Button: Honda będzie walczyć w czołówce w przyszłym roku
Źródła bliskie zespołowi twierdzą, że umowa z Buttonem została przedłużona na rok 2009
27.09.0810:05
2106wyświetlenia
Jenson Button uzgodnił już warunki przedłużenia umowy z Hondą i uważa, że jego zespół stoi przed dobrą szansą na bycie z przodu stawki w przyszłym sezonie. Brytyjczyk sądzi, że szef zespołu Ross Brawn pomoże japońskiemu producentowi wrócić na czoło stawki, pomimo ich frustrującej formy od dwóch sezonów.
Na pewno będzie inaczej z nowymi regulacjami technicznymi, oponami i KERS, ale jest dla nas duża szansa na powrót do czołówki.- powiedział Button serwisowi autosport.com.
Nie uwierzyłbyś, ponieważ teraz jesteśmy tak daleko za czołówką, lecz przed nami stoi duża szansa na ściganie się z dużymi zespołami. Mamy nadzieję, że uda się to zrealizować.
Dotychczasowy kontrakt Buttona z Hondą wygasa pod koniec tego roku. Źródła bliskie zespołowi twierdzą, że umowa została już przedłużona do 2009 roku, mimo iż pozostanie Brytyjczyka w zespole nie było raczej poddawane w wątpliwość. Oczekuje się, że ogłoszenie nowego kontraktu Buttona nastąpi tuż przed domowym grand prix dla Hondy w Japonii za dwa tygodnie.
Honda była pierwszym zespołem, który przerzucił całe swoje siły na przygotowanie bolidu na 2009 rok, nawet jeśli oznaczało to, że większość prac nad ulepszeniem ich aktualnego auta została zamrożona. Button potwierdza, że niektóre z jego myśli koncentrują się już na 2009 roku, lecz nie oznacza to, że poddał się całkiem w tegorocznych mistrzostwach.
Wciąż myślę o przyszłym roku, ale kiedy przychodzi czas grand prix, musisz dawać z siebie wszystko, bo w innym wypadku nie jest to bezpieczne.- powiedział.
Nie ma sensu myśleć inaczej. Nie koncentruję się na przyszłym roku, a na każdym wyścigu przede mną. Myślę, że uwaga zespołu powinna być skierowana na przyszłym sezonie. Jeśli zdobędę punkt, będzie to w pewnym sensie niespodzianka. Powinniśmy skupiać się na przyszłym roku, mimo że większość prac, które mają związek z tym bolidem, będą też do wykonania z przyszłorocznym. Musisz być skupionym się w stu procentach na tym, co robisz.
Nowy kontrakt Buttona oznacza, że przyszłość Rubens Barrichello w F1 zależy od tego, czy zespół z Brackley zdoła przejąć Fernando Alonso od Renault.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE