Mosley jest zwolennikiem idei stosowania standardowych silników

Pomysł, by wszystkie zespoły F1 używały tych samych siników jest wręcz nie do pomyślenia
21.09.0811:22
MDK
4243wyświetlenia

Zarówno fani Formuły 1, jak i wiele osób na padoku narzeka, że F1 używa obecnie ośmiocylindrowych silników o pojemności 2,4 litra po tym, jak do historii przeszły V12, V10, rzędowa dwunastka, czy V6 turbo. Tymczasem prezydent FIA przyznaje, że byłby szczęśliwy, gdyby zespoły używały ujednoliconych silników.

Takie posunięcie mogłoby wywołać szok w tym sporcie i choć wielu odrzuci sugestie Mosleya twierdząc, że to tylko głośne myślenie, to jednak znajdą się też tacy, którzy zauważą, że prezydent FIA zwykle dostaje to, czego chce.

W wywiadzie dla francuskiego dziennika L'Equipe, Max Mosley powiedział: Wiem, że wielkie zespoły konstruujące własne silniki powiedzą mi, że skoro ma być tylko jeden silnik, to ja chcę, żeby to był mój silnik, ale w realnym świecie jeśli zespół wyścigowy będzie mógł kupić tańszy silnik, to bez wątpienia zrobi to.

Podczas gdy w oczach wielu ludzi aerodynamika jest jednym z najważniejszych czynników we współczesnej F1, to jednak to rywalizacja pomiędzy producentami silników jest tym, co pomogło ukształtować ten sport niemal od początków jego istnienia. Chociaż Mosley wprowadził już wiele standardowych elementów w F1, w opinii wielu powolnie przekształcając ją w formułę jednolitych bolidów, to pomysł, by wszystkie zespoły używały tych samych siników jest wręcz nie do pomyślenia.

Godne uwagi jest to, że choć Mosley przychyla się do pomysłu stosowania jednolitych silników po tym, jak wprowadzono standardowe oprogramowanie silników (ECU), oraz wprowadzono regulacje dotyczące aerodynamiki, to jednak nie zgadza się on z Flavio Briatore, który zasugerował, że powinien obowiązywać jeden standardowy system KERS, kiedy system ten będzie już mógł być wykorzystywany. To pokazuje niezdolność właścicieli zespołów do logicznego myślenia. - powiedział Mosley. Tylko wtedy, gdy system ten zostanie dokładnie przetestowany możemy pomyśleć o jego ujednoliceniu i dla wszystkich zespołów.

Źródło: Pitpass.com

KOMENTARZE

31
kuba_new
22.09.2008 06:35
no poprostu skasujmy f1 i przeniesmy ze stanow jakas serie to bedzie wlasnie to co chce ten dzienciol a tak wogole to dajmy im seryjne auta i niech pokaza co potrafia tylko niech nie zapomna ze ma byc bardzo widowiskowo i bez spojelrow, bez opon, bez paliwa zeby bylo tez ekologicznie masakra
Piotrek15
21.09.2008 08:10
sklonujmy jeszcze któregoś z kierowców. Wtedy będzie najsprawiedliwiej. Sklepmy się i wyślijmy tego pana w kosmos, bedzie sobie polemizował z Twardowskim na księżycu.
A.S.
21.09.2008 05:23
Ten człowiek takimi pomysłami zabija ducha Formuły 1, ducha rywalizacji konstruktorów, producentów silników, podwozi, opon itp. To wszystko niby w imię ograniczenia kosztów, uatrakcyjnienia rywalizacji, a tymczasem zabija wszystko co wyróżnia F1 i czyni ją królową sportów motorowych. Czym F1, gdy wprowadzimy te pomysły będzie się różnić od WTCC, czy innego badziewia (przepraszam fanów WTCC - też to czasem oglądam). A pomyśleć, że była taka okazja pozbycia się tego człowieka...
blader
21.09.2008 04:29
@ Jędruś od 2010 ma obowiązywać zakaz startów z zakupionym od innego teamu nadowoziem ;) szejkowi będzie trudniej :P ale tak czy tak pomysł Mosley'a jest wg mnie tragiczny.. F1 to właśnie F1 i tam powinny być największe pieniądze, najlepsze samochody itp;)
Jędruś
21.09.2008 04:06
Mosley tym razem przegina ... Taki sam silnik , takia sama elektronika , takie same opony , ujednolicone aero ... To nie jest seria typu A1GP, GP2 tylko najlepsza i najdroższa seria wyścigowa na świecie ... Tak było przynajmniej przed coraz durniejszymi pomysłami Maxa.... Teraz tak dla wyobrażania - w F1 mamy wszystko takie samo - nadwozia , KERS , silniki i opony. Koszty ograniczone są do minimum . Szejkowi z Man Cit , odechciawa się piłki nożnej i leci do F1. Gada ,, Nie chcę mieć dobrego zespołu , chcę mieć zespół większy niż Ferrari i Mclaren razem wzięci . Bierze najlepszych kierowców na rynku , daje każdemu po 100 mln euro pensji na rok ( jak nie więcej ) i cieszy się z całkowitego zdominowania F1 .... Dlaczego nie mógłby zrobić tego teraz ??? Bo wykosztował by się na fabrykę i inne tego typu rzezy 10 razy więcej niż w przyszłości widzianej oczami Maxa ...
temal
21.09.2008 02:31
To chyba żart, może odrazu z F1 monotypowe zawody zrobić obklejone transparentami reklamowymi. Opony, elektronika, teraz silniki, niedługo klony Schumachera będą jeździły po torach zamiast kierowców. Ten pomysł to głupi żart ze strony pana Mosleya. Ale gdyby zespoły miały wybrać tańsze rozwiązanie to jest to oczewiście dobra myśl, dla mniejszych zespołów rownież wielkie wsparcie. Ale czy giganty podzielą się swymi dokonaniami?
noofaq
21.09.2008 02:10
następny pomysł to handicap równy w kg ilości punktów w ostatnim wyścigu? :D
blader
21.09.2008 01:45
a mi się ciągle wydaje, że Renault będzie miało niemały problem z KERS. Briatore ciągle ma jakieś ALE do tego systemu, najpierw żeby odłożyć o rok, później, żeby ujednolicić. Gdyby KERS został ujednolicony wiadomo, że miliony "straciłyby" te zespoły, które pokładają w nim największe nadzieje i pracują nad nim od dłuższego czasu (np Honda) a zyskałyby zespoły, którym nie bardzo to idzie (Renault, Red Bull(?)) W tym sezonie Renault wykonuje ogromną pracę na rzecz obecnego bolidu i nie wydaje mi się, żeby byli zaawansowani w pracach nad KERS, tym bardziej, że cywilne "renówki" nie śmigają chyba jeszcze z KERS. Dlatego oczywiste jest to, że Briatore chciałby otrzymać gotową dokumentację i specyfikację techniczną KERS (instrukcję obsługi złożenia tego do kupy?:D - nie wiem dokładnie na jakich zasadach oparte byłoby wprowadzanie tego ujednoliconego KERS) niż łożyć mln $ na badania, testy itp.
Bartix
21.09.2008 01:32
