Zbyt niska temperatura paliwa powodem dochodzenia FIA

"Jeśli obniżyli temperaturę poniżej limitu, to oznacza to nielegalny sposób osiągania przewagi"

22.10.0701:12

MDK

6249wyświetlenia

FIA potwierdziła, że temperatura paliwa w bolidach BMW i Williamsa była podczas GP Brazylii niezgodna z regulaminem. Podczas gdy stewardzi kontynuowali badanie sprawy aby zdecydować, czy kara jest konieczna czy nie, oświadczenie wydane przez delegata technicznego Jo Bauera ujawniło, że wystąpiła rozbieżność pomiędzy dopuszczalną temperaturą a tą, która była w tych autach. Artykuł 6.5.5 regulaminu technicznego FIA mówi: Temperatura paliwa w samochodzie nie może być niższa niż temperatura otoczenia o więcej niż dziesięć stopni.

Oświadczenie wydane przez Bauera mówi, że temperatura paliwa Heidfelda była niższa o 13 stopni Celsjusza na pierwszym pit-stopie i 12 stopni na drugim. Temperatura paliwa Kubicy różniła się o 14, 13 i 13 stopni na jego pit-stopach. Nico Rosberg miał paliwo chłodniejsze o 13 i 12 stopni, a Nakajima o 12 stopni na pierwszym pit-stopie. Paliwo zatankowane podczas drugiego postoju było zgodne z przepisami.

Szef techniczny Spykera Mike Gascoyne powiedział, że zmiany temperatury mogą powodować przewagę w osiągach. To może oznaczać 5 do 10 koni mechanicznych więcej. - powiedział. Samochód osiąga przewagę podczas wyścigu. Jeśli obniżyli temperaturę poniżej limitu, to oznacza to nielegalny sposób osiągania przewagi. Powinni zostać wykluczeni. Nie ma co do tego absolutnie żadnych wątpliwości.

Skutki wykluczenia kierowców BMW i Williamsa mogą być kolosalne, jako że może to potencjalnie przesunąć Hamiltona w górę klasyfikacji na czwartą pozycję. W takim przypadku Hamilton zdobędzie tytuł mistrza świata.

Źródło: Autosport.com

Nowszy Starszy

Greg Maffei ustąpi ze stanowiska prezesa Liberty Media13.11.2024

F1 zorganizuje wspólną prezentację malowań zespołów na sezon 202512.11.2024

Lista startowa na sezon 202506.11.2024

Sainz, Ocon i Hulkenberg ze zgodą na wcześniejszą zmianę barw25.10.2024

Mieszane opinie kierowców nt. rezygnacji z dodatkowego punktu19.10.2024

KOMENTARZE

Jakuzo

22.10.2007 08:51

Tez sie czasem zastanawiam.

gnt3c

22.10.2007 08:49

mkpol a wg mnie tak miał szanse na piąte miejsce...FIA mowi że dowody są niewystarczające aby ukarać bmw i williamsa...mają wydruki z pomiarów temperatury i to jest nie wystarczające....ludzie, gdzie my żyjemy?

manipulator

22.10.2007 07:54

Święte słowa mkpol :)

mkpol

22.10.2007 07:46

Z formalnego punktu widzenia FIA ma prawo nałożyć kary, Ale na szczęście zwyciężył duch prawa a nie litera prawa a przede wszystkim zwyciężył duch sportu. OBY

lori.en

22.10.2007 07:46

To niech zdyskwalifikują zespół, a kierowców zostawią w spokoju.. Tak, jak to zrobili to z Makami... Uważam, ze posiadanie dokumentacji i wykorzystanie jej (a wykorzystali? bo ja jestem w tym pogubiona) to coś gorszego, niż to bzdurne paliwo... pewnie stwierdzicie, że paliwo nie jest bzdurą etc. ... Ale dlaczego muszą ponieść większą karę od Maka? Lekki absurd...

andy

22.10.2007 07:43

"Zespół McLarena stwierdził, iż przyznaje, że został pokonany w sportowej walce przez Ferrari w Brazylii i teraz chce tylko zrozumieć jak to się stało, że oficjele FIA odkryli naruszenie regulaminu technicznego i nie nałożono żadnej kary". mkopl> zgoda ale ponoć w 95r. doszło do podobnej sytuacji z bolidami Schumiego i DC i kary były. Nie wiem czy tak było w rzeczywistości ale ktoś tu tak stwierdził.

mkpol

22.10.2007 07:36

złamanie przepisów to jedno a drugie to skutki jakie to wykroczenie ze sobą niesie. Pytanie jakie się natychmiast ciśnie na usta to czy gdyby mieli prawidłowe paliwo Lewis mógł przyjechać przed nimi na metę. Otóż według mnie nie. zdarzenie nie miało wpływu na wyniki, bo pozycja Lewisa wynikała z jego błędów i awarii skrzyni.

Poul

22.10.2007 07:06

andy to nie czasem TempaCiupaga ? :) Bo coś tak mi się wydaje... @andy - poczytaj dokładnie za co McLaren został ukarany, bo nie chodziło o samo "posiadanie" dokumentacji Ferrari. Apeluję o merytoryczną dyskusję na zakończenie tego arcyciekawego sezonu. Wszelkie prywatne wycieczki będę bezwzględnie usuwał / (MDK)

andy

22.10.2007 07:03

bart2005> zostali ukarani za posiadanie dokumentacji ferrari a nie że uzyli tych części. ale faktycznie nie dociera to do ludzi i szkoda gadać.

Suboshi

22.10.2007 07:01

właśnie miałem to napisać Bart2005 :) Skro Mclarenowi nie ukarali kierowców to też nie widzę powodu dyskwalifikować kierowców BMW/Williams tylko jeśli już to odjąć pkt w klasyfikacji konstruktorów.

Bart2005

22.10.2007 06:59

Andy---> Mclaren przez cały sezon używał nieprzepisowych bolidów na których kierowcy walczyli o tytuł w klasyfikacji indywidualnej. Czy to jest sprawiedliwe?? Co byś napisał gdyby cała sprawa dotyczyła Ferrari?? Odpowiedz sobie po cichu na to pytanie ale nie wypisuj więcej takich rzeczy jak do tej pory. A tylko krowa nie zmienia zdania :-))))))))))

andy

22.10.2007 06:54

Misiak> nikogo nie atakuje. mówie tylko że dziwne że niektórzy nie tak dawno krzyczeli że za złamanie przepisów trzeba surowo karać a teraz gdy sie role odwróciły i FIA wszczęło w sprawie śledztwo to jakieś dziwne teorie spiskowe knują. Gdy jednak FIA utrzymuje wyniki GP - mimo ewidentnego złamania regulaminu i użycia nieprzepisowych bolidów w wyścigu przez te 2 teamy- to FIA jest znowu cacy. Teraz jak Mclaren sie odwoła to znowy się na niego wyleją kubły pomyj, ze taki, owaki. A Mclaren ma takie samo prawo się odwołąć jak zrobiło to ferrari w sprawie szpiegowskiej. Poprostu nie lubie jak ktos w zależności od sytuacji zmienia swoje poglądy i podejście do pewnych spraw. Bart2005> ja nie pisze jaka kara ma byc względem tych zespołów czy też kierowców. Zauważyłeś to. Pisze tylko ktoś powinien być ukarany a rodzaj kary to juz jest inny temat do dyskusji.Wtedy w 99 roku zdaje sie chodziło o to że przedni spojler był za nisko zawieszony ale pewny nie jestem

Bart2005

22.10.2007 06:52

Andy---> zgadzam się z Tobą, powinna być kara, ale dla zespołów. Kierowca nie jest niczemu winny. A jeśli masz wątpliwości to odsyłam Cię do informacji z piątku o karze dla trzech zespołów za wykorzystanie dwóch kompletów mokrych opon podczas pierwszej sesji treningowej. Bądź obiektywny. A druga rzecz, jaką chciałem napisać to uważam, że nie nałożą kary, nie odważą się (mam nadzieję). Pamiętam sezon, 99’ kiedy po GP Malezji Ferrari zdobyło pierwszy tytuł od kilkunastu lat, kiedy to sędziowie zainteresowali się bolidami, Ferrari. Chodziło o wymiary któryś części, ale nie pamiętam, o co dokładnie chodziło. Sprawa zakończyła się pomyślnie dla Ferrari. Myślę, że teraz gdyby stało się to, czego się obawiamy to ogromna fala krytyki spadła by na FIA, co mogłoby doprowadzić do ogromnego przewrotu w tym sporcie a w rezultacie odejściem sponsorów a przede wszystkim kibiców.

