Briatore odsyła zespół do fabryki

"Musimy przeanalizować wszystko w fabryce i zrozumieć nasze błędy"
24.07.0712:01
Mateusz Grzeszczuk
2167wyświetlenia

Flavio Briatore nie przebierał w słowach komentując wysiłki zespołu Renault podczas Grand Prix Europy. Dyrektor zarządzający francuską stajnią uważa, że zdobycie tylko jednego punktu było spowodowane brakiem zrozumienia bolidu R27 oraz kiepską taktyką.

Heikki Kovalainen ukończył wyścig na ósmej pozycji, jednak nawet gdyby zespół nie zdecydował się na zbyt wczesne założenie mu opon na mokrą nawierzchnię dziesięć okrążeń przed końcem wyścigu, to Fin i tak miałby nikłe szanse na większy zarobek punktowy, bowiem jego strategia zakładała o jeden postój więcej od innych. Giancarlo Fisichella finiszował na dziesiątej pozycji.

To był zły wyścig dla zespołu. - powiedział Briatore. Przyjechaliśmy tutaj z nadzieją, że nasze nowe udoskonalenia pomogą nam poprawić osiągi, ale nie zdołaliśmy wykorzystać zmiennych warunków pogodowych podczas wyścigu i strata do naszych najbliższych rywali uległa powiększeniu. Teraz musimy przeanalizować wszystko w fabryce, zrozumieć nasze błędy i rozpocząć posuwanie się naprzód.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

6
boSS
24.07.2007 02:57
co wy od Flawiusza chcecie, nie marudzcie tak na niego bo jeszcze sie zdarzy się że Kubica wyniesie sie z BMW i wyląduje w Renault - wtedy to będziecie go nosić na rękach!:)
rannt
24.07.2007 11:39
płacą Flaviemu za kierowanie zespołem i oznacza to, że on jest odpowiedzialny za wyniki zespołu, bo on jest władny podejmować decyzje (choćby to on podejmuje decyzje o tym kto podejmuje dezycje, czyli wyznacza szefów działów). On jest odpowiedzialny za wynik w tym GP - ale nie, jak wynik niedobry to Flavio dobry, tylko zespół nie taki. Spadaj stary na jakąś blondynę...
Pieczar
24.07.2007 10:53
RaceMaster - Kovalainen prawdopodobnie musiał zjechać do boksu bo miał już pusty zbiornik paliwa. W tym momencie założenie suchych opon byłoby głupotą podczas gdy zanosi się na deszcz.
melex
24.07.2007 10:52
jędruś-> może i dobrze, bo wydaje się, że coś gorąco robi się w BMW: dział techniczny, NH-RK, Vettel... a może to tylko zasłona dymna, bo tak naprawdę to BMW nie traci tempa
RaceMaster
24.07.2007 10:48
A czy to czasem sam Flavio nie dal ciala z Kova? To nie jego decyzja byla zeby wczesniej zalozyc Intery? A co do bolidu to rzeczywiscie juz jest po ptakach i moga tylko walczyc o P4 w konstruktorach co jak sie wydaje wcale nie musi byc taka latwa sprawa.
jędruś
24.07.2007 10:11
Wątpię aby udało się im wcześniej niż pod koniec sezonu.Wtedy i tak będzie już za późno na dobre rezultaty. Lepiej aby skupili się dokładniej na R28 aby nie popełnić podobnych błędów co teraz. Tym samym BMW nie ma raczej konkurencji w walce o 3 pozycja w klasyfikacji konstruktorów.