Tłumacząc na ludzki: Niech teraz zespoły pracują nad tym wynalazkiem za swoje pieniądze. A później wprowadzimy ujednolicenie i pozwolimy im go kupować od wybranego przez nas producenta. A gdyby KERS nie wypalił, cóż wymyśli się cóś innego. Już tam paryscy eksperci mają głowy pełne pomysłów :-) ________ proszę nie stosować podtekstów o nazistowskich upodobaniach Maxa Mosleya /// rafaello85
mkpol
21.09.2008 01:06
K Prędzej nie zobaczylibyśmy ani ferrari ani mclarena ani reszty w rywalizacji.
K
21.09.2008 12:38
Dla mnie to ze wszech miar niedobry pomysł. Może i wyrównałby szanse kierowców, ale nie tędy droga. Mam bujną wyobraźnię, ale jakoś ciężko przychodzi mi na myśl Ferrari bez silnika Ferrari, McLaren bez silnika Mercedesa, BMW napędzane jednostką inną niż BMW itd. Ok, niektóre zespoły, jak Williams, zmieniają dostawcó, no ale producenci fabryczni jeżdżą na swoich jednostkach i dzięki temu jest szansa na rozwój. A poza tym dzięki tej nierównowadze istnieje prawidłowość równaj w górę, czyli wszyscy starają się dorównać Ferrari i McLarenowi. Z ujednoliconymi silnikami te bolidy będą jak wykastrowane... Mam nadzieję, że teoria ToshibaUser'a się sprawdzi...
Maraz
21.09.2008 12:21
Ok, widzę, że w kwestii używania wielkich liter są wątpliwości, więc uściślę ten zapis. Chodzi o to, że nadmierne używanie wielkich liter jest zabronione. Można więc dwa-trzy wyrazy tak napisać, ale nie całe zdanie. Dotyczy to wszystkich, a więc i moderatorów. Tu więc prośba do rafaello85, by sam ograniczał do absolutnego minimum wyrazy pisane wielkimi literami i nie używał wykrzykników w dopiskach. adams, wszystko w porządku, ale muszą być jakieś granice. Tak więc nie wyzywamy kogo popadnie od "debili" czy "palantów", bo to nie podwórko tylko publiczne forum, i nie piszemy całych zdań wielkimi literami (słyszałeś kiedykolwiek o netykiecie?)
ToshibaUser
21.09.2008 11:42
Po chwili namysłu przychodzi mi taka myśl : to bardzo w stylu Max-a - wymyśla jakiś szokujący pomysł ( jako straszak), a potem łaskawie się z niego wycofuje . Tak było z pomysłem ograniczenia wieku kierowców i czasu ich ścigania się w F1 , czy pomysłem obowiązkowej rotacji kierowców między zespołami ( każdy kierowca musiałby przejechać jeden z wyścigów w każdym z bolidów w trakcie sezonu) . Pamiętacie te pomysły ? No więc teraz producenci chcą ustępstw w temacie np. Kers-a , więc Max straszy swoim pomysłem , a potem w zamian za to , że producenci odpuszczą , to również FIA wycofa się łaskawie z kuriozalnego pomysłu . Sprytne .
adams
21.09.2008 11:35
powinniśmy też ujednolicić upodobania Pana Mosleya.Niech każdy tak robi. Nie wiem dlaczego prowadzący serwis tak bardzo uwielbia cenzurę. Na forum formula1.pl każdy pisze co uważa za stosowne i jakoś nie ma problemu z tego powodu.Lubie tu zaglądać z szacunku do innych czytelników bo mają ciekawe opinie a nie dlatego,że jest cenzura. Jak się ktoś wykrzyczy to czuje się od razu lepiej. Nie znamy też upodobań admina więc nie mamy jasności jakie wpisy są wycinane.
mkpol
21.09.2008 11:31
andy nie przykładaj do innych swojej miary. To że ty tak byś robił nie znaczy że inni też. Przestrzegaj regulaminu a zapewniam cię, że nikt nie będzie miał uwag do tego co piszesz. Mosley, może i chce dobrze, ale zapomina o jednym. Mianowicie F1 jest jednym z bardzo ważnych elementów rozwoju aut drogowych. Jeśli poprzez unifikację zahamuje ten rozwój to po pierwsze będzie to ze szkodą dla zwykłych zjadaczy chleba, a po drugie ze szkodą dla producentów, którzy zaczną tracić przewagę technologiczną nad konkurencją (mowa o autach drogowych), a do tego dopuścić nie mogą. IMHO jeśli do tego dojdzie to zjedzą Maxa na surowo i bez przypraw. Nie mówiąc, że wszyscy jak jeden zespół wycofają się z rywalizacji.
andy
21.09.2008 11:08
