GP Brazylii: wypowiedzi po kwalifikacjach (11)

Ferrari, McLaren, Red Bull, BMW, Toyota, Williams, Honda, Renault, STR, Super Aguri, Spyker
20.10.0721:39
Redakcja, Proximus
8990wyświetlenia

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P1): Fantastycznie jest znaleźć się na pierwszym polu startowym przed własną publicznością: odczuwanie ich radości i oglądanie, jak świętują na trybunach jest czymś wspaniałym. Samochód był bardzo konkurencyjny i zdołałem wyciągnąć z niego maksimum. Mam nadzieję na wygraną w jutrzejszym wyścigu, ale oczywiście zrobię co tylko w mojej mocy, aby pomóc zespołowi w walce o Mistrzostwo Kierowców. Jest mi przykro, że sam nie mogę o nie walczyć, jednak ogólnie mogę powiedzieć, że miałem dobry sezon.

Kimi Raikkonen (P3): Oczywiście lepiej byłoby, gdybym startował jutro z pole position, ale trzecie miejsce też nie jest złe i daje mi dobrą pozycję w jutrzejszym wyścigu, również ze względu na strategię, jaką wybraliśmy i osiągi samochodu. Na moim ostatnim szybkim kółku straciłem cenny czas w czwartym zakręcie z powodu Hamiltona: szkoda, że tak się stało, ale nie ma powodów, aby kogokolwiek karać za to, co się stało. Jestem pewien, że zdołam utrzymać moje szanse na tytuł przy życiu aż do końca.

Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: To były świetne kwalifikacje, zwłaszcza z Felipe, który wykonał wspaniałe kółko w Q3. Przez cały weekend nasz Brazylijczyk był bardzo silny i dzisiaj to tylko potwierdził. Kimi był również bardzo konkurencyjny: szkoda, że miał pod koniec trochę problemów z tłokiem na torze, co kosztowało go trochę czasu. Możemy liczyć na znakomity samochód, dwóch świetnych kierowców na bardzo dobrych pozycjach na starcie i odpowiednią strategię. Będziemy starać się o jak najlepszy rezultat, a potem będziemy liczyć punkty. Z góry dziękujemy Shell za nieocenione wsparcie techniczne jakiego udzielali nam w tym roku, jak i w przeszłości.

(deeze)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P2): Miałem fantastyczny ostatni przejazd, który mógł mi nawet umożliwić zdobycie pole position. Ogólnie jestem zadowolony z dzisiejszych kwalifikacji. Samochód pracuje dobrze i czuję się naprawdę pewnie. Oczywiście to była bardzo wyrównana i napięta sesja, ale zespół wykonał prawidłową robotę zapewniając nam obydwu ostatnie okrążenie wypalania paliwa. Jestem dosyć pewny siebie i zrelaksowany przed jutrem. Wiem, co muszę zrobić by wygrać mistrzostwa. Skupiam się nie na wygraniu wyścigu, ale zdobyciu tytułu.

Fernando Alonso (P4): Oczywiście wolałbym być w pierwszym rzędzie, ale tak się nie stało. Wprowadziliśmy trochę zmian w samochodzie na kwalifikacje, ale niestety nie zadziałały tak dobrze jak myśleliśmy, że zadziałają i w rezultacie nie byłem całkiem pewny bolidu. Jednakże jak widzieliśmy to w Chinach, wiele rzeczy może mieć miejsce podczas długiego wyścigu, więc musimy poczekać i zobaczyć, co się wydarzy jutro.

Ron Dennis, szef zespołu: Zarówno Fernando, jak i Lewis wykonali świetną robotę w kwalifikacjach. Oczywiście wyliczyliśmy dobrze czas, aby zapewnić obu kierowcom dodatkowe okrążenie wypalania paliwa, więc wszystko potoczyło się zgodnie z planem. Fernando i Lewis mieli takie same warunki i teraz wszystko jest naprawdę w ich rękach. Oczywiście dobrze się stało dla widzów, że pole position zdobył Massa, ale my staramy się być zdyscyplinowani - skupiamy się na wyścigu i wygraniu mistrzostw świata przez jednego z naszych kierowców. Cały zespół nie może doczekać się wyścigu, który mam nadzieję, będzie ekscytujący dla wszystkich fanów.

