McLaren i Ferrari bliżej siebie niż kiedykolwiek

Oba zespoły zademonstrowały nową erę jedności, organizując wspólnie spotkanie z mediami
31.01.0917:25
Mateusz Grzeszczuk
4710wyświetlenia

Zespoły McLaren i Ferrari zademonstrowały nową erę jedności, organizując wspólnie spotkanie z mediami.

Mając zapewne w pamięci gorzkie wspomnienia związane z aferą szpiegowską, rzecznik stajni z Maranello - Luca Colajanni spędził większość czwartku w siedzibie McLarena w Woking. Jeśli rok temu powiedzielibyście mi, że to zrobię, nie uwierzyłbym. - powiedział reporterom po spotkaniu z Ronem Dennisem i pracownikami McLarena.

Dennis, dyrektor generalny Grupy McLaren i ciągle jeszcze szef stajni z Woking powiedział oficjalnej stronie F1 w tym tygodniu, że jego zespół i Ferrari współpracują ze sobą nadzwyczaj blisko w ramach stowarzyszenia zespołów FOTA. Brytyjczyk 1 marca przestanie być szefem zespołu, ale twierdzi, że poświęci trochę wolnego czasu na pracę obok swojego kolegi Luki di Montezemolo.

Prezydent Ferrari - di Montezemolo przewodzi obecnie organizacji FOTA, która została stworzona przez wszystkie zespoły Formuły 1 do prowadzenia dialogu z FIA i Berniem Ecclestone'em na temat przyszłości tego sportu. Nie spoczywamy na laurach, jesteśmy skłonni do podejmowania radykalnych zmian. Nie ogranicza na też w działaniach rywalizacja na torach wyścigowych. - dodaje Dennis.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

19
NEO86
19.02.2009 10:48
Taka współpraca to mi się podoba:)
A.S.
01.02.2009 07:59
Też mi się wydaje, że to spotkanie to nie efekt nagłego przypływu uczucia, wywołanego zbliżającą się wiosną, a raczej wynik niepokoju polityką i kolejnymi wspaniałymi pomysłami wujka Berniego. Fakt, że McLaren i Ferrari to odwieczni rywale, ale jak to rywale powinni się szanować i działać dla wspólnego dobra, jeśli sytuacja tego wymaga. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Ferrari będzie konsekwentne w działaniu i nie da sobie zamknąć dzióbka za parę Euro.
Maraz
01.02.2009 01:20
Huckleberry, właśnie taki wniosek wysnuli na pitpass.com :) Z drugiej strony poprzednim razem Ferrari pierwsze wyłamało się szeregów GPMA, gdy tylko Bernie sypnął im kasą i groźba alternatywnej serii szybko upadła - może teraz będzie podobnie?
adams
01.02.2009 01:18
oby tak Huckleberry
Huckleberry
31.01.2009 10:44
Wniosek ze spotkania jest taki, że Bernie powinien zacząć się martwić ;)
bicampeon
31.01.2009 10:23
marios76 - to zdjęcie jest bodajże z września :)
marios76
31.01.2009 09:50
Na tym zdjęciu są przedstawiciele wszystkich teamów! Williams jest i Theissen... pewnie taka pogadanka przed sezonem, ale nie dziwcie się,że będą się dogadywać! Berni chce podpisać umowy z zespołami, żeby uniemożliwić odejście, to się naradzają co z tym fantem zrobić ...i DOBRZE! Bo dziadki to formułe wykończą jak im pozwalą. Panowie szacunek-walka na torze-do upadłego, ale poza nim trzymać się razem -to WY rządzicie w F1 i z waszym zdaniem muszą się liczyć! AJP, noofag ma racje! Ja kibicuje od lat Williamsowi, nie przepadam za niemcami ale ostatnio też BMW trochę, trochę też F1 znam i cenię sobie pogawędkę z kimś kto lubi Renault czy Ferrari...szanuję ludzi, ich wybór i myślę że jako kibice F1 jesteśmy poziom wyżej od szalikowców itp gadów zwiących się kibicami, a nazywanych pseudokibicami! Połowa za to co robią powinna siedzieć. Ale my, mamy w sobie trochę więcej kultury i mimo że wytykamy sobie tu błędy w rozumowaniu, bronimy racji to nigdy nie zejdziemy do tak niskiego poziomu jaki i mi jest znany, (niestety) :( Ducsen, to Lewis już by jeździł w Ferrari od tego sezonu??? :)
patgaw
31.01.2009 07:05
i po co takie cyrki to ja nie wiem ;|
Ferdynand Trąbka
31.01.2009 06:02
Wspólnie trzęsą portkami przed BMW :-)
noofaq
31.01.2009 06:00
andy: dla PR to pestka :)
andy
31.01.2009 05:56
ciekawe kiedy ktoś z Mclarena odwiedzi siedzię ferrari? Czy wogóle do tego dojdzie?
kuba22
31.01.2009 05:30
Coś mi się wydaje że Ferrari i Mclaren szykują bunt przeciwko FIA
ICEman
31.01.2009 05:28
odszedł Ron stopniały lody
Ducsen
31.01.2009 05:28
Niedługo utworzą jeden team by zdominować F1 i będą żyli długo i szczęśliwie... Już widzę tą wielką przyjaźń McL z Ferrari.. A ta przyjaźń będzie tak wielka, że jak w jakimś sezonie McL zrobi słabszy bolid to wypożyczy Lewisa do Ferrari żeby zdobył tytuł...
noofaq
31.01.2009 05:21
odnośnie piłki nożnej też tego nie zrozumiem ;)
Ferrarif1
31.01.2009 05:18
co do kibiców to ja kibicuje ferrari a kolega mclarenowi i jakoś go dotąd nie zlałem to nie jest jak piłka nożna że kibice się tłuką
noofaq
31.01.2009 05:11
nigdy nie zrozumiem nienawiści kibiców.. ja kibicuję ferrari, ktoś kibicuje mclarenowi.. czemu to przeszkadza w zwykłych kontaktach międzyludzkich?
A-J-P
31.01.2009 04:57
A kibice jednych i drugich i tak sie nienawidzą.
sir_Lukas
31.01.2009 04:38
chyba coś się szykuje(tak czuje) ;]