Symonds: Ferrari nie jest wcale takie szybkie
Tymczasem włoski producent organizuje kolejny rajd - The Magic India Discovery
22.02.0817:35
3513wyświetlenia
Szef działu inżynierii w zespole Renault - Pat Symonds potwierdził niedawno, że Ferrari jest w tej chwili najszybszym zespołem w stawce, jednak nie uważa on, aby przewaga włoskiej ekipy była bardzo duża.
Osiągi podczas testów zdawały się sygnalizować znaczny postęp F2008 i możliwość dominacji tego samochodu w nowym sezonie, ale Symonds sądzi, że nie powinno się przeceniać rekordowych czasów Ferrari podczas testów w Bahrajnie.
Jesteśmy w grupie, która jest zaraz za Ferrari.- potwierdził Brytyjczyk w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety Diario AS.
Wygląda na to, że są przed wszystkimi, ale według mnie nie są aż tak daleko z przodu, jak mogłoby się to wydawać podczas testów w Bahrajnie. Dopóki nie wykonasz bezpośredniego porównania ze swoimi rywalami, dopóty nie będziesz miał pewności.
Po trzech dniach testów w Barcelonie w tym tygodniu - dokładnie trzy tygodnie przed rozpoczęciem pierwszej sesji treningowej w Australii - Symmonds uważa, że różnice między McLarenem, BMW i zespołem z Enstone są
dość niewielkie, wymieniając Red Bulla i Williamsa jako zespoły również blisko nich.
Tymczasem Ferrari organizuje kolejny już rajd. Po China 15.000 Red Miles, który odbył się w 2005 roku oraz Panamerican 20.000 zorganizowanym w roku 2006, najnowszy będzie nosił nazwę The Magic India Discovery. Trasa rajdu przebiega tym razem przez różne zakątki Indii, między innymi Taj Mahal i jest podzielona na 12 rund, trwających w sumie 72 dni.
W trasę wyruszą chętni dziennikarze za kierownicami dwóch specjalnie zmodyfikowanych Ferrari 612 Scaglietti: jeden czerwony, a drugi biały - obydwa upiększone specjalnym na tę okazję malowaniem.
Źródło: F1Complete.com, Ferrari.com
KOMENTARZE