(gregoff)
_

Red Bull Racing

Mark Webber (P5): To były dobre kwalifikacje. Wszystko rozchodziło się dziś o opony, co może spowodować również, że w wyścigu będzie ciekawie. Oba nasze bolidy są w dobrej formie i byliśmy przez cały weekend konkurencyjni. Im dalej, tym lepiej, więc czekamy by zobaczyć, co będziemy w stanie jutro zdziałać.

David Coulthard (P9): Bardziej miękkie opony na początku sesji kwalifikacyjnej zachowywały się naprawdę dziwnie. Zmagałem się i nie mogłem dojść z nimi do ładu. Jednak udało mi się w moim ostatnim szybkim przejeździe dostać się do pierwszej dziesiątki. Zespół nalał mi trochę za mało paliwa, więc musiałem przejeżdżać okrążenia bez wypalenia całego paliwa, jednak ogólnie poszło nam nieźle.

Christian Horner, dyrektor sportowy: Kolejny dobry wynik dla zespołu, który pokazuje nasz postęp dokonany w trakcie ostatnich tygodni. Piąte i dziewiąte miejsce przy dwóch różnych taktykach jest dla nas dobrym osiągnięciem i będziemy z całych sił walczyć o zdobycie przynajmniej czterech punktów, które są nam potrzebne do wyprzedzenia Williamsa w klasyfikacji konstruktorów.

(Qnik)
_

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P6): Jestem niezwykle zadowolony. Moje przedostatnie okrążenie pomiarowe nie było najgorsze, ale ostatnie było po prostu świetne. W drugiej części kwalifikacji niewiele zabrakło, abym wypadł z pierwszej dziesiątki, a wszystko z powodu dużego uślizgu w szóstym zakręcie, który omal nie zakończył się pełnym obrotem. Aż do ostatniej części miałem wrażenie, że mogliśmy podążyć w złym kierunku z ustawieniami samochodu. To byłby wyjątek od reguły, gdyż zwykle jesteśmy w tym bardzo dobrzy. Ostatecznie jednak samochód wydał się ponownie lepszy i myślę, że warunki panujące na torze także pomogły.

Robert Kubica (P7): Kwalifikacje były dosyć udane. Łatwo przeszliśmy dwa pierwsze etapy, a podczas ostatniej próby na nowych oponach, pod koniec trzeciej czasówki, byłem bardzo szybki. Potem miałem mały problem, ponieważ musiałem zdublować jeden samochód, co nie pomogło oponom. W ostatnim zakręcie samochód pojechał trochę za szeroko i wyjechałem poza idealny tor przejazdu, a po bokach leży tu dużo piasku. Opony straciły przyczepność i wiedziałem już, że nie poprawię swojego czasu. Prawdopodobnie straciłem na tym dwie pozycje. Jutro czeka nas długi i ciężki wyścig. Temperatury mają być w niedzielę jeszcze wyższe, niż dzisiaj. Na pewno mocno obciąży to ogumienie, powodując nadmierne zużycie. Granulkowanie na tym torze jest bardzo duże, co utrudnia utrzymanie gum w dobrym stanie do kolejnego pit stopu. Mogą być problemy. Warunki będą się poprawiały wraz z rosnącym nagumowaniem nawierzchni, choć słońce może pogarszać sytuację. Nowy asfalt jest bardzo ciemny, więc nagrzewa się bardziej niż ten, po którym jeździliśmy tutaj w zeszłym roku. To nam nie pomoże.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: Podobnie jak we wszystkich 16 poprzednich wyścigach sezonu 2007, zdołaliśmy się dostać obydwoma samochodami do pierwszej dziesiątki podczas kwalifikacji. To są świetne i zarazem stałe osiągi, ale nie jesteśmy całkowicie zadowoleni z dzisiejszego rezultatu. Czasy okrążeń Nicka w pierwszych dwóch częściach kwalifikacji nie były dobre i ledwo dostał się do Q3, ale w tej części dzięki bardzo dobremu ostatniemu okrążeniu ukończył kwalifikacje na bardzo dobrej szóstej pozycji. Z Robertem było odwrotnie: w Q1 i Q2 był szybki i dotrzymywał kroku czołówce, ale później w decydującym momencie w Q3 stracił 0,7 sekundy w dwunastym zakręcie i prawdopodobnie dwa miejsca.

(Proximus, Maraz)
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P8): Przede wszystkim chcę podziękować zespołowi za wykonanie świetnej roboty. Przesiadłem się do T-cara, ponieważ nie byłem zadowolony z osiągów mojego auta podczas wczorajszych treningów. Tak więc potrzebny był duży wysiłek ze strony zespołu i tym bardziej cieszę się, że mogłem odwdzięczyć się im dzisiaj dobrym wynikiem w kwalifikacjach za ciężką pracę. Dziś auto sprawowało się całkiem dobrze i poprawiliśmy ustawienia. Byłem ósmy podczas wszystkich części kwalifikacji i to jest miejsce, z którego będę juto startował. Wyścig będzie interesujący, ponieważ dbanie o stan opon ma tu nadrzędne znaczenie. Tak więc niezmiernie ważne będzie, aby nie występowało zbyt duże ziarnienie, a nawet jeśli nastąpi, to żeby jakoś to przetrzymać.

Ralf Schumacher (P15): Nie miałem jakichś szczególnych problemów podczas Q2. Nie było zbyt dużego tłoku, a auto sprawowało się całkiem dobrze. Po prostu tym razem nie byłem w stanie wykorzystać w pełni jego możliwości. Szkoda, ale tak się czasem zdarza. Jutro podczas wyścigu dam z siebie wszystko i postaram się osiągnąć możliwie najlepszy wynik z tej pozycji startowej. To nie jest najlepsze miejsce do startowania, ale zobaczymy jak to będzie. Dobra wiadomość jest taka, że można tu wyprzedzać, tak więc będę walczył o jak najwyższą pozycję podczas całego wyścigu. Nie mieliśmy jak dotąd zbyt wielu wyników, które warto by było uczcić, ale będziemy cisnąć aby udanie zakończyć sezon.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: Kiedy różnice czasowe między kierowcami podczas kwalifikacji są tak małe, zawsze kończysz z uczuciem żalu, że można było zaplanować strategię na jedno okrążenie mniej albo więcej, ale osiągnięty rezultat nie jest zły, biorąc pod uwagę nasze plany odnośnie użycia jutro opon. To jest oczywiście sprawa najwyższej wagi podczas całego weekendu, ponieważ dzisiaj właśnie widzieliśmy wyjątkowe łuszczenie i ziarnienie się opon w niektórych autach. Zwykle zdarza się jedno albo drugie, ale dziś rano występowały oba te zjawiska jednocześnie. Tak więc wyścig będzie interesujący z tego punktu widzenia i powinniśmy obserwować zupełnie różne sposoby opanowania problemów z oponami. W Q3 Jarno wykonał kawał dobrej roboty i jego ósma pozycja to rozsądny wynik. Ralf miał problemy ze skompletowaniem dobrych czasów we wszystkich sektorach podczas Q2 i skończył z bardzo niewielką stratą do Liuzziego. Mamy jeszcze jedną noc na wymyślenie jak najlepszej strategii dla niego. Prawdopodobnie powinniśmy zdobyć kilka pozycji, więc musimy dążyć jutro do zdobycia przez obu naszych kierowców jak najwyższych pozycji na mecie wyścigu.

(MDK)
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P10): Moi inżynierowie wykonali kawał dobrej roboty, poprawiając znacznie samochód w trakcie weekendu, zwłaszcza w trakcie dzisiejszej sesji treningowej, jednak cały czas myślę, że mieliśmy trochę szczęścia, dostając się do Q3. Udało mi się zrobić dobre okrążenie w Q2, jednak to było maksimum, co można dziś było wyciągnąć z samochodu. Do trzeciej części kwalifikacji wystartowałem ze sporym zapasem paliwa i popełniłem kilka małych błędów, co prawdopodobnie kosztowało mnie jedną, może dwie dziesiąte sekundy. Mogłem pokonać Coultharda, gdyby wszystko zadziałało perfekcyjnie, jednak nie zawsze może tak być na każdym okrążeniu. Myślę, że możemy być zadowoleni z dzisiejszych wyników, a jutro dam z siebie wszystko. Powinniśmy być dość mocni na długich przejazdach i możemy być w dobrej formie na wyścig.

