Gascoyne domaga się odszkodowania od Force India

Brytyjczyk domaga się ponad dwóch milionów funtów za wcześniejsze rozwiązanie umowy
30.01.0913:46
Marek Roczniak
2329wyświetlenia

Mike Gascoyne domaga się odszkodowania w wysokości ponad dwóch milionów funtów od swojego byłego pracodawcy - zespołu Force India za wcześniejsze rozwiązanie umowy.

Brytyjczyk miał podpisany trzyletni kontrakt z zespołem z Silverstone, który został rozwiązany w listopadzie 2008 roku - 12 miesięcy przed jego wygaśnięciem. Nie mogąc dojść do porozumienia z władzami zespołu, Gascoyne postanowił w końcu wkroczyć na drogę sądową.

Jego żądania dotyczą pełnego wynagrodzenia w wysokości 2,5 miliona dolarów za ostatni rok kontraktu oraz przynajmniej części z potencjalnej sumy pięciu milionów, którą mógłby zarobić, gdyby wykorzystał opcję przedłużenia kontraktu na dalsze dwa lata. W pozwie wspomniane są także żądania dotyczące ubezpieczenia na życie.

Gascoyne rozstał się z zespołem Force India pod koniec ubiegłego roku w wyniku reorganizacji przeprowadzonej przez Vijaya Mallyę po podpisaniu umowy o współpracy technicznej z McLarenem i Mercedesem. Mallya powiedział wówczas: Force India jest jak dotychczas moim najtrudniejszym projektem i stało się jasne, że wymaga on bardziej bezpośredniego zaangażowania z mojej strony i odpowiedzialności za osiągi. Przebyliśmy długą drogę w tym sezonie, ale chcemy więcej, a to wymaga radykalnej reorganizacji w strukturze zarządzania, aby zapewnić maksymalną produktywność.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
leon
31.01.2009 09:07
Ten "gość" musi na potencjalnych pracodawcach robić zawsze bardzo dobre wrażenie ale konczy zawsze tak samo. Renault chętnie się go pozbyło , Toyota wręcz go wywaliła a teraz z kolei Force India.
rafaello85
30.01.2009 11:17
To Force India zabuli...
Ferrarif1
30.01.2009 04:05
jak ktoś źle pracuje niech się nie dziwi że go wyrzucają
Slawregas
30.01.2009 02:38
Może "Grubas" nie był zadowolony z pracy Gascoyne'a
noofaq
30.01.2009 01:25
i dobrze im tak :)