Stewart i Ickx twierdzą, że Mosley musi odejść

Mosleya potępił także niemiecki związek motorowy, a amerykański domaga się jego rezygnacji
07.04.0813:25
Mariusz Karolak
2054wyświetlenia

Według byłego Mistrza Świata Formuły 1 - Sir Jackiego Stewarta prezydent FIA Max Mosley powinien natychmiast podać się do dymisji po tym, jak brytyjska gazeta News of the World opublikowała artykuł o aferze seksualnej z jego udziałem.

Stewart powiedział w wywiadzie dla niemieckiej telewizji Premiere: Ta sytuacja jest nie do zaakceptowania. Osoba będąca głową międzynarodowej federacji, która tak postępuje, nie powinna pełnić dalej swojej funkcji. To jest złe nie tylko dla całego motosportu, ale i dla przemysłu samochodowego.

Mamy świat różnych kultur i nie możemy akceptować takich rzeczy. Nie wydaje mi się, aby głowa federacji mogła przetrwać taką aferę i po prostu dalej pełnić swoją funkcję. Wszystko zależy teraz od samej FIA i Mosleya. Musi wykonać właściwy ruch by oczyścić sport. Gdyby był szefem prywatnego przedsiębiorstwa, już dawno byłoby po nim.


Podobnego zdania jest też inny były kierowca F1 - Jacky Ickx. W wypowiedzi dla niemieckiej gazety Welt, Belg powiedział: Niezależnie od tego, jak ta historia przedostała się do prasy, on (Mosley) nie powinien kontynuować tak reprezentatywnej funkcji w tej organizacji - nawet jeśli żałuję tego, bo był bardzo dobrym prezydentem.

Mosleya potępił także ADAC, niemiecki związek motorowy, natomiast American Automobile Association (AAA) domaga się wprost jego rezygnacji.

Źródło: GPUpdate.net, Autosport.com

KOMENTARZE

12
Baart Racing
08.04.2008 06:53
Mowia tak bo maja kurcze racje
cinek
08.04.2008 01:07
Mówią tak, bo go nienawidzą..
Szkot
08.04.2008 05:42
"Balcerowicz musi odejść"? :D
mielony
07.04.2008 07:00
Niech Max odejdzie, ale będę mu kibicował w walce z brukowcem. ->melex," z drugiej strony zrozumcie staruszka: biegają te skąpo ubrane siksy po padoku,..." No wiesz, w Bahrajnie nie były chyba aż tak skąpo, nie miał po co przyjeżdżać... :)
jędruś
07.04.2008 05:35
Stawart od lat jest przeciwnikiem Moslneya . Jest jednym z jego największych wrogów . Kto wie czy on nie ma coś wspólnego z tą całą sexaferą ... Ostro komentuje tą całą sprawę . Na jego miejscu nie wzbudzał bym podejrzeń.
mutu
07.04.2008 02:53
rafaello85 ---> dobrze myślisz, on chyba bardzo ma ochotę na ten fotel...
rafaello85
07.04.2008 02:49
A ja uważam, że Stewart wreszcie powinien się zamknąć! Ciągle tylko kłapie gębą:/ Znalazł się mądrala, który sądzi, że pozjadał wszystkie rozumy. Co on tak chce odwołania Mosleya - czyżby sam mioał ochotę na Prezydenturę w FIA? Właśnie jak na złość, Mosley powinien zostać i mam nadzieję, że tak się stanie.
rannt
07.04.2008 01:45
od seksu ma jeszcze żonę - mówi się, że najlepsze zabezpieczenie przed zdradą to udany seks z własną żoną (mężem w wersji kobiecej ;]
melex
07.04.2008 12:06
z drugiej strony zrozumcie staruszka: biegają te skąpo ubrane siksy po padoku, a on musi być twardy. to po godzinach odreagowuje ;)
duszek998
07.04.2008 12:04
michal2111 zawsze przed podjęcieciem takiego stanowiska człowiek jest rozsądniejszy gorzej po pierwszej wypłacie :)
michal2111
07.04.2008 11:57
Też jestem za odejściem Mosleya i Ecclestona oczywiście. W ostatnich latach Mosley i Ecclestone nic nie robią dobrego dla F1. Tylko Azja się liczy. Nic więcej. Oby przyszedł ktoś rozsądniejszy a nie tylko $$$$$$$$.
Teliss
07.04.2008 11:40
Ciekawe kto by go zastąpił gdyby odszedł.