GP Włoch: wypowiedzi po kwalifikacjach (10)

STR, McLaren, Red Bull, Renault, Williams, Ferrari, Toyota, BMW Sauber, Force India, Honda
13.09.0816:27
Redakcja
13220wyświetlenia

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P1): Upłynie trochę czasu, zanim to do mnie dotrze. Marzyłem, by poprowadzić pewnego dnia bolid F1 i mimo, że chciałem włączyć się do walki o pierwsze pola startowe i zwycięstwa, nie spodziewałem, że stanie się to już dziś. To fantastyczne uczucie. Osiągnięcie tego tu, we Włoszech jest tym bardziej niesamowite. Są dwa włoskie zespoły, większym z nich jest Ferrari, jednak ludzie będą mówić teraz również o Scuderii Toro Rosso. Jak na razie niesamowite było w ogóle bycie częścią Formuły Jeden, jednak bycie w czołówce jest naprawdę czymś niebywałym. Ciężko było zobaczyć cokolwiek i sądzę, że wszyscy kierowcy świetnie się spisali, unikając incydentów. Udało nam się znacznie poprawić bolid i byłem zadowolony już rano, ponieważ auto prowadziło się bardzo pewnie. W kwalifikacjach warunki były bardzo trudne, jednak bardzo szybko zdołałem wykręcić dobry czas. Sądzę, że dobrze zrobiliśmy, wyjeżdżając na kilka okrążeń, a nie próbowaliśmy zrobić jednego szybkiego okrążenia.

Sebastien Bourdais (P4): To było nieco szalone. Seb wykręcił świetne okrążenie i jego rezultat jest naprawdę fantastyczny. To również dobry rezultat dla zespołu, ponieważ mamy dwa bolidy w dwóch pierwszych rzędach. Byłem przez moment nawet trzeci, ale i tak nie mam powodów do narzekania. Patrząc na to, jak sprawy miały się podczas treningów na suchym torze, nie liczyłem nawet na taką pozycję. Takie warunki powodują, że stawka się wyrównuje i jeśli dobrze czujesz bolid, możesz atakować. To właśnie zrobiliśmy i się opłaciło. Zespół dał nam naprawdę przewidywalny i dobrze prowadzący się bolid, zwłaszcza na mokrym torze. To były udane kwalifikacje dla całego zespołu.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: Liczyłem najwyżej na trzecie miejsce, jednak po odpadnięciu Raikkonena i Hamiltona widać, co się stało. Oczywiste jest, że nie mieliśmy największej ilości paliwa, więc musimy liczyć na udany wyścig jutro. Obaj kierowcy wykonali kawał dobrej roboty i możemy być zadowoleni z dzisiejszego dnia.

Gerhard Berger, współwłaściciel zespołu: To fantastyczny rezultat, zwłaszcza tutaj, na Monzy.

(Qnik)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Heikki Kovalainen (P2): To były bardzo wyrównane kwalifikacje, a do pole position zabrało mi jedynie 0,076 sekundy. Mój pierwszy przejazd w Q3 nie był perfekcyjny, a późniejsze opady deszczu spowodowały, że prawie niemożliwe stało się poprawienie czasu. W ostatnim przejeździe postawiłem wszystko na jedną kartę, jednak nie było dość przyczepności, by pokonać Sebastiana Vettela. Gratuluję mu jednak pierwszego w karierze pole position. Mimo wszystko drugie pole startowe jest dobrym miejscem przed jutrzejszym wyścigiem. Nasz bolid pokazał dobre osiągi zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni, więc jestem pewny siebie.

Lewis Hamilton (P15): Wspólnie z inżynierami postanowiliśmy na początku Q2 wyjechać na tor na oponach przejściowych. Sądziliśmy, że będzie to dobre rozwiązanie na ten moment, ponieważ tor przesychał, jednak przyczepność okazała się być fatalna, więc musiałem wrócić i zmienić opony na pełne deszczowe. Kiedy wróciłem na tor, zaczęło znowu padać i minął mnie okres, gdy tor oferował najlepszą przyczepność. Trudno było też dobrać wtedy odpowiednie punkty hamowania. Pierwszy raz zdarzyło mi się jednak coś takiego w F1, więc w sumie nie mogę narzekać. Jutro jest kolejny dzień i kolejna szansa na powalczenie o jak najlepszy rezultat. Dam z siebie wszystko.

Ron Dennis, szef zespołu: Heikki spisał się tego popołudnia niezwykle dobrze, a jego drugie pole startowe jest w pełni zasłużone. Lewisowi, zresztą tak jak wszystkim, warunki pogodowe skomplikowały dzisiejszy dzień, a na dodatek zostaliśmy nieco zaskoczeni przez trochę niedokładne prognozy. Później okazało się, że na zrobienie jak najlepszego okrążenia była tylko jedna szansa, którą Lewis niestety przegapił. Jutro pogoda też może być jednak bardzo zmienna, więc ma on nadal szansę na dobry rezultat, pomimo startu z nienajlepszej pozycji. Na koniec pragnę pogratulować Sebastianowi Vettelowi i mojemu przyjacielowi Gerhardowi Bergerowi ze Scuderii Toro Rosso z okazji zdobycia pierwszego pole position. Heikki ma jednak bardzo dobrą strategię na jutro, więc zobaczymy co będzie.

(Qnik)
_

Red Bull Racing

Mark Webber (P3): Nie jechałem dobrze na moim pierwszym okrążeniu w Q3 i myślałem, że sknociłem sesję, bo powiedziano mi, że znowu będzie padać. Trudno było o dobre okrążenie w końcowej fazie z powodu warunków atmosferycznych, ale wiedziałem, że muszę dać z siebie wszystko. Krytyczną sprawą było dobre pokonanie obu szykan, a przede wszystkim musiałem skupić się na szykanie Ascari, bo jeździło się tam jak po torach. Bardzo się koncentrowałem na tej sprawie i to pomogło mi osiągnąć dobry czas okrążenia. Myślę, że jutro zapowiada się całkiem interesujący wyścig, jeśli warunki (pogoda) będzie taka jak dzisiaj. Toro Rosso było szybkie w kilku ostatnich wyścigach i dzisiaj tez spisali się bardzo dobrze.

David Coulthard (P13): Q2 było najszybsze na początku sesji, bo deszcz zanikał. Wyjechaliśmy zaraz po rozpoczęciu sesji, ale musieliśmy odpuścić z powodu tłoku na torze. Dlatego też nie udało nam się zdobyć dobrego czasu na początku sesji, a pod koniec nie sposób było osiągnąć lepszy. Jak to było widać na przykładzie Hamiltona i Raikkonena, nie dało się jechać szybciej w pogarszających się warunkach. Gratulacje dla Sebastiana za zdobycie pole position, to duże osiągnięcie.

Christian Horner, dyrektor sportowy: Bardzo emocjonujące trzy sesje kwalifikacyjne ze zmienną ilością opadów. Obaj kierowcy bez trudu przeszli do Q2, a Mark przeszedł do Q3, podczas gdy David pechowo zakończył kwalifikacje na 13 pozycji. Wspaniała jazda Marka, która dała mu trzecie miejsce na starcie. To także wspaniały dzień dla Red Bull, gratulacje dla Sebastiana Vettela za zdobycie pierwszego w karierze pole position. Trzy auta Red Bull w pierwszej czwórce to fantastyczny wynik.

(MDK)
_

ING Renault F1 Team

Fernando Alonso (P8): Jestem zadowolony z dzisiejszego rezultatu, ponieważ nawet jeśli byłoby sucho to nie sądzę, że mielibyśmy łatwiej. Warunki na torze były bardzo trudne, jednak zdołaliśmy wejść do Q3, co dało nam dobrą pozycję startową do jutrzejszego wyścigu. Wyścig będzie z pewnością bardzo trudny i pozostaje wciąż wiele niewiadomych. Pogoda znów może jutro zamieszać w stawce.

Nelson Piquet (P17): Jestem zawiedziony dzisiejszymi kwalifikacjami. Od początku weekendu nie mieliśmy najlepszego tempa i spodziewałem się, że kwalifikacje będą trudne. Pogoda dziś po południu również nie pomagała. To zawód i wiem już, że jutro czeka nas ciężka przeprawa i kolejny nieprzewidywalny wyścig.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: Ciężko było zespołom oraz kierowcom dziś osiągnąć cokolwiek. Trzeba było podejmować decyzje na bieżąco, ponieważ pogoda się cały czas zmieniała. Po takich kwalifikacjach jak dziś cieszymy się przede wszystkim z tego, że oba nasze bolidy są całe. Pozycja startowa Fernando jest chyba wszystkim, co mogliśmy dziś osiągnąć, nawet na suchej nawierzchni. W jutrzejszym wyścigu wszystko będzie zależało od prowadzenia się bolidów oraz warunków pogodowych.

(Qnik)
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P5): Jestem naprawdę zadowolony z dzisiejszego wyniku. To była dobra sesja kwalifikacyjna. Konsekwentnie byłem w czołówce i pomimo warunków pogodowych czułem się dobrze w bolidzie. Nie poszliśmy na zbyt duży kompromis w kwalifikacjach i mamy dobrą strategię na wyścig. Jutro wolałbym mniej deszczu niż mieliśmy dzisiaj, ponieważ będzie to dość niebezpieczne ze względu na aquaplaning. Ostatecznie jest mi obojętne, czy jutro będzie sucho czy mokro, dopóki będzie rozsądna ilość deszczu, ponieważ mam zaliczkę w postaci dobrej pozycji startowej.

Kazuki Nakajima (P18): To była bardzo trudna i rozczarowująca sesja kwalifikacyjna. Miałem problem ze znalezieniem pustego toru przed sobą. Mieliśmy mokre warunki podczas trzeciej sesji treningowej dzisiaj i wyglądałem całkiem nieźle, finiszując na piątej pozycji. To, że warunki podczas kwalifikacji były podobne do tych z treningu, czyni mój rezultat jeszcze bardziej rozczarowującym.

Sam Michael, dyrektor techniczny: To były ekscytujące kwalifikacje - jedne z tych, które nie często możemy oglądać. Takie warunki dały najwięcej tym zespołom, które potrafią szybko i skutecznie reagować. Mamy tym razem dość odmienną kolejność na starcie, więc niedzielny wyścig zapowiada się interesująco. Nico wykonał świetną robotę we wszystkich trzech częściach kwalifikacji i jest dobrze przygotowany na mocny wyścig.

(Lukas)
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P6): Bardzo trudne kwalifikacje, ale ostatecznie jestem w miarę zadowolony. To prawda, że mogło być lepiej, ale mogło też być znacznie gorzej. Jestem przed moimi głównymi rywalami w walce o mistrzostwo, a do tego mam niezłą pozycję startową. Dzisiaj, szczególnie w Q2 warunki były fatalne z aquaplaningiem w różnych miejscach. Widoczność także była słaba, co szczególnie przeszkadzało podczas jazdy za kimś, a sytuacja stawała się coraz gorsza i gorsza. Mimo to byłem w stanie poprawić mój czas i dostać się do Q3, co było ważne. Jutro muszę próbować i finiszować najwyżej, jak się będzie dało oraz zdobyć jakieś punkty. To będzie bardzo trudny wyścig, ale możemy polegać na naszym bardzo konkurencyjnym bolidzie.

Kimi Raikkonen (P14): Nie ma zbyt dużo do powiedzenia i jestem zdecydowanie niezadowolony z tego rezultatu. Nie byłem w stanie wykręcić dobrego czasu w momencie, gdy warunki jeszcze na to pozwalały, a później było to już niemożliwe. Na tym okrążeniu wypadłem z toru w szykanie Ascari, gdzie było dużo wody i to oznaczało, że nie przejdę do kolejnej sesji. Teraz musimy spróbować wyciągnąć wszystko co można z tej sytuacji, która nie jest idealna. Start z siódmego rzędu może być dość nieprzewidywalny, ponieważ wejście w pierwszą szykanę jest bardzo ciasne i bardzo łatwo jest dotknąć innego bolidu. Podczas suchych warunków bolid sprawuje się bardzo dobrze, ale jeśli spadnie deszcz, da to szansę tym, którzy startują z dalszych pozycji, jak choćby mnie.

Luca Baldisserri, dyrektor sportowy: Deszcz i korki były przeciwko nam w tej sesji. Mieliśmy problemy, szczególnie z doprowadzeniem hamulców do odpowiedniej temperatury. Wybraliśmy ustawienia pod kątem wyścigu, co dzisiaj zadziałało przeciwko nam, ale dlatego z ostateczną oceną tego rezultatu powinniśmy poczekać do jutra.

(Lukas)
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P7): To była piekielnie trudna sesja. Bardzo trudno było prowadzić auto i widoczność była bardzo słaba. W pewnym momencie w Q2 Vettel nagle zahamował na prostej przede mną. W tych warunkach mieliśmy dożo szczęścia, że nie skończyło się to kolizją, to był niebezpieczny moment. Z naszego punktu widzenia to były udane kwalifikacje i jesteśmy zadowoleni. To dobry punkt wyjścia przed jutrzejszym wyścigiem i damy jutro z siebie wszystko. Na Monzy jest zawsze szczególna atmosfera z powodu dużej liczby fanów. Postaram się o dobry wynik przed moimi rodakami.

Timo Glock (P9): Dzisiaj szło nam dobrze aż do Q3. Poranne treningi były udane i tak też nam szło podczas dwóch pierwszych sesji kwalifikacyjnych po południu, ale ostatnie 10 minut było trudne. Było to dziwne, ale samochód nie sprawował się tak dobrze, jak podczas poprzedniej sesji. Myślę, że miałem kłopot z temperaturą opon i nie dałem rady pojechać dobrego okrążenia. Szkoda, ale w dalszym ciągu jesteśmy w dobrej formie przed jutrzejszym wyścigiem i damy z siebie wszystko, aby osiągnąć dobry wynik.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: Nasze prognozy pogody mówiły, że prawdopodobnie kwalifikacje odbędą się podczas silnego deszczu i to się sprawdziło. Byliśmy w pełni przygotowani na taką okoliczność i jak widać poszło nam całkiem dobrze. Cały zespół wykonał fantastyczną pracę podczas kwalifikacji, nie popełnił żadnego błędu i doprowadził oba auta do czołowej dziesiątki. Tylko dwa zespoły dokonały tego wyczynu, tak więc jest to dla nas świetny rezultat. Znaleźliśmy się w czołówce, prezentując niezłe tempo. Jesteśmy troszeczkę rozczarowani pozycjami uzyskanymi w Q3, ale z ostateczną oceną poczekamy jak zwykle do rozpoczęcia pierwszych postojów w boksach, żeby móc porównać strategie zespołów. Tak czy inaczej czeka nas jutro dzień pełen wydarzeń.

(MDK)
_

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P10): Warunki były dość trudne podczas kwalifikacji, ale z początku szło mi całkiem nieźle. Jak tylko dostałem się do czołowej dziesiątki kwalifikacji, spodziewałem się lepszego rezultatu. Ostatnie okrążenia były jednak rozczarowujące - zamiast lepszej przyczepności miałem gorszą. Teraz musimy zobaczyć, dlaczego tak się stało.

Robert Kubica (P11): Mieliśmy trochę pecha dzisiaj, gdyż strata do 10 pozycji, jak i trzecia część kwalifikacji były bardzo wyrównane. Założyliśmy nowy komplet opon na drugą część kwalifikacji, jako że nie planowaliśmy wykonywać pit-stopu w tej sesji. Potrzeba dwóch lub trzech okrążeń na zmuszenie opon do optymalnej pracy. Tor wysechł trochę po pierwszych okrążeniach, ale potem zaczęło mocno padać, więc niestety nie byłem w stanie poprawić mojego czasu. Gratulacje dla Toro Rosso i Sebastiana Vettela za ich pierwsze pole position.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: Po naszym mocnym występie wczoraj w suchych warunkach, jesteśmy oczywiście zawiedzeni z pozycji 10 i 11 w kwalifikacjach. Robert nie dostał się do Q3, ponieważ deszcz przybrał na sile pod koniec drugiej części kwalifikacji. Kolejność startowa wygląda zgoła inaczej niż zwykle, co oznacza, że możemy spodziewać się jutro bardzo ciekawego wyścigu. Oczywiście musimy poczekać i zobaczyć, jakie strategie obrali inni kierowcy.

(Maraz)
_

Force India Formula One Team

Giancarlo Fisichella (P12): Oczywiście jestem zadowolony, że byłem w stanie dać zespołowi pierwszy w tym roku awans do Q2 - szczególnie tutaj, na torze Monza. Na początku pierwszej sesji warunki były złe i trudno było znaleźć przyczepność, ale sytuacja poprawiła się i pod koniec znalazłem trochę przestrzeni i mogłem cisnąć. W drugiej sesji wyjechaliśmy na tor tak szybko, jak tylko mogliśmy, jako że deszcz się nasilił i wykonaliśmy optymalnie nasz plan - nie byliśmy daleko od Q3 na najszybszy okrążeniu. Niestety deszcz wzmógł się i niemożliwa była już poprawa czasu. Nie mogę doczekać się już wyścigu i jeśli będzie padać zgodnie z przewidywaniami, to będzie to bardzo ekscytujące GP. Będę naciskał mocno - odniosłem moje pierwsze zwycięstwo w Brazylii, kiedy panowały podobne warunki i chociaż tutaj będzie trudno, to jednak możemy spróbować zdobyć punkty.

Adrian Sutil (P20): Trochę rozczarowujący wynik, jako że miałem dobry balans w deszczu. Pierwszy zestaw opon pracował naprawdę dobrze i byliśmy bardzo konkurencyjni, ale potem zmieniłem opony i nagle straciliśmy całą przyczepność. Byłem o około sześć dziesiątych sekundy wolniejszy w lepszych warunkach. Musimy zrozumieć, co poszło źle, ale mam nadzieję, że jutro będziemy w stanie to nadrobić.

Mike Gascoyne, szef techniczny: Ekscytujące kwalifikacje i to wspaniale, że jeden z naszych samochodów awansował do Q2. Na pierwszym przejeździe w Q1 Adrian wyglądał bardzo dobrze, ale na drugim zestawie opon zmagał się z brakiem przyczepności. Giancarlo radził sobie bardzo dobrze. Miał czysty przejazd w Q1 i zabrakło mu tylko kilka dziesiątych sekundy, aby awansować do Q3. W każdej sesji w trakcie tego weekendu byliśmy silni i może uda nam się jutro zdobyć jakieś punkty.

(Spider)
_

Honda Racing F1 Team

Rubens Barrichello (P16): Jestem bardzo rozczarowany, ponieważ mieliśmy dzisiaj szansę na dobre kwalifikacje. Niestety mieliśmy problem z radiem, gdyż chciałem zostać na tych samych oponach z bardziej nachylonym przednim skrzydłem. Jednakże zespół zmienił opony na nowe z powodu niepokoju o temperaturę oraz zmniejszył nachylenie skrzydła. Ten ustawienie nie zgrały się dobrze dla mnie. Szkoda, ponieważ myślę, że mieliśmy szansę na przejście do Q2 i lepszą sesję kwalifikacyjną.

Jenson Button (P19): Oczekiwaliśmy, że takie warunki nam pomogą, więc jestem zaskoczony, iż zakończyliśmy kwalifikacje na tak dalekich pozycjach. Największym problemem wydaję się być to, że nie jesteśmy w stanie zmusić do pracy bolidu i opon w mokrych warunkach z niskim dociskiem. Pierwszy zestaw opon, na jakim wyjechaliśmy zdawał się pracować dobrze i jechałem zaraz za czołową dziesiątką, jednakże nowy zestaw, którego użyliśmy na ostatnich trzech okrążeniach pomiarowych nie nadawał się do jazdy. Nie było balansu i nie mogłem znaleźć w ogóle przyczepności, więc za każdym razem kiedy hamowałem, tylne koła blokowały się. Musimy przejrzeć dane i zrozumieć, co było przyczyną tego, że bolid prowadzi się tak źle, ale jest to oczywiście rozczarowujące, startować z tak dalekiej pozycji.

Ross Brawn, szef zespołu: Nasze podejście było właściwie dobre. Zrobiliśmy większość rzeczy dobrze, ale to, że nie mieliśmy takiego samego poziomu przyczepności na drugim komplecie opon było dla nas całkowitą niespodzianką i daliśmy się na tym złapać. Zazwyczaj, gdy zakładasz nowe opony oczekujesz polepszenia osiągów, a dzisiaj było inaczej i to naprawdę boli nas najbardziej, ponieważ przed postojem byliśmy na miejscach premiowanych awansem do Q2. Rzeczy nie ułożyły się po naszej myśli w kwalifikacjach, ale mamy nadzieję na brzydką pogodę jutro. Nasz bolid nie spisuje się źle na mokrym torze i jeśli uporamy się z problemem, którego dzisiaj doświadczyliśmy będziemy ciągle w stanie powalczyć mimo naszych pozycji startowych.

