Kubica o czasie spędzanym w weekend Grand Prix
Tymczasem Willy Rampf pochwalił ciężką pracę wykonywaną przez Roberta
02.05.0810:38
3881wyświetlenia
Kierowca Formuły 1 ma bardzo rygorystyczny plan, który nie pozostawia wolnego czasu na rozrywkę. Dotyczy to również Roberta Kubicy. Kierowca BMW Sauber F1 Team opisuje, jak spędza czas od przylotu na miejsce rozgrywania zawodów do niedzielnego wyścigu.
Poza Grand Prix Monako weekendy wyścigowe zaczynają się w piątkowy poranek pierwszą sesją treningową. Robert przyjeżdża jednak dwa dni wcześniej, tak aby móc się odpowiednio przygotować.
Generalnie przyjeżdżam w środę wieczorem, bo praca zaczyna się w czwartek rano spotkaniami technicznymi i z mediami.- mówi Polak.
Jeśli to jest wyścig zamorski przyjeżdżam najpóźniej we wtorek wieczorem w celu przyzwyczajenia się do zmiany czasu.
Po sesjach treningowych i kwalifikacjach zostaje bardzo mało prywatnego czasu przed wyścigiem: wydarzenia PR, spotkania i inne oficjalne wydarzenia określają rytm dnia Roberta:
Czas dla mediów, pojawienie się w Paddock Club, podpisywanie autografów, odprawa przed wyścigiem, parada kierowców. Potem zostaje otwarta pit lane.- mówi 23-latek. Rzadko kiedy kierowcy mają okazję odpocząć w mieście. Robert podaje przykład napiętego planu podczas weekendu Grand Prix:
Gdy lecieliśmy do Australii na moje pierwsze Grand Prix w 2006 roku, mój menedżer powiedział mi, że był tam już kilka razy, ale nigdy nie widział kangura. Szybko zdałem sobie sprawę, że ma rację - nie ma czasu na działalność poza torem.
Mając na koncie zaledwie 26 wyścigów Grand Prix, Kubica zajmuje w tej chwili trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Poza Grand Prix Australii był zawsze wśród czołowych kierowców. Willy Rampf, dyrektor techniczny zespołu BMW Sauber uważa, że Polak wykonał znaczący krok naprzód w porównaniu z przygotowaniami przed sezonem.
Oczywiście Robert zyskał mnóstwo doświadczenia.- mówi Rampf.
Myślę, że zwłaszcza tej zimy, gdy wzięliśmy nowe auto na tor, bardzo ważne było to, że zaufaliśmy kierowcom i otrzymaliśmy szczegółowe informacje jak rozwijać samochód, bo jeśli chodzi o kwestie balansu, to nie zawsze łatwo jest zobaczyć to w tunelu aerodynamicznym albo w danych.
Po serii raczej rozczarowujących wyników testów na początku roku BMW Sauber F1 Team pracował konsekwentnie i drobiazgowo nad swoimi osiągami. Ten wysiłek opłacił się jak dotąd trzema miejscami na podium w Australii, Malezji i Bahrajnie, jak również chwilowym prowadzeniem w klasyfikacji konstruktorów. Rampf uważa, że zespół powinien podziękować również Robertowi za te świetne jak dotąd wyniki:
Myślę, że wykonał bardzo dobrą pracę. Jego komentarze są bardzo precyzyjne i regularne, co jest dla nas bardzo ważne. Zdecydowanie dużo się nauczył i uczynił krok naprzód w porównaniu do zeszłego sezonu.
Źródło: Informacja prasowa BMW-Sauber-F1.com
KOMENTARZE