Razem z WTCC - Lisowski przed II rundą Skoda Octavia Cup
W najbliższy piątek Mateusz Lisowski rozpocznie kolejną polsko-czeską batalię
13.06.0809:47
1613wyświetlenia
W najbliższy piątek Mateusz Lisowski rozpocznie kolejną polsko-czeską batalię w ramach Ceska Pojistivna Skoda Octavia Cup. Jedyny Polak w stawce wystartuje w trzecim tegorocznym wyścigu czeskiego pucharu, a zawody rozegrane zostaną na Automotodromie Brno. Zbliżająca się runda będzie wyjątkowa, ponieważ tym razem Octavia Cup poprzedzi zmagania w jednej z najbardziej popularnych i widowiskowych serii jaką są bez wątpienia wyścigi FIA WTCC.
Mateusz Lisowski będzie miał więc możliwość obserwowania z bliska światowej czołówki kierowców, czyli między innymi: Andy'ego Priaulxa, Gabriela Tarquiniego czy Yvana Mullera. Po dwóch wyścigach rozegranych do tej pory, Polak prowadzi w klasyfikacji generalnej Octavia Cup razem z kolegą z teamu VEKRA CSMS Racing Team - Petrem Fulin'em. Dodajmy, że trzeci w "generalce" Jan Dostal z zespołu DHL traci do liderów dwa punkty.
Tydzień przed zawodami w Brnie Lisowski odbył sesję testową na Automotodromie Brno. Polak po raz pierwszy od ubiegłego roku miał możliwość jazdy po tym torze, na którym - tak jak na obiekcie w Moście - została wymieniona przed sezonem nawierzchnia. Mimo drobnych problemów z samochodem podczas treningów, Lisowski liczy w Brnie na równie dobry - jeśli nie lepszy - występ niż ten w Moście. Rywalizacja na Automotodromie Brno rozpocznie się w piątek od treningów wolnych i kończącej dzień sesji kwalifikacyjnej. Start pierwszego z dwóch wyścigów przewidziany jest na sobotę na godzinę 13.40. Druga batalia tego weekendu zacznie się w niedzielę o godzinie 10.45.
Mateusz Lisowski:
Trochę się stresuję przed tym startem, bowiem przyjdzie mi rywalizować z pozycji lidera. Tor w Brnie bardzo lubię - jest to fajny obiekt, na którym po ostatnich zmianach jeździ się jeszcze lepiej. Tydzień temu miałem możliwość odbyć na nim treningi. Niestety nie przebiegały one po mojej myśli, gdyż miałem problemy z samochodem. Liczę jednak, że czeski zespół w barwach którego występuję, dobrze przygotuje moje auto do zbliżającego się startu.
Liczę się z tym, że podczas dwóch najbliższych wyścigów na torze w Brnie rywale będą na mnie mocno naciskać. Postaram się obronić pozycję lidera. Cieszy mnie myśl, że po raz kolejny będę miał okazję wziąć udział w ostrej i wyrównanej rywalizacji na torze. Chcę się nauczyć walki samochodem turystycznym w tłumie i temu mają służyć moje starty w tym pucharze. Pierwsza dziesiątka Skoda Octavia Cup jedzie niesamowicie szybko i są to naprawdę bardzo dobrzy kierowcy. Zapowiada się kolejny interesujący weekend, w dodatku w tle z rywalizacją zawodników z FIA WTCC.
Źródło: Informacja prasowa TH Media