DTM: Więcej miejsc dla kibiców na finał w Hockenheim
Dla pięciokrotnego mistrza Bernda Schneidera będzie to ostatni start w tej serii
22.10.0810:14
1558wyświetlenia
W najbliższy weekend po raz ostatni w tym roku ścigali się będą także kierowcy DTM. Rywalizacja o tegoroczny tytuł mistrzowski w niemieckich mistrzostwach samochodów turystycznych zakończy się na torze Hockenheimring. Szansę na tytuł mają już tylko Timo Scheider (Audi) i Paul di Resta (Mercedes-Benz), których dzieli różnica zaledwie dwóch punktów.
Entuzjaści wyścigów DTM zamierzają tłumnie stawić się w Hockenheim. Organizatorzy sprzedali do zeszłego piątku już ponad 65 tysięcy wejściówek na tę imprezę. Tak duże zainteresowanie spowodowało, że podjęta została decyzja o zorganizowaniu dodatkowej trybuny dla trzech tysięcy kibiców żądnych wyścigowych wrażeń.
Chcemy mieć pewność, że jak największa liczba widzów otrzyma szansę obejrzenia wyścigu bezpośrednio na torze z trybun.- powiedział Hans-Werner Aufrecht, szef DTM.
Z tego względu wybudowaliśmy dodatkową trybunę i zrobiliśmy to z uwagi na lojalność naszych kibiców. Runda DTM w Hockenheim przyciągnie więcej widzów, niż organizowany wcześniej w tym roku wyścig Formuły 1.
Wyścig na Hockenheimringu będzie wyjątkowy jeszcze z innego powodu bowiem pięciokrotny mistrz tej sesji - Bernd Schneider ogłosił, że zakończy starty w DTM z końcem tego sezonu. Mający 44 lata kierowca, który zawsze był wierny marce Mercedes-Benz, ma także na swoim koncie tytuł w mistrzostwach International Touring Car, a także jeden w mistrzostwach FIA GT. Ponadto wystartował w dziewięciu wyścigach Formuły 1 w latach 1988-1990 z zespołami Zakspeed i Footwork.
Byłem aktywnym kierowcą wyścigowym przez ponad 30 lat i moim celem zawsze było ściganie się tak długo, jak sport ten będzie sprawiał mi przyjemność i nadal będę konkurencyjny.- powiedział Schneider.
Nadszedł już moment, aby odejść, co powoduje we mnie mieszane odczucia. Z jednej strony jest mi żal rozstawać się z wieloma przyjaciółmi, których zdobyłem w motosporcie, a zwłaszcza w zespołach AMG, HWA i Mercedes-Benz. Jednakże z drugiej strony jestem podekscytowany na myśl o nowych wyzwaniach, jakie stoją przede mną.
Po zakończeniu tego sezonu Schneider będzie pracował jako ambasador marki ze Stuttgartu, instruktor i kierowca testowy Mercedesa w AMG Driving Academy.
Źródło: DTM.de, Autosport.com
KOMENTARZE