Ecclestone myśli nad przywróceniem letniej przerwy w 2009

"Postaram się coś zrobić. Znajdziemy jakieś wyjście, ale jeszcze nie wiem, jakie dokładnie"
27.09.0811:33
Igor Szmidt
2080wyświetlenia

Szef administracji Formuły 1 - Bernie Ecclestone obiecał, że zrobi co w jego mocy, aby w przyszłorocznym kalendarzu przywrócić letnią przerwę.

Jak informowaliśmy miesiąc temu, zespoły naciskały Ecclestone'a, aby przywrócił letnią przerwę w kalendarzu na sezon 2009, w celu dania chwili wytchnienia pracownikom zespołów na półmetku sezonu. Bez takiej przerwy, niektóre zespoły musiałyby rozważyć system rotacji pracowników, co tylko zwiększyłoby wydatki.

Menadżerowie zespołów zostali poproszeni o znalezienie sposobu, jak najlepiej otworzyć letnią przerwę, z preferowaną datą pomiędzy wyścigami w Niemczech i na Węgrzech, czy pomiędzy GP Węgier i GP Turcji. Źródła powiedziały serwisowi autosport.com, że Ecclestone obiecał zespołom, iż znajdzie opcję, która ich uszczęśliwi - mimo że ostateczne daty nie zostały jeszcze ustalone.

Zapytany w Singapurze przez autosport.com, czy letnia przerwa powróci do F1 w 2009 roku, Ecclestone odpowiedział: Postaram się coś zrobić. Znajdziemy jakieś wyjście, ale jeszcze nie wiem, jakie dokładnie.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
Jędruś
30.09.2008 06:06
Uważam , że koniec listopada to maksymalny termin na zakończenie sezonu F1. Przerwa jest jak najbardziej potrzebna - dla nas kibiców , dla zespołu i kierowców i dla dziennikarzy też :D Jednocześnie trzeba zachować dosyć wyraźną przerwę miedzysezonową aby bolidy mogły się rozwijać , bo przecież w tym tkwi całe piękno F1...
Dasqez
29.09.2008 07:49
A nie czasem GP Abu Zabi? :P
rafaello85
27.09.2008 10:37
pierr007---> ostatnim wyścigiem w przyszłym roku będzie GP Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Banditto
27.09.2008 10:32
Proponuję dorzucić wyścig na zamarzniętym jeziorze z przeręblami o wielkości pozwalającej na wpadnięcie tam bolidu ;) Taki wyścig miałby sporą oglądalność i Bernie byłby zadowolony i przy okazji może pozbylibyśmy się kilku kiepskich kierowców... ;)
pierr007
27.09.2008 10:29
ostanie gp jest w brazyli wiec mozna robic tam gp nawet w grudniu
rafaello85
27.09.2008 10:14
A ja mu powiem jakie jest wyjście - rozpocząć sezon o normalnej porze tzn. na początku lub w połowie marca ( tak, jak to miało miejsce zawsze ) zmienić terminy organizacji innych eliminacji ( tydzień, dwa wstecz ) i po krzyku. Myśle Bernie, myśl!
bicampeon
27.09.2008 09:56
Hehe jakbyśmy mieli ostatni wyścig w zimę, to różnorodność wyścigów była by bardzo duża. Wyścigi na torach półulicznych, w pełni ulicznych, na permanentnych torach, nocny wyścig no i jeszcze wyścig zimowy na lodzie :)
bambucha4
27.09.2008 09:40
Albo rybcia, albo akwarium... Jak zrobisz letnią przerwę, to ostatni wyścig sezonu, będzie w zimie. Będzie trzeba u Bridgestone zamówić, opony z kolcami, takimi jak w WRC ;]