Ferrari na rozdrożu w kwestii rozwoju bolidu

Włoska stajnia ma dylemat z podziałem siły na rozwój obecnego i przyszłorocznego bolidu
26.08.0713:34
ScuderiaFerrari.pl
2700wyświetlenia

Ferrari stoi przed nie lada dylematem - jak podzielić siły na rozwój obecnego i przyszłorocznego bolidu? Mistrzostwo nadal jest w zasięgu Scuderii, więc Włosi nie mogą pozwolić sobie na odpuszczenie rozwoju F2007. Jednakże jeżeli przyszłoroczne auto ma być konkurencyjne, to prace nad nim muszą się już rozpocząć.

Aldo Costa, szef działu odpowiedzialnego w Ferrari za podwozie, powiedział: Szczerze mówiąc równowaga jest bardzo trudna do osiągnięcia, jako że wciąż walczymy o mistrzostwo. Proces wdrażania nowej konstrukcji jest bardzo długi i musi się już zacząć. To bardzo trudny okres - wyciskamy wszystko co możliwe z F2007, ale przyszłoroczny bolid musi już być poważnie brany pod uwagę.

Nowy samochód ukaże się ponownie na początku stycznia, ale nie ustaliliśmy jeszcze kiedy dokładnie. Te same przepisy w kwestii opon i aerodynamiki to dobra wiadomość - spodziewamy się tutaj stabilizacji. Niewiadomą jest natomiast elektronika MES - wymusi ona szukanie zupełnie innego kierunku rozwoju bolidu, jako że kierowca nie może już korzystać z jakichkolwiek systemów wspomagających.

W zakresie niezawodności, ciekawe wyzwanie stanowi skrzynia biegów, która będzie musiała teraz wytrzymać aż cztery wyścigi. Przepis ograniczający używanie kompozytów też da nam dużo do myślenia. Szykuje się więc ciężka zima, ale przed nią - także pracowite lato.

Źródło: Autosport.com (Tłumaczenie: Mateusz Żuchowski - ScuderiaFerrari.pl)

KOMENTARZE

5
oligator
27.08.2007 09:06
Wlasnie renault w 2006 za dlugo rozwijala R26 (wskutek zabronienia mass dumperow) i stad ten R27. Lepiej niech ferrari sobie odpusci bo jeszcze dojdzie do tego ze przegraja mistrzostwo o 2 punkty a F2008 bedzie niedopracowana.
kLc!
26.08.2007 02:37
Oby tylko zrobili coś z niezawodnością...
rafaello85
26.08.2007 02:11
Chłopaki z Ferrari sobie poradzą:) Wygrają tegoroczne mistrzostwa i stworzą super autko na przyszły sezon:D
jędruś
26.08.2007 02:08
Prawda, w BMW już jest równy rozkład 50-50 jeśli chodzi o pracę nad maszynami zarówno na ten jak i na przyszły sezon. McLaren i Ferrari natomiast nie mają jeszcze jasnej sytuacji jeśli chodzi o klasyfikacje kierowców i konstróktorów , lecz może po decyzji FIA odności punków z Węgier w Macu ruszą szybciej prace na następny rok.
B4ndit
26.08.2007 01:40
na tym dylemacie Ferrari (i pewnie Maclarena) moze skorzysta BMW