Kierowcy Ferrari nadal najszybsi na mokrym torze im. Gillesa Villeneuve'a

14.06.0300:00
Marek Roczniak
3557wyświetlenia
$#705$OKR$
msc,83.385,42,
bar,83.677,40,
fis,85.240,30,
alo,85.382,41,
rsc,85.668,32,
vil,85.704,37,
cou,85.839,37,
but,85.902,39,
tru,85.961,42,
web,86.440,39,
hei,86.537,30,
fir,86.690,38,
rai,86.771,41,
wil,87.018,27,
piz,87.145,40,
mon,88.225,32,
ver,88.246,28,
fre,89.190,19,
dam,89.215,22,
pan,90.410,16,
$
,
Kierowcy Ferrari - Michael Schumacher i Rubens Barrichello całkowicie zdominowali treningi poprzedzające finałową sesję kwalifikacyjną do Grand Prix Kanady, plasując się na czele zarówno w pierwszej, jak i drugiej części. Dzisiejszym treningom ponownie towarzyszyły opady deszczu i to spowodowało, że zespoły korzystające z opon Bridgestone dysponowały przewagą, która w przypadku kierowców Ferrari była bardzo widoczna. Najszybszy kierowca na oponach Michelin - Fernando Alonso (Renault) miał już blisko dwie sekundy straty do Michaela Schumachera i sklasyfikowany został na czwartej pozycji. Trzeci czas uzyskał tymczasem Giancarlo Fisichella (Jordan) i chociaż Włoch miał także znaczną stratę do kierowców Ferrari, to jednak bez większych przeszkód pokonał kierowców z pozostałych czołowych zespołów, co z pewnością jest zasługą ogumienia firmy Bridgestone i panujących warunków. Fisichella podczas wczorajszej sesji kwalifikacyjnej trafił na wyjątkowo niekorzystne warunki, jednak dzisiaj przy równych szansach dla wszystkich kierowców pokazał, na co naprawdę go stać. Podobnie Ralf Schumacher, który dzisiaj uplasował się na piątej pozycji, a wczoraj był dopiero siedemnasty. Z kolei drugi kierowca z zespołu Williams - Juan Pablo Montoya dzisiaj wypadł nawet gorzej niż w piątek, gdyż znalazł się na 16 pozycji, mając już blisko pięć sekund straty do starszego z braci Schumacherów. B.A.R to kolejna stajnia korzystająca z opon Bridgestone, która dzisiaj wypadła całkiem nieźle. Największy pechowiec wczorajszej sesji kwalifikacyjnej - Jacques Villeneuve był tym razem szósty, natomiast Jenson Button sklasyfikowany został na ósmej pozycji. Pomiędzy kierowcami z zespołu B.A.R znalazł się David Coulthard. Szkot był jednak jedynym kierowcą z zespołu McLaren, który załapał się do pierwszej dziesiątki, ponieważ Kimi Raikkonen uzyskał dopiero trzynasty czas, mając ponad trzy sekundy straty do Michaela Schumachera. Ponadto w pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze Jarno Trulli (Renault) i Mark Webber (Jaguar).

Największymi pechowcami byli dzisiaj niewątpliwie kierowcy Toyoty, którzy sklasyfikowani zostali na ostatnich pozycjach. Na domiar złego Cristiano da Matta podczas ostatniej z dwóch 45-minutowych sesji rozbił swój bolid, powodując wstrzymanie treningów na pięć minut, ale na szczęście wyszedł z tej kraksy bez szwanku. Oliviera Panisa gnębiły tymczasem problemy techniczne, przez które Francuz ukończył najmniej okrążeń ze wszystkich kierowców - 16. Opady deszczu są również przewidywane na dzisiejszą sesję kwalifikacyjną, choć nie powinny być tak intensywne, jak miało to miejsce wczoraj. Tym niemniej należy spodziewać się kilku niespodzianek.