Sydney rozważy możliwość modernizacji toru Eastern Creek

Zadanie to powierzono firmie projektowej Apex Circuit Design Ltd
28.04.0812:35
Marek Roczniak
1997wyświetlenia

Wygląda na to, że przeniesienie wyścigu o Grand Prix Australii z Melbourne do Sydney stało się bliższe rzeczywistości o jeden mały krok po tym, jak lokalne władze ogłosiły, że przeprowadzona zostanie szczegółowa analiza możliwości modernizacji toru Eastern Creek do standardów Formuły Jeden.

O poważności zamiarów Sydney może świadczyć fakt, że sama ocena możliwości modernizacji toru ma kosztować według australijskich mediów 350 tysięcy dolarów. Zadanie to powierzono firmie projektowej Apex Circuit Design Ltd, która ma się tym zająć jeszcze w tym roku. Prezydent Australian Racing Drivers' Club - John Cotter powiedział, że jest to pierwszy kluczowy krok w planach mających zapewnić Australii zachowanie statusu ważnego miejsca w świecie motosportu.

Duża konkurencja ze strony nowych krajów ubiegających się o organizację znaczących imprez motosportowych grozi Australii marginalizacją, a to może doprowadzić do utraty potencjału turystycznego. Jednocześnie istnieje pilna potrzeba zapewnienia, że Sydney posiada dobrą infrastrukturę dla zaspokojenia lokalnych potrzeb związanych z motosportem, wliczając w to edukację młodych kierowców, dni aktywności na torach i rozwój przemysłu motoryzacyjnego.

Zbliżające się zamknięcie Oran Park Raceway w południowo-zachodniej części Sydney pozostawi nasze miasto z tylko jednym torem - Eastern Creek, który jest już używany niemal na okrągło. - dodał Cotter w wypowiedzi dla gazety The Australian. Tor Eastern Creek został wybudowany w 1990 roku i gościł dotąd rundy A1GP, V8 Supercars i Australijskich Mistrzostw Superbike. Sydney jest zainteresowane przejęciem praw do organizacji Grand Prix Australii po wygaśnięciu obecnej umowy Melbourne z administracją F1 z końcem roku 2010.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
michal2111
29.04.2008 06:31
rafaello85 racja. Ecclestonowi trudno dogodzić. On zamiast Australii zrobił by GP Tadżykistanu, bo woli Azję i tak on chce i tak musi być. Ech.
rafaello85
28.04.2008 06:48
Przecież Ecclestona nie ciekawi wyścig rozgrywany w Sydney. No więc o czym w ogóle mowa...?
jędruś
28.04.2008 03:49
Eastern Creek jest z pewnością mocnym kandydatem . Zobaczymy co wyjdzie z tej analizy . Jeśli okaże się , że tor da się przebudować to rzeczywiście możliwa jest organizacja tutaj GP Australii od 2011 roku .
michal2111
28.04.2008 03:01
pieczar Eastern nie jest długim torem. Pierwszy zakręt jest bardzo szybki, co Ecclestonowi nie za bardzo się spodoba. Wolę GP Australii na Albert Park. A gdy wycofają F1 z parku Alberta to chcę zobaczyć wyścig na torze Adelaide.
TobaccoBoy
28.04.2008 11:27
To tylko sama analiza ma tyle kosztować. Modernizacja tego "pistoletu" (kształt) nie będzie tania, a i trzeba bezie procesować się o ziemię na dodatkowe kilometry pętli (obecnie to tylko nieco ponad 4 km) oraz zbudować całą infrastrukturę toru (obecna nie jest w najlepszym stanie). Ja mam nadzieje, iz pozostawią ten niesamowity zakręt nr1.....
rmn
28.04.2008 11:15
analiza ma tyle kosztować.
Kara Nocny Cień
28.04.2008 11:09
350tys to przecież grosze... tylko tyle ma kosztować?
TimOOv
28.04.2008 11:08
Możecie sporostować których dolarów :)
Pieczar
28.04.2008 11:08
350 tyś. dolarów?? Tak tanio ?