BMW i Williams bez kary, McLaren chce złożyć apelację

Powodem nieprzyznania kary są zbyt duże wątpliwości związane z temperaturą próbek paliwa
22.10.0710:25
Marek Roczniak
6946wyświetlenia

Kimi Raikkonen zachował jak na razie tytuł mistrza świata po tym, jak stewardzi zdecydowali się nie ukarać zespołów BMW Sauber i Williams ze względu na zbyt duże wątpliwości związane z temperaturą próbek paliwa. Zespół McLaren chce jednak odwołać się od tej decyzji, tak więc na potwierdzenie tegorocznego mistrza będzie trzeba jeszcze trochę poczekać.

W wydanym oświadczeniu zespół sędziowski poinformował, że po wnikliwym sprawdzeniu wszystkich danych i faktów nie był w stanie jednoznacznie stwierdzić, że temperatura paliwa była rzeczywiście poniżej dolnej dopuszczalnej granicy, która wynosi 10 stopni Celsjusza mniej od temperatury otoczenia w danym momencie.

Stewardzi powołali się na różnicę w temperaturze otoczenia podanej przez Formula One Management (37°C), która była o kilka stopni wyższa od tej, jaką zespołom BMW Sauber i Williams podała zakontraktowana przez nie firma Meteo France. Temperatura pobranych próbek paliwa była o około trzy stopnie za niska z uwzględnieniem temperatury otoczenia podanej przez FOM.

W świetle powyższych faktów zespół sędziowski uznał, że nie ma wystarczających podstaw do nałożenia kary. Warto jednak dodać, że w przeszłości w przypadku podobnych naruszeń regulaminu karany był tylko zespół, natomiast kierowcy zachowywali zdobyte punkty. Może to oznaczać, że nawet w przypadku zaakceptowania apelacji McLarena i pozytywnego jej rozpatrzenia, tytuł mistrzowski pozostanie w rękach Raikkonena. Póki co trzeba jednak poczekać na to, czy Międzynawowy Trybunał Apelacyjny zaakceptuje odwołanie McLarena.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

35
villy
22.10.2007 07:25
@andy Zgadzam się z tobą wprawdzie uważam że Hamilton był faworyzowany mocno, ale teraz twierdzenie że to jest nieczysta zagrywka FIA jest paranoją.
jędruś
22.10.2007 04:57
Nie , no ten Hamilton i prawdziwy dzieciak i nie potrafi przełknąć porażki. Tyle...
andy
22.10.2007 04:48
rafaello85> ja nie mówiłem akurat o tobie. ale jak poczytasz większość komentarzy to zobaczysz co się tu wypisuje o tej sprawie.
Zykmaster
22.10.2007 02:46
FIA chce poprostu na koniec sezonu pokazac ze nie byli za Hamilotonem.... Nie udało mu sie wygrac tytułu wiec FIA stwierdzila ze zrobia troche szumu na koniec i pokaża ze Hamiltona nie faworyzuja tak jak przez cały sezon.... Pokaża poprostu że ZIELONY stoliczek jest sprawiedliwy....;)
rafaello85
22.10.2007 01:40
andy---> nigdzie nie wspomniałem, że to FIA chce dać tytuł FOMiltonowi.
andy
22.10.2007 01:18
rafaaello85> oczywiście wiem że McLaren chce złozyć apelacje do czego ma prawo. Ale od czego chce złożyć apelacje? Od decyzji FIA którą to decyzją nie nałożono kary na te dwa teamy. Gadanie więc że to FIA się nie poddaje i chce dać tytuł Hamiltonowi za wszelką cenę to jakaś paranoja. Nie uważasz?
PIPI
22.10.2007 12:56
I co z tego ze McLaren złoży apelacje, jak Ferrari ma za duza moc i na pewno nic z tego nie bedzie.
jaguar666
22.10.2007 12:24
Skończmy już to. Ten cały sezon był bardzo zakręcony, zaczęło się od ograniczenia w dostawie opon (od jednej firmy) i konieczności przystosowania się kierowców i zespołów do innego ogumienia. Potem mieliśmy nadspodziewanie szybkie dostosowanie się McLarena do tych opon oraz poziomu Ferrari, jak się potem okazało, dzięki kretowi w Maranello. Potem była już cała afera szpiegowska, zakończona karą iście w PZPN-owskim stylu (czyli dużo hałasu i małe kary). Do tego dochodzi faworyzowania Hamiltona przez sędziów, np. podczas GP Europy, gdzie zgodnie z regulaminem powinien zostać wykluczony, a on dojechał do mety, na szczęście na 9 pozycji. Takich przypadków, gdzie Hamilton mógł liczyć na przychylność sędziów było więcej (wszyscy je dobrze znamy, wiele razy wściekaliśmy się na to nierówne traktowanie), a wszystko chyba w imię poprawności obyczajowej (bo jakby dostał jakąś karę, to zaraz by się odezwały głosy, że to rasizm). Na szczęście sprawiedliwości stało się za dość i mistrzostwo, dzięki braku odporności u młodego Brytyjczyka i jego szkolnych błędach, powędrowało do Raikkonena. Tego samego Raikkonena, który powinien zdobyć mistrzostwo już we wcześniejszych sezonach, ale uniemożliwiało mu to awaryjność bolidu McLarena. I nie szukajmy teraz dziury w całym. Hamilton nie zdobył mistrzostwa, bo się spalił psychicznie, nie wytrzymał dwóch ostatnich wyścigów, już mu gwiazdorstwo uderzało, już myślał że jest bogiem, nic z tego. I nie szukajmy teraz dziur prawnych, bo wpadniemy w obłęd.
rafaello85
22.10.2007 12:08
andy---> ale McLaren chce złożyć apelację! nic nie jest jeszcze przesądzone...
andy
22.10.2007 11:48
rannt> co ty gadasz? przecież FIA nie ukarała w końcu BMW i Williamsa. juz sie widze gubicie.
rannt
22.10.2007 10:44
a jednak, FIA nie może się poddać i próbuje na siłę wcisnąć tytuł Hamiltonowi. Jak to mawiają: jak czegoś naprawdę chcesz, cały świat będzie ci pomagał... ;)
Anderis
22.10.2007 10:24
Wiedziałem, że coś wymyślą, by Hamilton zdobył tytuł.
rafo
22.10.2007 10:21
Hehe, Alonso ma nadzieję, że apelacja zostanie odrzucona ;) Nie ma to jak "praca w zespole" ;)
Uho
22.10.2007 10:15
Całkowity brak jakiejkolwiek przyzwoitości i godności ze strony Rona i całego zespołu. Dramat.
andy
22.10.2007 10:14
jakby na to nie patrzeć to o tym kto w tym sezonie zdobędzie tytuł zdecydowane zostanie przy zielonym stoliku po rozpatrzeniu apelacji McLarena. i kto by go nie zdobył zawsze pozostanie niesmak jednej ze stron.
Poul
22.10.2007 10:01
Dziwne jest to, że taki stan rzeczy zauważono dopiero po ostatnim wyścigu sezonu (we wcześniejszych niby wszystko zawsze było ok ?) i dotyczy to tych zespołów, "przez które" (oczywiście w cudzysłowu) Lewis nie zdobył tytułu. Mam rozumieć, że zawsze i wszędzie wszystko było w porządku a tutaj nagle we wszystkich bolidach, które gruntownie sprawdzali (tak sie przypadkowo złożyło, że były to bolidy z miejsc 4-5-6) paliwo miało złą temperaturę ? I akurat sytuacja ta dotyczy nie jednego, a dwóch niezależnych od siebie zespołów, kończących wyścig przed Lewisem ? Trochę dużo tych "zbiegów okoliczności". Oczywiście nie sugeruję, że ktoś sfałszował wyniki, ale wydaje mi się to wszystko odrobinkę dziwne. BTW: Ciekawe jaką temperaturę paliwa miał Lewis...
