do końca. Jednakże Mario Theissen, który pracował razem z Ralfem w trakcie jego występów w Williamsie uważa, że Niemiec jeszcze powróci do gry po obecnej zauważalnie słabszej postawie. Jeździ wyraźnie gorzej, z pewnością poniżej swoich możliwości. - powiedział szef BMW Motorsport. Nie znam szczegółów, ale sądzę, że nadal będzie z nami w Formule 1 w przyszłym roku.


Nowy szef zespołu Panasonic Toyota Racing Tadashi Yamashina pochwalił tymczasem młodszego z braci Schumacherów po wczorajszym wyścigu stwierdzając, że uzyskiwał on konkurencyjne czasy okrążeń, pomimo iż nie zdobył punktów w Grand Prix Francji.

Jego osiągi były bardzo dobre, zwłaszcza na długim dystansie, gdzie nie był powstrzymywany przez korki. - powiedział Yamashina. Można było zaobserwować po czasach jego okrążeń, że mieliśmy tempo, aby ukończyć wyścig znacznie wyżej. Niestety stracił kilka pozycji po wypadku Jarno i kosztowało go to 20 sekund w pierwszej części wyścigu. Gdyby nie to, zdobylibyśmy dzisiaj punkty.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

8
cubaa
03.07.2007 09:02
A propos tego co napisał leon. Też się nad tym zastawiałem i widzę tylko jedną zależność. W tym roku nie jeździ już jego brat. Nie wiem jak to powiązać, albo nie ma już motywacji (może wewnętrznie walczył z zawsze lepszym bratem), ablo braciak mu nie podpowiada jak ma jechać :)
mikoolaj
03.07.2007 06:46
Frank dał miejsce w Williamsie 24 letniemu Ralfowi a nie 32, a Theissen niepotrzebnie robi mu nadzieję. Ralf po czymś takim myśli że BMW go chce.
rafaello85
02.07.2007 10:31
Gdzie niby miałby jezdzić za rok Ralf? Jestem przekonany, że żaden czołowy zespół go nie zechce. Theissen go broni, ale daję głowę, że nie przyjmie go na miejsce Heidfelda... Chyba, że Ralfa satysfakcjonuje: STR albo Spyker.
leon
02.07.2007 08:32
Z tym Ralfikiem to dziwna sprawa , w ub. roku zdobył więcej punktów od Trullego , auto praktycznie przeszło tylko kosmetyczne zmiany a w tym roku taka klapa , bardzo dziwne?
Szu
02.07.2007 07:38
Ja mam nadzieje że przestanie rozmieniać na drobne to nazwisko
kamilka
02.07.2007 07:35
No! Nareszcie optymistyczne wypowiedzi na temat Ralfika! Jak go chwalą to znaczy, że nie jest tak tragicznie. Ja też mam sporą nadzieję, że zostanie na przyszły sezon.
Wrzatek
02.07.2007 06:49
Żaden cud. Przecież nie było tłoku na torze.
Fisico_F1_ASR
02.07.2007 05:36
eeee no to byłby cud albo SPYKER