Kazuki Nakajima (P19): To był trudny dzień. Nie wiem dlaczego, ale samochód zachowywał się w kwalifikacjach zupełnie inaczej w porównaniu do porannego treningu i nie było najlepiej. W połączeniu z kilkoma błędami, całokształt kwalifikacji jest zawodem. Teraz zamierzam porównać moje dane z Nico i zobaczyć, gdzie mogę jeszcze coś zyskać.

Sam Michael, dyrektor techniczny: Dzisiejszy wynik nie był dokładnie taki, na jaki liczyliśmy. Kazuki odpadł już po Q1 w swoim debiucie. W przypadku Nico liczyliśmy, że uda nam się zakwalifikować kilka pozycji wyżej, jednak nie miał on perfekcyjnego balansu i to uniemożliwiło mu walkę o wyższe pozycje. Jutrzejszy wyścig będzie bardzo interesujący i będziemy się starać najlepiej jak potrafimy.

(Qnik)
_

Honda Racing F1 Team

Rubens Barrichello (P11): Jestem niezmiernie zadowolony, ponieważ mam najlepszy weekend w całym sezonie właśnie u siebie. Jednakże czuję też pewien niedosyt, jako że nie udało nam się wejść do trzeciej części kwalifikacji. Rano samochód spisywał się nieźle, jednak po południu tył uciekał trochę za bardzo, przez co straciliśmy trochę czasu. Wyciągnęliśmy z naszego samochodu dziś ostatnie rezerwy i liczymy, że będziemy mieli udany wyścig startując z 11 pozycji.

Jenson Button (P16): Nie były to najlepsze kwalifikacje dla mnie, co pokazuje, że nie miałem najlepszego tempa przez cały weekend. Cały czas brakuje nam przyczepności i co gorsza, nie byliśmy w stanie poprawić ustawień by zredukować ten problem. Czeka mnie ciężki wyścig po starcie z 16 pozycji i zobaczymy jakie okazje mogą nam pomóc w uzyskaniu lepszego wyniku.

Jacky Eeckelaert, główny inżynier: Dziś rano mogliśmy popracować nad balansem samochodu na suchym torze na obu mieszankach ogumienia. Rubens był zadowolony z ustawień jego bolidu, podczas gdy Jenson nie mógł znaleźć optymalnego balansu. Ogólnie kwalifikacje są dla nas małym zawodem, ponieważ Rubensowi do wejścia do Q3 zabrakło mniej niż pięć setnych sekundy, a Jenson walczył z nieprzewidywalnym bolidem. Wysokie temperatury po południu spowodowały, że balans samochodu był mniej przewidywalny, jednak będziemy pracować nad dobrą taktyką, która da nam najlepsze szanse w ostatnim wyścigu sezonu.

(Qnik)
_

ING Renault F1 Team

Giancarlo Fisichella (P12): Tego popołudnia jeździłem na limicie i sądzę, że to było dzisiaj nasze maksimum. Trudno było zrobić idealne okrążenie w śliskich, mało przyczepnych warunkach i szkoda, że nie udało się dostać do Q3 przez tak małą różnicę. Myślę, że obejrzymy jutro interesujący wyścig, zwłaszcza jeśli chodzi o zachowanie opon i mamy nadzieję znaleźć dobrą strategię, aby to wykorzystać.

Heikki Kovalainen (P17): Byłem bardzo rozczarowany, że nie dostałem się do Q2. To był prosty błąd: pojechałem za głęboko w zakręcie numer 12, zablokowałem przednie opony, miałem słaby wyjazd z zakrętu i to kosztowało mnie ponad sześć dziesiątych sekundy. Poziom przyczepności był słaby w porównaniu z ranem, ale wszyscy musieli sobie radzić z takimi samymi warunkami. Byliśmy w podobnej sytuacji przed tym rokiem i ostateczny rezultat pokazał nam, że nigdy nie należy się poddawać. Nie robimy tego tragedii i będziemy cisnąć ostro w celu uzyskania jutro jak najlepszego wyniku, ale będzie to ciężki wyścig.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: Wydaje się, że straciliśmy ogromne pokłady przyczepności tego popołudnia, jako że wzrosła temperatura toru. Mały błąd Heikkiego wystarczył, aby zepchnąć go w dolną połówkę stawki na torze, gdzie różnice w kwalifikacjach są zawsze bardzo niewielkie. Giancarlo wycisnął maksimum z samochodu, ale to po prostu było za mało .

(gregoff)
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P13): Gdyby ktoś mi kilka wyścigów temu powiedział, że będę trzynasty w kwalifikacjach do GP Brazylii, to byłbym szczęśliwy i to pokazuje, że zdecydowanie uczyniliśmy postęp. To była cokolwiek trudna sesja, przede wszystkim auto nie działało dziś tak dobrze, jak podczas porannej sesji treningowej. Zaryzykowaliśmy jednak z ciśnieniem opon i to ostatecznie przyniosło poprawę wyników. Myślę, że tor był wolniejszy w pierwszej części kwalifikacji. Z dwoma najbardziej miękkimi specyfikacjami opon jutrzejszy wyścig powinien być interesujący. Szczególnie podczas jazdy na bardziej miękkiej z tych mieszanek. Teraz musimy włożyć sporo wysiłku w opracowanie strategii na jutrzejsze popołudnie. Oczywiście trochę chmur i deszcz jutro pasowały by nam bardziej, ale zobaczymy co się wydarzy, jako że wyścigi na tym torze są zawsze trudne.

Vitantonio Liuzzi (P14): Nie jestem zbyt zadowolony z osiągniętego rezultatu, ponieważ poranna sesja była dużo lepsza i powinniśmy móc dać z siebie więcej dziś po południu. Q1 przebiegła dobrze, ale w Q2 zdawało mi się, że zmagam się z dużą podsterownością, zwłaszcza w sektorach drugim i trzecim, głównie z powodu nadmiernego ziarnienia się opon. Warunki na torze zmieniły się znacznie w stosunku do dzisiejszego poranka, kiedy to auto było naprawdę świetnie zbalansowane i oczekiwałem, że będę konkurencyjny w kwalifikacjach. Moja strategia na jutro? Myślę, że powinienem robić dokładnie wszystko to co robi Sebastian, jako że było to skuteczne podczas ostatnich dwóch wyścigów!.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: Ktoś mnie zapytał przed sesją, na jakich według mnie miejscach ukończymy kwalifikacje i moje przewidywania okazały się całkiem trafne. Cóż, zrobiliśmy całkiem sporo, tak jak tego oczekiwaliśmy, co oznacza, że jesteśmy zadowoleni z dzisiejszych kwalifikacji.

(MDK)
_

Super Aguri Formula 1

Takuma Sato (P18): To były trudne kwalifikacje. Warunki na torze znacznie się zmieniły względem pierwszych treningów i było bardzo ślisko. Samochód się bardzo ślizgał, zresztą myślę, że inni też musieli się zmagać z warunkami. Pierwszy przejazd miałem dość dobry i oczekiwałem nieco więcej, jednak wpadłem w korek na okrążeniu wyjazdowym i nie mogłem w pełni przygotować się do okrążenia mierzonego. Nie byłem w stanie przez to poprawić rezultatu w drugim przejeździe, a do zakwalifikowania się do Q2 zabrakło mi tylko kilku setnych sekundy, co było rozczarowujące. Pragnę powiedzieć, że cały zespół świetnie się spisał. Cały ten sezon był dla nas ciężki i naprawdę chcieliśmy dostać się dziś do Q2, ale tak czy inaczej był to dobry występ całego zespołu.

Anthony Davidson (P20): Miałem dziś trudną sesję kwalifikacyjną. Tor się znacznie zmienił od trzeciej sesji treningowej, przez co samochód stracił cały balans. Zmagałem się by jakoś przejechać pierwsze okrążenie, a na drugim, gdy byłem już zdecydowanie szybszy wpadłem w korek pod koniec okrążenia i nie udało mi się poprawić mego czasu. To rozczarowujące, ponieważ sądziłem, że Q2 było dziś osiągalne, mimo warunków panujących na torze.

Graham Taylor, dyrektor sportowy: Po trudnym piątku zrobiliśmy dziś rano pewne postępy. Przyczepność na torze wzrosła i oba samochody pokazywały oznaki poprawy balansu. Jednak tor kompletnie zmienił się przed kwalifikacjami i obaj kierowcy znaleźli się w trudnej sytuacji, gdyż tor był bardzo śliski. Szkoda, że kończymy sezon na tak kiepskich pozycjach w kwalifikacjach, jednak myślę, że zespół dobrze się spisał i liczymy, że będzie jutro suchy wyścig po ostatnich dwóch deszczowych GP.

(Qnik)
_

Etihad Aldar Spyker F1 Team

Adrian Sutil (P21): Niestety mieliśmy problem z ciśnieniem paliwa na moim pierwszym przejeździe w kwalifikacjach - silnik po prostu zgasł i nie mogłem pojechać dalej. To samo przydarzyło się rano, ale wtedy zatrzymałem się w pit-lane i moi mechanicy mogli mnie zapchać z powrotem do garażu, by uruchomić ponownie silnik. Po południu zatrzymałem się na torze i nie było takiej możliwości. Oczywiście jest to pewnym zmartwieniem i musimy się tym zająć przed wyścigiem, ale myślę, że poradzimy z tym sobie.

Sakon Yamamoto (P22): Oczywiście kwalifikacje były rozczarowujące. Poziom przyczepności był niższy niż się spodziewałem i zmieniłem ustawienia na kwalifikacje i wyścig, ale na jednym okrążeniu nie wydawały się one działać zbyt dobrze. Szkoda, że tak się stało, ale myślę, że te ustawienia będą lepiej spisywać się w wyścigu, więc chcę cisnąć na 100% i pojechać najlepszy wyścig na koniec sezonu.

Mike Gascoyne, szef techniczny: Rozczarowująca sesja kwalifikacyjna. Adrian zatrzymał się na torze ze względu na problem z ciśnieniem paliwa, co było niefortunne, gdyż wydaje mi się, że poprawa warunków na torze mogła mu umożliwić zyskanie kilku miejsc. Sakon zmagał się rano z mniejszą przyczepnością, ale jestem przekonany, że w wyścigu będziemy mogli być konkurencyjni w stosunku do grupy przed nami, więc liczymy na zyskanie kilku miejsc.

(Maraz)

KOMENTARZE

9
Tomos
21.10.2007 12:13
Chciałbym żeby Hamilton i Alonso nie ukończyli wyścigu.Do obu straciłem szacunek.Hamilton czuje sie bezkarny bo wie że FIA zawsze bedzie po jego stronie i na torze nie zachowuje się fair.A Alonso pokazał,że jest samolubem i oczekuje żeby tylko jego traktowano jak nr.1 i okazał sie kapusiem.Tytuł powinien trafić się Raikkonenowi.Wprawdzie nie jest on moim ulubionym kierowcą ale jako jedyny przez cały sezon był fair.Poza tym należy mu sie tytuł po latach niepowodzeń w McLarenie.KIMI udowodnij że warto było przejść do Ferrari żeby zdobyć tytuł!!!
gnt3c
21.10.2007 09:47
Czy ktoś o Kovalainenie i jego walce w quali s Kubicą chce coś powiedzieć tak jak przed quali? buhaha....
kamil-8716
21.10.2007 09:27
Kubica ma takich mechanikow ze pewniei boi sie porzadnie rozpedzic ;)
PampersBoy
21.10.2007 08:25
"dużo rzeczy może mieć miejsca podczas długiego wyścigu" czyżby była szykowana jakaś bomba ze storny alonso?? np. wypchniecie hamilltona z toru?? fajnie by było gdyby Massa w pierwszym zakrecie miał kontakt z hamilotnem i temu drugiemy by np odpadł spoiler albo musial sie wycofac... :) Każdy byle nie (c)Ham....
Zoltan
21.10.2007 07:55
Chciałbym zobaczyć wypowiedzi mcLarena....
ICEman
21.10.2007 06:47
niema wypowiedzi kierowców McLarena ? pewnie dlatego że Alonso chciał by coś powiedzieć
Lukas
20.10.2007 10:18
Bardziej mi chodziło o zwalanie winny za słaby wynik na wszystko oprócz swojej jazdy :)
kamilka
20.10.2007 09:09
@Lukas On się nie poddał. Powiedział przecież, że da z siebie wszystko i wykrzesa z samochodu ostatnie poty :) Optymizm jest więc powinno być w miarę.
Lukas
20.10.2007 08:59
Ralf się poddał....