Powrót Alexa Zanardiego za kierownicę bolidu CART

12.05.0300:00
Marek Roczniak
1012wyświetlenia

Półtorej roku po tragicznym wypadku, w wyniku którego stracił obydwie nogi były kierowca Formuły Jeden - Alex Zanardi powrócił wczoraj za kierownicę specjalnie zmodyfikowanego bolidu CART, by na tym samym torze - EuroSpeedway Lausitz symbolicznie ukończyć pozostałe 13 okrążeń, jakie dzieliły go od pierwszego zwycięstwa w 2001 roku. Pomalowany na taki sam kolor co wtedy bolid był wyposażony w ręcznie sterowany pedał gazu i sprzęgło oraz w specjalnie zmodyfikowany pedał hamulcowy, którym dzięki poruszaniu udami i biodrami Włoch mógł operować poprzez sztuczne kończyny. Zanardi owalny tor Lausitz okrążał z pełną prędkością (na najszybszym okrążeniu średnia wyniosła ponad 312 km/h) i jego wyczyn zostanie umieszczony w księdze rekordów Guinessa jako oficjalny rekord szybkości na zamkniętym torze, uzyskany przez niepełnosprawnego sportowca. Korzystając z okazji Włoch ogłosił wczoraj definitywne zakończenie kariery jako kierowcy wyścigowego. Jednocześnie podziękował serdecznie za gorące przyjęcie ze strony kolegów po fachu, jak i kibiców, którzy wznosili na jego cześć okrzyki i wykonywali meksykańską falę za każdym razem, kiedy przejeżdżał obok nich. Po przejechaniu 13 okrążeń flagą w szachownicę pomachał mu bliski przyjaciel i jednocześnie partner zespołowy z lat 1996-1998 - Jimmy Vasser.

Alex Zanardi był także mistrzem ceremonii podczas drugiej edycji wyścigu Germany 500 (w 2002 roku wyścig został odwołany), wypowiadając przed jego rozpoczęciem nieco zmodyfikowaną w związku z okolicznościami kwestię "Friends, Start Your Engines" (przyjaciele, uruchomcie silniki), na koniec pomachał flagą w szachownicę zwycięzcy, którym po zaciętej walce na ostatnich okrążeniach został były kandydat na kierowcę testowego zespołu Renault F1 - Sebastien Bourdais. Francuz po przekroczeniu linii mety miał zaledwie 0.084 sekundy przewagi nad Mario Dominguezem i jest pierwszym w historii wyścigów tej serii debiutantem, który triumfował już podczas pierwszej wizyty na owalnym torze. Wczorajszy dzień stał w zasadzie pod znakiem kierowców pośrednio lub bezpośrednio związanych z Formułą Jeden, gdyż ten sam wyścig na szóstej pozycji ukończył były kierowca testowy zespołu B.A.R - Darren Manning, natomiast trzecie zwycięstwo w wyścigach FIA GT odniósł kierowca testowy zespołu Minardi - Matteo Bobbi. Ponadto tegoroczny kandydat na głównego kierowcę w zespole Minardi - Christijan Albers odniósł pierwsze zwycięstwo w Niemieckich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (DTM).