Misiak

22.10.2007 06:43

OK andy, ale zgodnie w wcześniejszymi podobnymi sytuacjami powinna być kara dla zespołu a nie kierowców. A jeżeli chodzi o Twoje żale na temat usuwania wypowiedzi - prowokujesz i się nie dziw, że są usuwane. To nie onet. Ludzie mają prawo się cieszyć, Ty masz prawo się złościć, ale nie atakuj na ślepo wszystkiego w około.

andy

22.10.2007 06:35

widze że na tej stronie moga się wypowiadać tylko fani jednego zespołu, a reszta jest z miejsca wycinana bez powodu. musicie zmienić nazwę strony żeby było wiadomo o co chodzi. bardzo dobrze zrobił Mclaren ze się odwołał. złamane zostały przepisy czy nie? skoro tak to powinny byc kary. przez prawie pół roku nic innego nie słyszałem tylko że za złamanie przepisów regulaminu powinny byc kary. Czy to co napisałem jest obraźliwe? czy to też zostanie skasowane? czasy że trzeba karac za to co się mówi i myśli skończyły się wczoraj. ciekawe czy na tej stronie też pisz na temat i bez prywatnych wycieczek i wszystko będzie w porządku/pozdrawiam MDK

Poul

22.10.2007 06:21

McLaren odwołał sie od tej decyzji... jeszcze nie koniec :(

Pieczar

22.10.2007 06:09

Uff aż mi ulżyło...

Misiak

22.10.2007 06:01

"According to FIA data, Williams and BMW Sauber exceeded this range during the race, but after lengthy deliberations stewards chose not to impose sanctions." - http://www.formula1.com/news/headlines/2007/10/7023.html

TiMON3K

22.10.2007 12:29

brawa dla FIA w koncu prawidlowa decyzja!!! dla hamiltona chyba mogli by sie dopatrzec wszystkiego :) uuufff A.D 2007 Kimi raikkonen & ferrari world champion po co ten Hamilton zacząl jezdzic w F1 bez niego nie bylo by tylu nieporozumien :/

twardy

22.10.2007 12:28

no to możemy iść spać :)))))

rafaello85

22.10.2007 12:16

ufff:))))))))) kamień spadł mi z serca! kilka godzin czekania, ale opłacało się;p

rafo

22.10.2007 12:13

Na szczęście wyniki podtrzymane, Kimi z tytułem. Już myślałem, że będzie inaczej, ale panowie z FIA poszli po rozum do głowy i nie rozpętali skandalu. Jeszcze raz brawa dla Kimiego i całego Ferrari! (no i dla Kubicy za kolejny rewelacyjny wyścig w jego wykonaniu - co jak co, ale widowiskowości i walki to mu odmówić nie można, vide pojedynek z Rosbergiem na Interlagos czy ta niesamowita walka z Massą w Japonii)

izyk19

21.10.2007 11:56

http://www.autosport.com/news/report.php/id/63567 wyniki podtrzymane :):) no i całe szczęście

pjcarp

21.10.2007 11:43

The enquiries relate to fuel temperature, which under Formula One racing’s technical regulations are not allowed to fall more than 10 degrees Celsius below ambient air temperature at any time. Williams and BMW Sauber are understood to have exceeded this range, ale to jeszcze nie tragedja -poczekajmy.....

andre_666

21.10.2007 11:28

to jest już jakaś jedna wielka paranoja! Nie potrafią pogodzić się z przegraną swojego pupilka to zabrali się za poprzedzających go kierowców!

Nkh

21.10.2007 11:26

już kombinują jak by tu kogoś wykluczyć, żeby tylko cHAM zdobył mistrza...

TimOOv

21.10.2007 11:22

w przeszłości bywały takie sytuacje przeszukaj forum (wątek gp Brazyli 2007 strony coś od około 18) odbiorą punkty zespołowi a nie kierowcą a jak odbiorą kierowcy to każdy sąd przyzna racje kimiemu bmw i wiliamsowi

niemownikomu

21.10.2007 11:19

@Tim00v jaki precedens?

TimOOv

21.10.2007 11:16

przenosimy sie z komentami naszczescie w prawie obowiazuje precedens wiec kimiemu nic nie grozi...