__________ Ten post w całości nie nadawał się do publikacji. Przeginasz! //deZZ zapytałem tylko grzecznie czy rafaello85 usunął wszystkie swoje posty w których używał dużych liter co jest niezgodne z regulaminem. czy to jest przegięcie? kto tu przegina? Poprostu mam obawy, że rafaello85 w związku z tym, że mam inne zdanie niż on bedzie ciął wszystko co napisze. __________ andy: (1) proponuję zacząć od dokładnego przeczytania regulaminu, tam jest wyjaśniona kwestia pisania dużymi literami... ( 2) jeśl dalej będziesz pisał posty o treści "zawsze wiedziałem, że to palant", to wszystkie takie wpisy będę usuwał /// rafaello85
KryS
21.09.2008 10:47
To beda mowic ze ten mnie wyprzedzil bo ma lepszy pakiet Areo albo rozgrzane lepiej opony.... LOL
ToshibaUser
21.09.2008 10:46
Jest tylko takie ale : Jaki w takim układzie interes będą mieli producenci ? Żaden . Dlatego producenci są w F1, a nie w IRL , czy upadłym ChampCar WS . Gdyby producenci mieli w tym biznes już dawno siedzieli by w IRL , czy CCWS i nie dopuścili do jego upadku. A jednak producenci wybrali F1 . To chyba świadczy o głupocie takiego myślenia . Dla producentów nie ma to krytycznego znaczenia , że oszczędzą kilka dolarów na silnikach . To nie spowoduje , że zmniejszą się budżety , tak samo jak ujednolicenie opon tego nie spowodowało .
andy
21.09.2008 10:39
______ bez wyzwisk! /// rafaello85
Banditto
21.09.2008 10:38
IMO stanowczo przeginacie. To jest oczywiste, że takie rozwiązanie nie przypadnie do gustu producentom, ale przy obecnym ujednoliceniu, które nie sprawdza się (awarie silników Ferrari) w takiej farmie, w jakiej jest obecnie jego propozycja wydaje się być rozsądna. Poza tym, jeśli silniki byłby jednakowe to wtedy kierowcy mieliby więcej do powiedzenia i nie byłbo tłumaczenia, że ten mnie tak łatwo wyprzedził, bo miał lepszy silnik...
Corvi78
21.09.2008 10:31
Znam kilka osób z forum co podobał się pomysł z jednym dostawcą opon - ciekawe czy to też im się spodoba ;-)
CamilloS
21.09.2008 10:28
Takie ujednolicanie zabija ducha rywalizacji. Niedługo jeszcze powsadzają do bolidów jednakowych kierowców :/ Producenci silników na pewno się na to nie zgodzą, jednak Mosley pewnie się nie podda i jakie podejmie ostateczne rozwiązanie? Utworzy serię GP1 :(
Lukas
21.09.2008 10:23
Banditto i nie widzę sensu tego przyspieszać sztucznie, do tego czasu może się jeszcze tyle zdarzyć że hoho :)
Banditto
21.09.2008 10:19
Podoba mi się jego podejście i sposób rozumowania. "...Ale w realnym świecie, jeśli zespół wyścigowy będzie mógł kupić tańszy silnik, to bez wątpienia zrobi to". No właśnie prędzej czy później i tak do tego dojdzie żeby ten sport mógł dalej istnieć.
DarkArt
21.09.2008 10:18
Moze niech beda takie same: - silniki - nadwozia - podwozia - opony - zawieszenie - pakiet aero I ograniczenie predkosci do 70km/h. Zeby bolidy mniej palily - bedzie jeszcze taniej. Albo zamiast bolidow niech kierowcy biegaja po torze 60 kółek (oczywiscie w ujednoliconych kombinezonach!). Wtedy koszta beda marginalne. Mosleyowi chyba cos sie dzieje z mozgiem... __________ nie używamy tu ( nawet wykropkowanej ) łac. podwórkowej!! /// rafaello85
deZZember
21.09.2008 10:10
ładnie Flaviusza pojechał... :)))
Lukas
21.09.2008 10:10
Mosley zejdź mi z oczu przy niedzieli, chociaż weekendu mi nie psuj... Te socjalistyczne pobudki jakie przejawia w życiu prywatnym chyba nie potrafią tylko tam zostać...
alfistamariusz
21.09.2008 09:57
Mosley to jednak czystej krwi narodowy socjalista. I tak dziwię się, że jeszcze nie próbuje wprowadzić w F1 handikapowych ciężarków.
Ramzi
21.09.2008 09:44
I taki człowiek rządzi FIA? Najgorzej....
rafaello85
21.09.2008 09:39
Wszystkie zespoły dokładnie z tym samym silnikiem???:/ To najgłupsza rzecz, którą mogliby wprowadzić. Jestem jednak spokojny, bo koncerny nigdy się na to nie zgodzą. Nie wyobrażam sobie zespołu Ferrari napędzanego silnikiem Hondy czy Toyoty.
buran
21.09.2008 09:38
weźcie go na sybir wyslijcie, może mu wymrozi te kretyńskie pomyły. pozbyl sie już opon to teraz pozbędzie silników... wyobrażacie sobie Vodafone McLaren Ferrari, Williams Ferrari, Renault BMW albo Toyota Honda...