Plotki, że Fisichella będzie płacił za starty są nieprawdziwe

Ogłoszenie skład kierowców Force India na sezon 2008 spodziewane jest 11 stycznia
31.12.0710:19
Bartosz Pyciarz
2877wyświetlenia

Jak dowiedział się portal autosport.com, nadzieje Giancarlo Fisichelli na zdobycie posady kierowcy Force India nie opierają się wcale na sprowadzeniu sponsorów do tego zespołu.

Włoch, który planuje rozpocząć kolejny sezon w nowo powstałym zespole twierdzi, że plotki o rzekomych 10 milionach euro, jakie miałyby ewentualnie wpłynąć na konto hinduskiego zespołu, przez co pomogłyby przebić ofertę Roldana Rodrigueza, zostały wymyślone przez hiszpańskie media.

Źródła blisko związane z Fisichellą twierdzą, że rozmowy z Force India w sprawie posady na sezon 2008 nigdy nie opierały się na sprowadzeniu sponsorów w zamian za starty. Giancarlo nie sprowadzi sponsorów do zespołu, to oni sprowadzą sponsorów do niego. Gdyby Giancarlo miał 10 milionów euro, wolałby zostać w domu i oglądać Formułę Jeden w telewizji. - cytuje swoje źródła autosport.com.

Fisichella jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia posady partnera Adriana Sutila w Force India w sezonie 2008 po tym, jak wywarł dobre wrażenie na testach w Barcelonie na początku grudnia. Gazeta Hindu poinformowała dzisiaj, że Vijay Mallya ma ogłosić skład kierowców swojego zespołu 11 stycznia w Bombaju.

Źródło: Autosport.com, Hindu.com

KOMENTARZE

5
Kazik
31.12.2007 01:39
Z wszystkich kierowców Force India,którzy wzięli udział w ostatnich testach to akurat Christian Klien wykręcił najlepszy czas okrążenia.Ta posada dla Fisico w/g mnie nie jest wcale taka oczywista.
marrcus
31.12.2007 11:17
nigdy nie wiadomo co prawda, może dementują bo wstyd sie przyznać ;p
Maraz
31.12.2007 09:39
Naprawione, była pomyłka w identyfikatorze kierowcy.
Buczo
31.12.2007 09:29
Chciałbym zauważyć że link Roldana Rodrigueza otwiera stronę dawno zmarłego Ricardo Rodrigueza.
jędruś
31.12.2007 09:23
To troszkę późno. Byle nie przeciągał tego do testów na Jerez. "Gdyby Giancarlo miał 10 milionów euro, wolałby zostać w domu i oglądać Formułę Jeden w telewizji.” - ten tekst jest zabójczy...