Drugi dzień testów na torach Catalunya i Imola

19.02.0300:00
Marek Roczniak
954wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane w Barcelonie
Olivier PanisToyotamic1:15.50850
1Fernando AlonsoRenaultmic1:15.94350
1Giancarlo FisichellaJordan Fordbri1:17.07156
1Ralf SchumacherWilliams BMWmic1:17.71256
1Marc GeneWilliams BMWmic1:17.76542
1Juan Pablo MontoyaWilliams BMWmic1:18.37753
1Jenson ButtonB.A.R Hondabri1:18.88941
1Cristiano da MattaToyotamic1:19.17053
1Jacques VilleneuveB.A.R Hondabri1:19.71811
1Jarno TrulliRenaultmic1:20.34812
1Ralph FirmanJordan Fordbri1:20.59348
1Allan McNishRenaultmic1:21.86043
Czasy uzyskane na Imoli
Michael SchumacherFerraribri1:21.82557
1Rubens BarrichelloFerraribri1:22.74326
1Luca BadoerFerraribri1:23.03215
1Nick HeidfeldSauber Petronasbri1:23.39681
1Heinz-Harald FrentzenSauber Petronasbri1:23.41487
Podczas drugiego dnia testów w Barcelonie do zespołów Jordan i Renault dołączyły zespoły B.A.R, Toyota i Williams. Już podczas pierwszego dnia pobytu na hiszpańskim torze kierowca Toyoty - Olivier Panis znalazł się na czele klasyfikacji. Francuz oprócz kontynuowania pracy nad przygotowaniem bolidu TF103 do startów w sezonie 2003 testował również system chroniący głowę i szyję kierowcy w trakcie wypadków (HANS), który pomimo protestów kilku kierowców ma być wymagany od tego sezonu. Drugi kierowca Toyoty - Cristiano da Matta miał do dyspozycji zmodyfikowaną wersję zeszłorocznego bolidu (TF102B) i uplasował się dopiero na ósmej pozycji, mając do swojego partnera ponad trzy i pół sekundy straty. Jedynym kierowcą, który podczas wczorajszych testów uzyskał zbliżony rezultat do Panisa, był reprezentujący barwy zespołu Renault Hiszpan - Fernando Alonso. Pozostali kierowcy z francuskiej stajni - Jarno Trulli i Allan McNish ze względu na problemy techniczne z silnikami znaleźli się w dolnych rejonach tabeli klasyfikacyjnej, przy czym oprócz Alonso tylko Trulli miał do dyspozycji nowy bolid R23. Giancarlo Fisichella uzyskał trzeci czas dnia, natomiast drugi kierowca z zespołu Jordan - Ralph Firman pod koniec porannej sesji rozbił przód swojego bolidu i ze względu na brak sprawnego auta nie wziął udziału w popołudniowych testach. W efekcie Brytyjczyk został sklasyfikowany na przedostatniej pozycji. Przyczyną wypadku była usterka mechaniczna, którą mechanicy z zespołu Jordan szybko zidentyfikowali i z naprawieniem bolidu powinni uporać się przed rozpoczęciem dzisiejszych testów. Na pozycjach od czwartej do szóstej znaleźli się kierowcy reprezentujący zespół Williams - Ralf Schumacher, Marc Gene i Juan Pablo Montoya, dla których był to pierwszy dzień testów na torze Catalunya. Ponadto we wtorek w Barcelonie obecni byli również kierowcy z zespołu B.A.R - Jenson Button oraz Jacques Villeneuve, plasując się odpowiednio na siódmej i dziewiątej pozycji. Kanadyjczyk ze względu na liczne problemy techniczne przejechał zaledwie 11 okrążeń.
Tymczasem na włoskim torze Imola zespoły Ferrari i Sauber kontynuowały testy swoich bolidów. Na pierwszej pozycji sklasyfikowany został ponownie Michael Schumacher, mając do dyspozycji zarówno stary, jak i nowy bolid, przy czym najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał za kierownicą bolidu F2002. Tuż za Niemcem uplasował się Rubens Barrichello, który dołączył do ekipy Ferrari podczas drugiego dnia testów na torze im. Enzo i Dino Ferrarich, natomiast kierowca testowy włoskiej stajni - Luca Badoer był trzeci. Kierowcy z zespołu Sauber - Nick Heidfeld oraz Heinz-Harald Frentzen sklasyfikowani zostali tym razem na ostatnich pozycjach, jednak w porównaniu z kierowcami Ferrari ponownie ukończyli znacznie więcej okrążeń.