Sutil przestrzega przed zbyt dużymi oczekiwaniami

"Nie sadzę, że powinniśmy oczekiwać nadzwyczajnych osiągnięć od Force India w tym roku"
10.02.0810:10
Mariusz Karolak
1898wyświetlenia

Adrian Sutil przestrzegł, że nie należy oczekiwać zbyt wiele od zespołu Force India w tym roku, chociaż budżet ekipy z Silverstone został wyraźnie zwiększony względem tego, czym dysponowała ona przed rokiem. Niemiecki kierowca wywalczył dla Spykera jeden punkt w zeszłym roku i przez wielu uważany jest za bardzo dobrego zawodnika.

Sutil przyznaje, że oczekuje od zespołu wyraźnej poprawy osiągów względem poprzedniego sezonu, jednak ma również świadomość, że jego zespół nie jest jeszcze gotowy na walkę o miejsca w pierwszej dziesiątce. To będzie trudny sezon i nie sadzę, że powinniśmy oczekiwać nadzwyczajnych osiągnięć w tym roku. - powiedział Adrian tuż przed prezentacją bolidu Force India.

Mam nadzieję, że nastąpi zmiana. Myślę, że powinniśmy mieć w tym roku znacznie lepszy docisk aerodynamiczny, co powinno dać nam pół sekundy na każdym okrążeniu albo i więcej. Każdego dnia znajdujemy nadal obszary, w których można uzyskać dodatkowy docisk.

Jestem pewny siebie, ale nie mamy jeszcze pewności czy to wystarczy, by w kwalifikacjach dostać się do drugiego bloku. Gdyby udało nam się w kwalifikacjach w miarę regularnie wchodzić do drugiego bloku i gdybyśmy wywalczyli jeden, dwa lub nawet trzy punkty w tym sezonie, to oznaczałoby, że jesteśmy tam, gdzie sobie zamierzyliśmy.

Niemiec, którego partnerem zespołowym w tym sezonie będzie Giancarlo Fisichella przyznaje, że nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na przyszłość. Zapytany o to, czy pozostanie w zespole z Silverstone na dłużej, czy tylko na ten sezon, odpowiedział: To zależy. Chcę wygrywać wyścigi możliwie najwcześniej, jak to będzie możliwe i ciągle iść naprzód.

To może stać się i w tym zespole. Czuję się tutaj bardzo dobrze, lubię tych ludzi i to będzie już mój trzeci rok z nimi. W pierwszym roku, kiedy byłem jedynie kierowcą testowym, byli dla mnie bardzo życzliwi, powitali mnie serdecznie i nigdy tego nie zapomnę. To dobry zespół i cieszę się, że mogę tu być. Mam też nadzieję, że w końcu uda się uczynić znaczący krok do przodu - wtedy z chęcią pozostanę tu na dłużej.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
Pussik
11.02.2008 04:55
Powinien się skupić na regularnym objeżdzaniu Fisichelli.
ToshibaUser
10.02.2008 03:11
Jeśli ten zespół - w tym stadium rozwoju - ma mieć okazję do zdobycia punktów to trafił na dobry sezon . Brak TC niweluje różnice w docisku i mocy bolidu . Mały błąd i kierowca z czołówki wypada z gry a tym samym zyskuje ten z tyłu. Mowa o kilku punktach w minionym sezonie odebrana by była jako gadka PR - ale w tym sezonie jest to jak najbardziej realne . Jeśli im się uda - powinni wysłać skrzynki dobrego wina Berniemu i Max-owi w podzięce za jednakowe ECU i brak kontroli trakcji .
jędruś
10.02.2008 02:41
Powinni zdobyć te 1-3 punkty o których mówi Sutil . 0,5 s do przodu to niewiele jak na nowy bolid ale zawsze to coś . Mają większy budżet , lepszych kierowców na wyścigi i do testów , unormowaną pozycję w F1 . To podium w 2010 w Indiach powinno być osiagalne .
mutu
10.02.2008 01:14
Myślę, że jakieś punkty zdobędą, ale ciekawe, kiedy wyścig uda im się zaliczyc na podium... Może wcześniej niz na GP Indii 2010...
Filo_M-ce
10.02.2008 12:11
Ja też bardzo lubiłem Spykera, i coś mi się zdaje że również FI polubię. A Adrian jest kolejnym kierowcą, który mądrze gada, a do tego jest bardzo dobrym driverem - ma jedynie zły samochód. Ma jeszcze czas, jest młody więc mam nadzieję że jeszcze pokaże na co go stać w jakimś dobrym samochodzie.
patgaw
10.02.2008 10:17
dobry sut. nei to co hamilton czy niesino-srionio.
Anderis
10.02.2008 09:23
Coś mi się wydaje, że Force India może w tym roku zdobyć kilka pkt. mają więcej kasy i lepszy skład kierowców, niż w zeszłym sezonie, w którym zdobyli 1 pkt :D Jako, że sympatyzowałem ze Spykerem, będę również trzymał kciuki za zespół Force India, by zdobyli tych parę punkcików.
michal2111
10.02.2008 09:15
Gada rozsądnie. Normalnie ocenia sytuację.