Willis: KERS nie ułatwi wyprzedzania

"Nowe przepisy aerodynamiczne będą największym czynnikiem, który odmieni ściganie"
03.12.0813:06
Marek Roczniak
2332wyświetlenia

Dyrektor techniczny Red Bull Racing - Geoff Willis twierdzi, że wprowadzenie systemu odzyskiwania energii kinetycznej (KERS) do Formuły 1 w przyszłym sezonie nie ułatwi specjalnie wyprzedzania.

Brytyjczyk wątpi, aby uwalniana po wciśnięciu guzika na kierownicy dodatkowa moc odzyskana z energii wytwarzanej podczas hamowania urozmaiciła akcję na torze. Według niego uczynią to nowe przepisy aerodynamiczne, choć przyznał, że zespoły będą starały się zapobiegać temu w miarę możliwości.

Myślę, że zespoły nauczą się wkrótce, jak używać i zoptymalizować KERS, ale nie pomoże to zbytnio w wyprzedzaniu. - powiedział Willis włoskiemu magazynowi Autosprint. To technologia rozwijana w samochodach na zwykłe drogi, która znajdzie ograniczone zastosowanie w F1. Nowe przepisy aerodynamiczne będą największym czynnikiem, który odmieni ściganie, tworząc nowe możliwości wyprzedzania.

Zmniejszenie wielkości tylnego skrzydła pozwoli kierowcom jeździć bliżej siebie, ponieważ utrata siły dociskowej (w zakrętach podczas jazdy tuż za innym bolidem) nie będzie już tak duża. Będziemy jednak prawdopodobnie tak rozwijali aerodynamikę, aby zakłócić jak najbardziej przepływ powietrza dla samochodu jadącego z tyłu i utrudnić mu wyprzedzenie naszego auta.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
kuba_new
03.12.2008 03:30
a ja mysle ze kers to tylko przykrywka do tego zeby pokazywac swiatu ze f1 znowu produkuje technoloegie dla ludzi kiedys tak bylo ale obecnie to oni walcza o przetrwanie w gaszczu zmieniajacych sie przepisow
paolo
03.12.2008 03:07
Są tak samo opóźnieni jak Ferrari, Renault i Toro Rosso ponieważ wszystkie te zespoły kupują gotowy KERS od Magneti Marelli.
wartek
03.12.2008 02:26
jak na danym torze beda 2 miejsca do wyprzedzania to wyprzedzanie bedzie duzo duzo latwiejsze :) bo slabszy jadacy z przodu, zeby nie zostac wyprzedzony na 1 prostej, wcisnie kers i zuzyje go np polowe, kiedy ten szybszy moze sobie pozwolic na utrate np 0,5 sekundy na tej prostej, jesli jest w stanie odrobic to na zakretach nie uzywajac kersu, do drugiej prostej dojezdza z zapasem 100% w kersie a ten slabszy ma juz tylko polowe :) lub opcja B, jesli ten pierwszy bedzie probowal oszedzic kers w tym 1 miejscu to zostanie lykniety jesli ten drugi go uzyje, nie bedzie raczej takiej sytuacji ze ten z przodu widzi ze ten z tylu uzyl i sam szybko wcisnie guzik i zdarzy sie obronic bo wtedy bedzie juz za pozno :)
oligator
03.12.2008 02:14
no wlasnie Dale65, zawsze sie balem ze tak bedzie broniacy sie tez wciska KERS i po sprawie :/
Dale65
03.12.2008 01:47
Przecież dorypanie +80KM nawet na te 7 sekund na prostej powinno spokojnie ułatwić wyprzedzanie, no oczywiście pod warunkiem, że wyprzedzany samochód nie będzie w tej samej chwili również mógł użyć KERSa.
krecik705
03.12.2008 01:47
Myślałem, że skoro mają silnik Renault, to KERS też. Wątpię w to, że zajdzie taka umowa między Red Bull Racing i Renault jak między McLaren-Mercedes i Force India, ale kto wie...
Huckleberry
03.12.2008 01:28
Czyli Red Bull jest naprawdę do tyłu z pracami :P
DarkArt
03.12.2008 12:41
Przeciez KERS wcale nie musi ulatwiac wyprzedzania. Zastosowanie go w F1 ma przyspieszyc uzycie go w autach cywilnych dla ktorych F1 jest poligonem doswiadczalnym.
dmaot malach
03.12.2008 12:17
KERS nie ułatwi wyprzedzania... pod warunkiem że ma na myśli ten RedBullowy :D