(Lukas)

KOMENTARZE

18
michal132
14.09.2008 10:25
na monzie mzy raz pada raz nie lekki deszcz pamientajmy z robert w tych warunkach w piatek pokazal ze potrafi jezdzic liczmy na to ze teraz wyjdzie slonce i tor troche przeschnie
hawaj
14.09.2008 10:08
sebas - miałem dokładnie takie same myśli jak ogłosili kontrakt Vettela. Jakoś nie wydaję mi się żeby oryginalny :-) czerwony byk był szybszy od tego z dopalaczem ferrari .... pożyjemy - zobaczymy, oby nie żałował bo w STR ma teraz solidny bolid.
sebas
14.09.2008 09:06
No ja to nie wiem czy Vettel robi dobrze odchodząc z STR :)
michal132
14.09.2008 08:28
dobrze ze nie pada. i szanse na deszcz w czasie wyscigu sa znikome okolo 20-30% oby kubicy nie dotankowali jak cysterne bo sie to tu nieoplaca modlmy sie aby niebylo deszczu a wtedy podim wyglada tak 1.kubica. 2.raikonen.3.massa ham niedojedzie
Witek
13.09.2008 11:31
I to jest najbardziej inteligentny komentarz, jaki przeczytalem na tym forum od 3 lat! Gratuluje poziomu! Jesli ktos potrafi czytac miedzy slowami, to zrozumie, o co chodzi! x-)
Kerb
13.09.2008 09:49
Jeśli powiem, że Sebastianowie dadzą rade, to coś im się nie uda, jeśli powiem, że Massa zawali mokry wyścig to będzie sucho, jeśli powiem, że Hamilton się spali z nerwów, to podepną go pod ciągnik, jeśli postawię na najmocniejszy bolid z przodu, to będzie kraksa... więc nic nie powiem!
bicampeon
13.09.2008 08:43
No jutro naprawdę jedna wielka niewiadoma. Takich kwalifikacji, takiego zamieszania nie spodziewałem się w ogóle. Mam nadzieję, że Alonso i Kubica pójdą do przodu :)
Ofer710
13.09.2008 07:02
"... STR dostanie baty jutro .." nie jestem tego taki pewien, po pierwsze zależy jaka będzie pogoda, po drugie zależy jak rozpocznie się jutro wyścig bo to jest kluczowe. Ja stawiam na 2xSC jutro przy czym pierwszy po pierwszym okrążeniu, ci którym nie poszło dzisiaj a maja szybkie bolidy i duże ambicje mogą się stłoczyc na starcie ale tam Nakajima rulez i będzie dym.
Maly-boy
13.09.2008 06:53
ja liczę ze STR dostanie baty jutro i nie będa tacy najarani ;p
fernandof1
13.09.2008 06:47
a ron d znowu cgciałby zeby było wszysko pomysli a szczegulnie u lewisa a jak murzyn jezdzic nie umie to co
Amalio
13.09.2008 06:22
Berger bardzo wylewny w słowach :P
pedro
13.09.2008 06:12
"Mieliśmy trochę pecha dzisiaj, gdyż strata do 10 pozycji, jak i trzecia część kwalifikacji były bardzo wyrównane" Eeee.... Ale o co chodzi? Tak bardziej po polskiemu?
Anderis
13.09.2008 06:00
Piękne kwalifikacje, zdecydowanie najciekawsze od kiedy oglądam F1. Po prostu coś niesamowitego! Hamilton i Raikkonen muszą się mieć na baczności, bowiem niedaleko ich czają się Nakajima i Coulthard :)
zawias
13.09.2008 05:33
Saya masz rację z tymi spinami. Widzieliście jak Kub skomentował pośrednio Hei w Q3? Lider zespołu, który ocenia cały wynik teamu. No i dobrze...
robi
13.09.2008 04:46
Kwalifikacje bardzo ciekawe, ale jutro ma być sucho !!! http://pogoda.onet.pl/2,4110,1259,,,mediolan,miasto.html więc myślę że Robert mocno zatankowany dobrze zakończy wyścig (obstawiam P3).
saya
13.09.2008 04:15
wez pod uwage to ze w kwalifikacjach cisnie sie na 110% dlatego duzo ludzi spinowalo. w wyscigu na pewno sa bardziej ostrozni bo lepiej stracic kilka tysiecznych jadac wolniej niz zalapac spina i stracic 20 sekund lub skonczyc wyscig na bandzie
zawias
13.09.2008 03:29
ale zmiana! Willy nie skrytykował Kub tylko słusznie wskazał na deszcz. Jutro zanim zobaczą strategię innych to będzie już za późno... Muszą coś wybrać w ciemno dla Kub i albo będzie średnio albo super. Tragedii raczej się nie spodziewam ale... raz nie zapanował nad pojazdem. Liczę też na nerwy LH. Jak goni to się gubi
leon
13.09.2008 02:38
Doktorek Taissonek marzyl o deszcu ale wzglada na to ze zapomnieli ustawic auta na deszcz.