FIA sprawdzi teraz silnik Heidfelda

Jest to już trzecia kontrola w tym sezonie - wcześniej FIA sprawdziła silniki Mercedesa i Ferrari

29.09.0812:56

Marek Roczniak

2679wyświetlenia

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) kontynuuje sprawdzanie silników Formuły 1 w tym sezonie. Po wyścigu w Singapurze do kontroli zabrana została jednostka napędowa BMW P86/8 z bolidu Nicka Heidfelda, który zajął wczoraj szóste miejsce.

Jest to już trzecia kontrola w tym sezonie, mająca wykazać, że zespoły korzystają z takich samych wersji jednostek napędowych, które zostały zgłoszone do homologacji przed rozpoczęciem tegorocznych mistrzostw. Jako pierwszy sprawdzony został silnik Mercedes-Benz, a później FIA skontrolowała silnik Ferrari.

Wyniki kontroli silnika z bolidu Heidfelda powinny być znane przed następnym wyścigiem, który zostanie rozegrany za dwa tygodnie na torze Fuji w Japonii. Silniki konkretnych producentów są wybierane do kontroli losowo.

Źródło: Autosport.com

Nowszy Starszy

Wittich: Nie złożyłem rezygnacji ze stanowiska dyrektora wyścigów12.11.2024

Niels Wittich ustąpił ze stanowiska dyrektora wyścigów F112.11.2024

Kwalifikacje do GP Sao Paulo przełożone na niedzielę (akt.)02.11.2024

Cztery strefy DRS na ulicach Singapuru18.09.2024

Bez kar za wyprzedzanie podczas wirtualnej neutralizacji15.09.2024

KOMENTARZE

barteks2

29.09.2008 08:30

mutu, to jest losowa kontrola a nie wg kolejności w mistrzostwach...

Maraz

29.09.2008 04:38

Aquos, to był mój błędny domysł z tym Renault. Po prostu myślałem, że McLaren był liderem klasyfikacji konstruktorów, kiedy brali silnik Hamiltona, ale tak oczywiście nie było, więc sorry za zamieszanie.

mutu

29.09.2008 04:31

Powinni sprawdzić silnik Kubicy. Przedtem sprawdzano tych kierowców, którzy są wyżej w klasyfikacji generalnej od swoich partnerów z zespołu.

Aquos

29.09.2008 01:52

Hmmm, a czy silniki nie miały być wyłaniane do kontroli na drodze losowania?

adams

29.09.2008 11:47

o mamo - przecież mogliby sprawdzić tylko Hamiltona i coś poszukać.No postaraliby się.

szugher

29.09.2008 11:43

a po co? przecież nie mają możliwości ingerencji w te silniki. Przychodzą do nich zaplombowane i takie zostają. Ferrari sprzedaje silniki a nie technologię.

rafaello85

29.09.2008 11:31

A czy FIA w takim tempie zdąży sprawdzić wszystkie silniki? Wątpliwe. Ciekawe czy jednostki Force India i STR też przejdą te badania techniczne? Obydwa zespoły korzystają z silników Ferrari, a one uzyskały wynik pozytywny.