Zespoły starają się o przywrócenie wyścigu w Kanadzie

Szefowie zespołów Formuły 1 zamierzają przeprowadzić rozmowy mające na celu przywrócenie Grand Prix Kanady do kalendarza F1 w 2009 roku. Wyścig w Montrealu stanowił w tym roku jedyną eliminację F1 w Ameryce Północnej. Po decyzji FIA o usunięciu go z kalendarza przyszłorocznych mistrzostw, kontynent ten po raz pierwszy od 1950 roku, zatem od chwili ustanowienia mistrzostw świata może nie mieć żadnej eliminacji F1.

Niektórzy twierdzą, że Bernie Ecclestone może w ten sposób próbować wymusić od organizatorów Grand Prix Kanady i zespołów lepsze warunki finansowe dotyczące zorganizowania tej imprezy. Na padoku wyczuwa się jednak obawy o to, jak duży wpływ na F1 może mieć utrata tego wyścigu.


Nick Fry z Hondy powiedział serwisowi autosport.com: Nie wydaje mi się, aby to był krótkoterminowy problem, ale musi on zostać rozwiązany. Jesteśmy serią ogólnoświatową i omijanie jednego z bardziej znaczących kontynentów to poważny problem - tym bardziej, że ten kontynent jest niezwykle istotnym miejscem dla producentów samochodów, którzy są zaangażowani w F1.

Musimy spojrzeć na Amerykę Północną z bardziej strategicznego punktu widzenia i zastanowić się, jak zwiększyć tam naszą popularność. Nie uważam, aby dobrą rzeczą było skupienie się wyłącznie na jednym wyścigu - musimy szerzej spojrzeć na tę sytuację i wzmocnić naszą obecność w Ameryce Północnej. Wtedy problem finansowy, jaki jest związany z tylko jednym wyjazdem na ten konkretny kontynent po prostu zniknie.

Mario Theissen z BMW dodaje: Nie otrzymałem żadnego wyjaśnienia tej decyzji i jak do tego doszło, więc sądzę, że musimy to przedyskutować. Decyzja o pozbyciu się wyścigu z Montrealu i przełożeniu na jego termin (7 czerwca) Grand Prix Turcji mogła być spowodowana dążeniem zespołów F1 do przywrócenia letniej przerwy. Rozwiązaniem tego problemu może być np. przywrócenie Kanady na pierwotny termin i zorganizowanie wyścigu w Turcji w sierpniu, tydzień po eliminacji na Węgrzech.

Źródło: Autosport.com