Fittipaldi o walce Alonso z Hamiltonem
Brazylijczyk w chwili obecnej nie odważyłby się postawić swoich pieniędzy na żadnego z nich
30.09.0700:30
2716wyświetlenia
Były Mistrz Świata F1 Emerson Fittipaldi stwierdził, że może sobie łatwo wyobrazić zakończenie walki pomiędzy Fernando Alonso i Lewisem Hamiltonem o mistrzostwo w tym sezonie podobne do tego, jakie już kiedyś widział w Formule 1.
Brazylijczyk, który szczycił się przez długi czas tym, że wywalczył tytuł mistrzowski jako najmłodszy kierowca w całej historii F1, zanim jego wyczyn poprawił w 2005 roku Alonso, przypomina sobie walkę Ayrtona Senny z Alainem Prostem w McLarenie, kiedy to o mistrzostwie parę razy decydowała kolizja między nimi w ostatnim wyścigu sezonu.
Fittipaldi jest przekonany, że Ron Dennis będzie z niepokojem obserwował zmagania swoich kierowców, obawiając się właśnie powtórki z czasów Senny i Prosta.
Może próbować przemówić im do rozumu, ale i tak będzie się modlił o to, aby obaj się wzajemnie nie wyeliminowali- powiedział 60-letni "Emmo", przyznając jednocześnie, że w chwili obecnej nie odważyłby się postawić swoich pieniędzy ani na Alonso, ani na Hamiltona.
Fernando to nader utalentowany kierowca. Jeśli masz na swoim koncie dwa tytuły mistrzowskie, to nie ulega to wątpliwości. Wydaje się, że nabrał odpowiedniego pędu, który pozwoli mu lepiej przebrnąć przed ostatnie trzy wyścigi sezonu, ale drugiej strony Hamilton jest niesamowity. Obserwowałem go jeszcze na długo przed tym, nim trafił do F1, ale nikt, ani ja, ani zespół, ani żaden inny kierowca, czy nawet on sam nie spodziewał się, że będzie od razu tak dobry.
Źródło: FeedMeF1.com