deeze
22.10.2007 09:58
Paliwo nie miało wystarczająco wysokiej temperatury najprawdopodobniej z tego względu, że zespoły nie przewidziały tak wysokich temperatur podczas wyścigu - temperatura samego asfaltu dochodziła do niebotycznych 60 st. Celsjusza, sam Windsor mówił, że mu się buty do podłoża kleją.
pari79
22.10.2007 09:48
ano - najbardzej nawalili tutaj ludzie Franka i Mario... choc podobno przepisy nie precyzuja do ktorego czujnika zewnetrznej temperatury ma byc dostosowywana temperatura paliwa... Moze u nich sie wszystko zgadzalo, a nie zgadzalo sie z oficjalnymi temperaturami... 2-3 stopnie roznicy to przeciez nie jest duzo... jak dla mnie McLaren daje ciala jednak teraz, bo Hamilton byl daleko w tyle i to na skutek wlasnych bledow i slabej jazdy a nie 5 KM wiecej w bolidach wspomnianej trojki
rafaello85
22.10.2007 09:31
ja juz mam tego dość://// ileż można?? co za debile sąw BMW i Williamsie?????
zoolwik
22.10.2007 09:30
A ja proponuje nie dyskwalifikowac innych, tylko utworzyc nowy serial wyscigowy i bedzie to F0, bedzie w tym serialu wystepowal tylko najlepszy kierowca, czyli LH. tory na ktorych bedzie rozgrywana impreza beda te same co w F1 z ta roznica, ze 70 okrazen toru bedzie pokonywal LH niesiaony na tronie przez wiernie oddany zespol i bedzie przez caly czas trwania zawodow pozdrawial i blogoslawil licznie zgromadzona publicznosc. juz nie moge sie doczekac.
Huunreh
22.10.2007 09:29
Boże jak ten McLaren sie błaźni, aż żal :/ Nawet jeśli FIA (debile) dadzą Hamiltonowi mistrzostwo to i tak Kimi jest Mistrzem Świata Kierowców F1 2007 bo zdobył je w uczciwych warunkach. A ten Hamilton wstydziłby sie, że za nim całe FIA stoi:/ Nie umie na torze to FIA pomaga:/ Żal Lewsi, wielki żal. A McLaren niech sie cieszy, że Ferrari nie zlozylo apelacji o zbyt niską kare za szpiegostwo ;]
Darth ZajceV
22.10.2007 09:18
Wydaje mi się, że McLaren to ma wręcz najmniejsze prawo do składania apelacji za zbyt małe kary...
zgf1
22.10.2007 09:11
Nic nie wiadomo, McLaren chce wniesc apelacje :/ Ponoc paliwo rzeczywiscie bylo zbyt zimne... ale przeciez kierowny nie mieli wplywu na to podobnie jak Hamilton na opony...
marcinek_com
22.10.2007 09:07
już wiadomo że nie zostaną ukarani :) KIMI - the best !!!!!!!!!!!!
dz
22.10.2007 09:07
proponuje zdyskwalifikować wszystkich , jedynie pozostawić w spokoju Hamiltona ,nadać mu dożywotnio tytuł mistrza świata i wszechświata f1 a reszta niech walczy o wicemistrzostwo . FIA niech powoła komisje która będzie się zajmować stworzeniem Hamiltonowi sterylnych warunków do wygrywania ,otoczy go osobnym regulaminem sportowym tak żeby już zawsze mógł wygrywać ,a my kibice pocałujemy go jego czarną mistrzowską dupę na znak naszej aprobaty .!!!!! ooooo ! i to jest plan.
zgf1
22.10.2007 09:05
no przeciez tak jak Hamilton taki i Kubica i inni nie mieli wplywu na temp paliwa, jedyna sluszna kara to kara dla teamu, pieniezna... dziwnie cos kary omijaly Hamiltona w ostatnim gp (opony, blokowanie Kimasa) paranoja, to juz nie sport....
marcinek_com
22.10.2007 09:02
a jak FIAmilton miał dostać karę za opony w treningach, to w końcu ukarali zespół i wszystko rozeszło się po kościach. A teraz pewnia FIA będzie sroga.....
rafo
22.10.2007 08:53
Oho, zaczyna się... Na siłę chcą z Hamiltona mistrza zrobić, to po prostu żałosne jest ;/
Zykmaster
22.10.2007 08:53
Jak na moje Kimi jest Mistrzem Świata i nic tego nie zmieni.... FIA jest gorsze niż nasz PZPN.....;/;/;/ Jak zrobią cokolwiek RAikkonennowi i odbiorą mu tytuł to przestaje oglądać F1.... Absurd....;/;/;/
____ghost____
22.10.2007 08:47
a tak sobie wczoraj zartowalem ze n apewno cos wymysla, ze wyrzuca ostatnie gp z kalendarza bo tor nie spelnial jednak wymagan albo inna checa bedzie i prosze... Hamilton zostal obrany mistrzem swiata przed sezonem i widze ze robi sie wszyztsko zeby nim zostal. nawet jesli mu to sie uda to smrod pozostanie...
Kamjas
22.10.2007 08:36
Panie Dennis ,miej Pan honor i skończ z tą szopką.
Speedster
22.10.2007 08:33
Bo wygrać musi Hamilton... Jak nie na torze, to FIA mu załatwi przy zielonym stoliku...
Nkh
22.10.2007 08:31
FIA chce zawalczyć o mistrzostwo Hamiltona... to przykre...
Ramzi
22.10.2007 08:29
Żal żal żal...
grissley
22.10.2007 08:29
Coś tu ostro śmierdzi...