Alonso rozważa różne opcje na przyszłość
"Każdy zespół może być mocny w przyszłym roku. To trudna decyzja dla kierowcy"
07.06.0811:46
2183wyświetlenia
Dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso przyznał otwarcie, że ma różne koncepcje co do swojej przyszłości w Formule Jeden, i że nie jest jeszcze zdecydowany, gdzie chciałby startować w przyszłym roku. Hiszpan twierdził wcześniej, że nie widzi powodów do odejścia z Renault, jednak w Kanadzie zasugerował, że rozważa wszelkie możliwości.
W przyszłym sezonie wszyscy zaczną od zera.- powiedział Alonso.
W kwestii aerodynamiki i nie tylko wszystkie zespoły poprawiają się o pięć do dziesięciu procent rocznie. Jeśli w jednym roku się nie uda, to jest się w tyle przez pozostałą jego część. W przyszłym roku (ze względu na nowe regulacje) będzie jednak zupełnie inaczej. Możemy więc zobaczyć wiele niespodzianek. Każdy zespół może być mocny w przyszłym roku. To trudna decyzja z punktu widzenia kierowcy.
Alonso powiedział też, że nie spieszy się z podejmowaniem decyzji i jeśli miałby już gdzieś przejść, to wybierze ekipę, która według niego będzie mogła pokazać coś szczególnego. Zapytany, na czym zamierza oprzeć swoją decyzję dotyczącą przyszłości, Hiszpan powiedział:
Na spokojnym myśleniu i wysłuchiwaniu opinii wszystkich. Na koniec zaufam opinii jednej z osób. Wszyscy optymistycznie patrzą na przyszły sezon, jednak tak jest zawsze. Jakiś wewnętrzny głos musi ci podpowiedzieć jednak, kto jest sprytniejszy od innych
Wokół osoby Hiszpana pojawiły się też ostatnio spekulacje mówiące o tym, że ma on już podpisany kontrakt z Ferrari na rok 2010, a możliwe zakończenie kariery przez Kimiego Raikkonena po sezonie 2009 sprawia, iż Alonso stawiany jest jako oczywisty cel dla zespołu z Maranello. Sam zainteresowany twierdzi jednak, że jest zaskoczony tymi doniesieniami.
Z nikim tam nie rozmawiałem. Napisano już wiele rzeczy na ten temat, jednak to nie problem. Dziwnie czyta się o 2010 roku, gdy obecnie mamy 2008. Nie wiem jeszcze co będę robił w przyszłym roku, a tym bardziej za dwa lata! To nic nie znaczy, to po prostu plotki- podsumował Alonso.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE