Kovalainen szczęśliwy w McLarenie
"Już teraz czuję różnicę w porównaniu z zeszłorocznym bolidem Renault"
17.01.0817:33
2962wyświetlenia
Heikki Kovalainen jest zaskoczony reputacją McLarena jako zespołu bardzo 'zimnego' w wewnętrznych relacjach, gdyż zapewnia, że nigdzie jeszcze nie był tak szczęśliwy, jak w brytyjskim zespole.
Fin podpisał kontrakt z nowym pracodawcą pod koniec zeszłego roku, który był jednym z najcięższych dla zespołu, włączając w to między innymi skandal szpiegowski oraz głośne rozstanie się z Fernando Alonso. Po kilku tygodniach spędzonych w McLarenie Kovalainen mówi, że jego doświadczenia w zespole daleko odbiegają od tego, co o nim słyszał.
Słyszałem już wiele historii przed dołączeniem do McLarena, ale nie mam pojęcia skąd się wzięły.- powiedział Heikki dziennikarzom podczas testów w Jerez.
Wszyscy są bardzo przyjacielscy i miło mnie przywitali, atmosfera jest bardzo spokojna i wszyscy ciężko pracują. Chyba nie byłem szczęśliwszy w całym moim życiu.
Heikki był także bardzo podbudowany formą nowego McLarena MP4-23 podczas sesji testowych, jednak odmówił oceny jego konkurencyjności.
Już teraz czuję różnicę w porównaniu z zeszłorocznym Renault. Nie ma tutaj jakichś wielkich wynalazków, po prostu lepsze jest wszystko po trochu, jednak da się to odczuć już podczas jednego okrążenia. Mam pozytywne wrażenia co do samochodu, inżynierowie również wydają się bardzo zadowoleni, ale jest jeszcze zbyt wcześnie by oceniać, jak jest dobry. Nigdy nie będziesz przekonany o jego prędkości po testach, bo nie wiesz, co robią inne zespoły.
Fin mocno pracuje również nad tym, aby jak najlepiej rozpocząć sezon w porównaniu z jego formą jako debiutanta w 2007 roku, kiedy to nawet obawiał się o swoją posadę po dość ciężkich pierwszych wyścigach w Renault.
Nie byłem w pełni przygotowany fizycznie, mentalnie i technicznie w zeszłym roku, no i nie spędziłem wystarczająco czasu z zespołem. W McLarenie od razu zmieniliśmy mój program fitness, który pozwoli mi być w lepszej formie. Spędzam także więcej czasu w fabryce. Sądzę, że będę lepszym kierowcą na starcie w Melbourne niż rok temu.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE