GP Malezji: wypowiedzi po piątkowych treningach (10)

Ferrari, Red Bull, Williams, Brawn, McLaren, Renault, Toyota, Toro Rosso, Force India, BMW
03.04.0911:27
Redakcja
11147wyświetlenia

Scuderia Ferrari Marlboro

Kimi Raikkonen (P6/P1): Tego poranka mieliśmy problem z KERS, co kosztowało nas trochę czasu, jednak udało nam się większość z tego nadrobić po południu. Wyczuwaliśmy, że sytuacja tutaj może wyglądać z goła inaczej niż w Melbourne, jednak wciąż jest za wcześnie by powiedzieć, gdzie jesteśmy względem naszych rywali. Czego możemy być pewni, to że kiedy samochód jest niezawodny, jesteśmy konkurencyjni. Mamy nadzieję, że wykonamy dobrą robotę w jutrzejszych kwalifikacjach.

Felipe Massa (P5/P2): Sytuacja wydaje się być inną względem Australii, przynajmniej ze względu na zachowanie się opon. Jest więcej przyczepności i miękkie opony pracują dobrze, nawet na długim dystansie. Na początku długich przejazdów walczyłem z małą podsterownością w szybkich zakrętach, a z nadsterownością w wolnych, jednak pod koniec zachowanie się auta ulegało poprawie i mogłem wykręcać świetne czasy. Patrząc na dzisiejszą tabelę czasów zdecydowanie odczuwam pewną ulgę, nawet jeśli trzeba na to patrzeć ostrożnie. Jesteśmy mocno zmotywowani i cały zespół będzie robił wszystko najlepiej, jak tylko potrafi.

Luca Baldisserri, dyrektor sportowy: Dzisiejszego poranka doświadczyliśmy krótkiego spięcia w systemie odzyskiwania energii kinetycznej zamontowanym w bolidzie Kimiego, co kosztowało nas troszkę czasu, jednak nie było problemu z wykonaniem naszego programu na dziś. Naszym głównym celem było zrozumienie sposobu, w jaki zachowują się tutaj obydwie mieszanki opon Bridgestone, zarówno na jednym okrążeniu, jak i na dłuższym dystansie. Z tego co dziś widzieliśmy, sytuacja wygląda z goła inaczej do tej, z jaką mieliśmy do czynienia w Melbourne, zwłaszcza jeśli chodzi o regularność osiągów na miękkiej mieszance. Z tego punktu widzenia był to dobry dzień, jednak musimy pracować bardzo dokładnie nad każdym szczegółem, jeśli chodzi o niezawodność naszego samochodu.

(deeze)
_

Red Bull Racing

Sebastian Vettel (P9/P3): Upał w Malezji zawsze jest niespodzianką, nawet jeśli jesteś na miejscu kilka dni przed wskoczeniem do bolidu. W ubraniu jest bardzo gorąco i obojętnie jakie przeszedłeś przygotowania - pierwsze odczucie jest zawsze niemiłą niespodzianką - lecz szybko się przyzwyczajasz. Za każdym razem, gdy wracasz do boksu, czujesz się tak jakbyś dopiero co wziął prysznic. Na szczęście mam paczkę suchego lodu, który umieściłem koło moich jaj, żeby chociaż one miały przyjemnie! Dzisiejszy dzień przebiegał bardzo dobrze i gładko. Wykonaliśmy swój program, zrobiliśmy bardzo dużo okrążeń i zebraliśmy wiele informacji na temat opon. Nie mieliśmy żadnych większych problemów z bolidem, więc można zaliczyć ten dzień do udanych.

Mark Webber (P8/P5): Dzisiejszy dzień był dla nas dużo lepszy pod względem niezawodności, niż piątek w Melbourne, tak więc wykonaliśmy duży krok do przodu. Obydwa bolidy jeździły bardzo dobrze, a oczywistym wyzwaniem dla aut jest panujący tu upał, więc jest dobrze. Wykonaliśmy cały swój program, na co mieliśmy mnóstwo czasu. Pod względem tempa również jest nienajgorzej. Mamy trochę pracy przed jutrzejszym dniem, ale generalnie był to dobry dzień dla zespołu i dla mnie.

(Igor Szmidt)
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P1/P4): Mieliśmy bardzo dobry dzień i dokonaliśmy wielu zmian w ustawieniach samochodu, czyniąc postępy w znalezieniu sposobu na poprawę osiągów. Przeprowadziliśmy także dobry test opon, co było ważne, ponieważ myślę, że mamy już teraz dobre pojęcie o tym, co dzieje się z oponami na tym torze. Wszystko ułożyło się dzisiaj dobrze i oczywiście wszyscy mieliśmy swoją pierwszą sesję jazdy w upale, ale wydaje mi się, że moje przygotowania kondycyjne w czasie zimy bardzo pomogły.

Kazuki Nakajima (P2/P8): Dzisiejszy dzień był bardzo pozytywny i utrzymaliśmy naszą konkurencyjność z ostatniego wyścigu. Czy jesteśmy tak szybcy relatywnie, jak byliśmy w Melbourne - o tym się dopiero przekonamy, ale z pewnością jesteśmy bardziej z przodu, niż miało to miejsce w ubiegłym roku. Będziemy jutro dalej cisnąć, aby zobaczyć, czy możemy wydobyć z auta jeszcze lepsze osiągi.

(Maraz)
_

Brawn GP Formula One Team

Rubens Barrichello (P4/P6): Udało nam się wykonać dziś dobrą robotę na wymagającym torze, gdzie zawsze ciężko jest znaleźć odpowiedni balans dla samochodu i opon. Nasze testy na twardej i miękkiej mieszance były szczególnie użyteczne i chociaż mamy jeszcze trochę pracy do wykonania w kwestii balansu, to jednak ogólnie był to pozytywny dzień.

Jenson Button (P3/P7): Wykonaliśmy dziś sporo użytecznych wyjazdów na tor w celu poprawy balansu samochodu. Moim największym problemem jest fakt, że dość łatwo blokujemy opony i hamulce, musimy więc się temu dobrze przyjrzeć. Nie jesteśmy do końca tam gdzie chcemy, jednak idziemy w dobrym kierunku i jestem pewien, że osiągniemy optymalne ustawienia przed jutrzejszymi kwalifikacjami.

Ross Brawn, szef zespołu: Dzisiejsze sesje treningowe w Malezji były naszym pierwszym doświadczeniem z wysokimi temperaturami toru i powietrza, tak więc wykorzystaliśmy jak tylko mogliśmy dostępny czas na trening, by zapoznać się z zachowaniem samochodu, opon i silnika w takich warunkach. Mieliśmy problemy z balansem i na razie bolid nie sprawuje się tak dobrze, jak w Australii w zeszły weekend. Jednakże jestem pewien, że jesteśmy na dobrej drodze, a po ciężkiej pracy przez noc znajdziemy się na dobrej pozycji wyjściowej przed resztą weekendu.

(deeze)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Heikki Kovalainen (P20/P9): Przyczepność na torze była od razu dobra, a nawierzchnia była mniej zabrudzona, niż w Australii. Wykonaliśmy pewien postęp nad rozwojem samochodu. Gdy zaczęliśmy cisnąć, samochód zaczął się sporo ślizgać i był trudniejszy w prowadzeniu, ale nasze osiągi na dłuższych dystansach są stałe i wygląda to dość obiecująco. Potrzebuję tylko lepszej klimatyzacji w samochodzie - wszystko się gotuje!.

Lewis Hamilton (P7/P11): Z pewnością potrzebujemy trochę więcej przyczepności, ale balans naszego bolidu wydaje się być dobry, szczególnie w szybkich zakrętach. Samochód wydawał się być mocniejszy, niż się spodziewałem.

(Maraz)
_

ING Renault F1 Team

Nelson Piquet Jr (P14/P10): Mieliśmy dobry pierwszy dzień bez większych problemów, a więc rzeczy mają się trochę lepiej niż w Melbourne. Nadal jest dużo do zrobienia, ale jestem zadowolony, że poprawiliśmy samochód pomiędzy dwoma sesjami. To będzie trudny wyścig przy takich temperaturach, ale z niecierpliwością oczekuję na start.

Fernando Alonso (P16/P15): Staraliśmy się dzisiaj ograniczyć jazdę, jako że nie czułem się w stu procentach dobrze. To bardzo wymagający weekend pod względem gorąca, ponieważ tak bardzo się pocimy, ale ważne było, aby mimo wszystko zebrać wystarczającą ilość informacji. Mam nadzieję, że dowiedzieliśmy się dzisiaj czegoś pożytecznego, co pozwoli nam poprawić ustawienia samochodu na jutro. Miejmy też nadzieję, że odzyskam więcej sił dziś wieczorem i jutro będę czuł się lepiej, abym mógł dać z siebie wszystko podczas kwalifikacji, które - jak myślę - będą jednym z najważniejszych momentów tego weekendu, a więc musimy być na to gotowi.

(Maraz)
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P11/P12): Dzisiejsze treningi przebiegały po naszej myśli i były to dla nas całkowicie typowe sesje piątkowe. Rano tor był odrobinę śliski, ale szybko go 'posprzątaliśmy' i podczas drugiej sesji wszystko było już w porządku. Wypełniliśmy nasz dzisiejszy program, próbując kilku nowych rozwiązań w ustawieniach pod kątem opon, aby poprawić pracę bolidu. Jeśli spojrzy się na tabelę z czasami to nie wyglądamy tak konkurencyjnie, jak się tego spodziewałem przed przyjazdem tutaj, ale wydaję mi się, że bolid ma w sobie jeszcze duży potencjał. Musimy jedynie podążać odpowiednią drogą przy wprowadzaniu poprawek. Miękkie opony zdają się być dość dobre i pozwalają na szybszą jazdę. Z kolei twarde są odrobinę za twarde.

Timo Glock (P10/P14): Dzisiejszy dzień był dla mnie dość trudny. Podczas porannej sesji bolid zachowywał się nieco dziwnie, ponieważ miałem pewne problemy ze stabilnością. Potem na początku drugiej sesji miałem trochę problemów z nadsterownością, a w dodatku bolid był dziwnie lekki. Pod koniec dnia, kiedy wypróbowaliśmy już kilka ustawień, bolid zaczął prowadzić się lepiej. Niemniej jednak wciąż mamy przed sobą dużo pracy, którą musimy wykonać przed kwalifikacjami, ale dokładnie to samo działo się przed wyścigiem w Melbourne, gdzie udało nam się poczynić znaczące postępy, dlatego jestem optymistycznie nastawiony.

Dieter Gass, główny inżynier ds. wyścigów i testów: Był to dla nas całkiem normalny piątek. Skoncentrowaliśmy się na oponach i próbie znalezienia odpowiedniego balansu bolidu. Mieliśmy nieduże problemy ze znalezieniem idealnego balansu, dlatego musimy jeszcze trochę popracować przez noc nad obydwoma bolidami. Naszym celem jest wydobycie pełnego potencjału z posiadanego pakietu. W kwestii opon mogę powiedzieć, że mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją, niż w Melbourne - nie tak blisko granicy możliwości i obie mieszanki pracują zdumiewająco poprawnie. Różnice czasowe w czołówce są naprawę niewielkie, dlatego nie martwimy się o końcowy wynik jutrzejszych zmagań.

(Menuna)
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastien Buemi (P17/P13): Jeździłem tutaj w zeszłym roku w serii GP2, więc znam ten tor. Oczywiście jest trochę inaczej w bolidzie F1, ale nie sprawiało to większego problemu. Gorąca temperatura mi nie przeszkadza, a jedyne co musisz zrobić to upewnić się, że pijesz wystarczająco dużo napojów. Dziś tor nie zmieniał się znacząco, co oznaczało, że mogliśmy sprawdzić dość dużo rzeczy w naszym bolidzie. Jestem zadowolony z rezultatów. Dwa typy opon nie różnią się między sobą tak bardzo, jak to miało miejsce w Melbourne i ich degradacja wydaje się być mniejsza. Nasze tempo wydaje się być rozsądne, lecz wciąż mamy dużo do zrobienia. Q2 w kwalifikacjach? Kto wie, może być mokro, więc poczekamy i zobaczymy.

Sebastien Bourdais (P19/P18): Tak jak w zeszłym roku, tor poprawił się wyraźnie od rozpoczęcia pierwszej sesji do jej zakończenia, a potem ponownie w drugiej. Były to bardzo duże zmiany, a kilka kropli deszczu na torze nie pomogło nam w zrozumieniu sytuacji. Po południu wypróbowaliśmy pewną rzecz, która sprowadziła nas na złą drogę. Sprawa wciąż sprowadza się do znalezienia tego, co działa jak trzeba, a co nie współgra z bolidem. Czułem dużą różnicę pod względem przyczepności między dwoma mieszankami opon i nie zdołałem wydobyć z nich wszystkiego. Długi przejazd na miękkich oponach był dość satysfakcjonujący i byłem zadowolony z balansu samochodu podczas długich przejazdów w porównaniu do tych krótszych, więc to napawa mnie optymizmem.

(Igor Szmidt)
_

Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P15/P16): Ogólnie był to dobry dzień. Przebrnęliśmy przez cały program i nie mieliśmy żadnych problemów z samochodem. Mamy jeszcze trochę pracy do wykonania nad ustawieniami samochodu, jako że jest on nadal trochę podsterowny w szybkich zakrętach i możemy w tym względzie dokonać jeszcze pewnych poprawek. Miękkie opony wydają się pracować dość dobrze, ale twarde opony są w chwili obecnej naprawdę trudne do okiełznania i nigdy nie spisują się tak, jakbyśmy tego chcieli. Ogólnie był to jednak dość produktywny dzień, który stawia nas w dobrym położeniu przed dalszą częścią weekendu.

Giancarlo Fisichella (P12/P19): Nadal szukamy najlepszego kompromisu podczas hamowania, jako że przednie koła blokują się i jest słaba przyczepność, tak więc musimy sporo popracować nad balansem samochodu. Na dłuższym przejeździe nie wygląda to jednak aż tak źle. Szkoda, że przydarzył mi się wypadek po południu - pojechałem tylko trochę za szeroko, jako że miałem trochę ziarnienia na oponach i straciłem panowanie nad samochodem. Miałem po prostu pecha, że wpadłem w pułapkę żwirową i uderzyłem w bariery.

(Maraz)
_

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P13/P17): Dziś skoncentrowaliśmy się całkowicie na przygotowaniach do wyścigu, a zwłaszcza na porównywaniu opon. Specyfikacje dostarczone przez Bridgestone do Malezji są bardzo różne od tych, jakich używaliśmy w Melbourne i oczywiście Sepang ma inną charakterystykę. Ponadto temperatury toru były znacznie wyższe tutaj, a więc była to nowa sytuacja. Zebraliśmy mnóstwo danych i mamy podstawę odnośnie tego, jak wykorzystać pełny potencjał opon w wyścigu. O ile dzisiaj wykonywaliśmy długie przejazdy, o tyle jutro skupimy się na osiągach na pojedynczym okrążeniu.

Nick Heidfeld (P18/P20): Z pewnością rezultaty nie wyglądają dobrze, ale w Melbourne sytuacja wyglądała podobnie w piątek. Tym niemniej mamy trochę pracy do wykonania, aby poprawić balans samochodu. W pierwszej sesji jeździłem z KERS, a w drugiej nie używałem tego systemu. Korzystanie z niego ma ogromny wpływ na balans samochodu, ale bez niego nie dysponuje się dodatkową mocą. Chcieliśmy jednak przekonać się, jaka jest różnica i dlatego wyjęliśmy KERS przed drugą sesją. Teraz przeanalizujemy wszystkie czynniki - czasy okrążeń, dane i moje odczucia - a potem zdecydujemy, czy użyjemy na tym torze tego systemu lub nie.

Willy Rampf, szef działu inżynierii: Trzymaliśmy się dzisiaj naszego zaplanowanego programu i skoncentrowaliśmy się na przygotowaniach do wyścigu. Jednym z głównych punktów było porównanie opon na dłuższych przejazdach. Ponadto w przypadku Nicka sprawdziliśmy dzisiaj dwie różne opcje - w pierwszej sesji jeździł on z KERS, a w drugiej bez. Zrobiliśmy to z dwóch powodów: z jednej strony chcieliśmy dokonać bezpośredniego porównania, a z drugiej chcieliśmy przećwiczyć wymontowanie KERS pomiędzy sesjami. Nie mieliśmy żadnych problemów technicznych.

(Maraz)

KOMENTARZE

27
Andre180
04.04.2009 10:24
Mclayer
sebas
03.04.2009 05:46
Misiak> On się obraził, pewnie na cały świat. I dobrze.
MaZiBu
03.04.2009 05:17
Ciekawe czy Vettel mówił serio z tym lodem przy jajach :D
bass001
03.04.2009 02:06
Naprawdę mamy dobrego kierowcę w F1. A co do KERS to oni już lepiej wiedzą co Robertowi pasuje
Volk
03.04.2009 01:38
Na szczęście mam paczkę suchego lodu, który umieściłem koło moich jaj, żeby chociaż one miały przyjemnie! :D
Andre180
03.04.2009 01:18
GREAT
zawias
03.04.2009 12:55
Kemek- mnie podobało się , że jak nikt inny w 2 treningu Kubica ciął równo przez ostatni przejazd. Zupełnie jakby miał cruise control! Przy jego chirurgicznym tempie innych przejazdy wyglądają na szarpane. I jeśli to były miękkie to znaczy, że ma potencjał bo ich nie zniszczył. He he:"Na szczęście mam paczkę suchego lodu, który umieściłem koło moich jaj, żeby chociaż one miały przyjemnie!" Widać, że chłopak ma jaja.
Chłodny
03.04.2009 12:51
Hm... Na jutro jest 80% szans na deszcz, a na niedzielę "tylko" 50... Jak Lewis nie ma dobrego auta to nie tylko jeździ średnio ale również mało gada, no bo rzecz jasna nie czuje się tak pewnie.
Aquos
03.04.2009 12:50
Heikki Kovalainen (P9): „Przyczepność na torze była od razu dobra" Lewis Hamilton (P11): „Z pewnością potrzebujemy trochę więcej przyczepności" Grunt, że McLaren wie w jaką stronę zmierzać ;)
slawek86
03.04.2009 12:29
troche kiepsko będzie jak będzie padać bo całe testy BMW pójdą na marne
Misiak
03.04.2009 12:14
Lewis skrócił swoje wypowiedzi do absolutnego minimum. Tylko kilka krótkich szczegółów i wystarczy. Ciekawe dlaczego? :>
rafaello85
03.04.2009 12:09
Ja od samego początku byłem sceptycznie nastawiony do KERS. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Ferrari powinno startować bez tego systemu.
masia26
03.04.2009 12:03
Kemek z tego co widac sa w stanie osiagnac dobre tempo wyscigowe ale jestem ciekawa czy to wystarczy jak Robertowi nie uda sie wystartowac z 1 czy 2 linii moze byc ciezko zwlaszcza jesli chce walczyc o mistrzoatwo bo miejsce na podium to za malo Bmw musi zaczac wygrywac a jak na razie sie na to nie zanosi trzeba dodac ze Robert jezdzi bez KRES co na tym torze i na starcie daje bardzo duzo
mikolajpoznan
03.04.2009 11:10
NA jednym z portali podano,że dostał KUB upomnienie za częściowe tylko dostosowanie się do zółtej flagi,podejrzenia wzbudziło to,że w tym sektorze wykręcił swoj BEST time.Ale co smieszniejsze-dane z telemetrii pokazuja,ze..i tak zwolnił :-)
bartekws
03.04.2009 11:01
Red Bull wydaje się być bardzo mocny - Vettel swój najlepszy czas również uzyskał na dłuższym przejeździe - miał jeszcze sporo paliwa w zbiorniku... Choć w przeciwieństwie do Roberta było widać, że on ostro cisnął. Robert natomiast jeździł dosyć spokojnie, przynajmniej z tego widziałem w 2 serii - na pewno ma jeszcze zwyczajowo parę dziesiątych sekundy w zapasie ;)
kemek
03.04.2009 10:56
Opony na treningach i w kwalifikacjach niestety znamy tylko z transmisji telewizyjnej.
mikolajpoznan
03.04.2009 10:49
Kemek-poprawiłeś mi zdecydowanie humor dzisiaj.Codziennie sobie uświadamiam,że nic nie wiem o F1 ale dzieki takim komentarzom (RZECZOWYM) jak kolegi Kemka-wiem na co zwracać uwagę.Dzieki raz jeszcze. p.s.Rozumiem,ze wgląd w to jakie opony były uzywane na treningu (nie mówie o obserwowaniu w tv)takze jest gdzieś dostepny?
kemek
03.04.2009 10:45
Ostatni przejazd Kubicy to 16 okrążeń, z czego 14 mierzonych. Najlepszy czas: 1.37.267 (na trzecim i jedenastym okrążeniu) Najgorszy: 1.37.681 (na dziesiątym okrążeniu) Mieszanka: miękka. Skoro mógł tak równo i dość szybko przejechać 14 okrążeń, to znaczy, że forma BMW (Roberta) jest bardzo dobra i przede wszystkim chyba znaleźli dość stabilny setup.
mikolajpoznan
03.04.2009 10:34
kemek-możesz zinterpretowac to co napisałeś (bardziej zrozumiale dla mnie-zielonego póki co)?-dzieki z góry!
twardy
03.04.2009 10:10
heh - im się po prostu nie zgadzają czasy Kubicy, do tych które wyliczył komputer :)))) Ale niech próbują, byleby Kubicy nie sabotowali...
zoolwik
03.04.2009 10:06
W sumie dobre podejscie maja w BMW do testow: do wyscigu przygotowuja sie na dluzszych testach, a do kwalifikacji na testach tuz przed kwalifikacjami, zeby miec maksymalnie zblizone warunki na torze.
kemek
03.04.2009 10:02
W przypadku BMW wystarczy zobaczyć na czasy RK na ostatnim przejeździe w FP2. Dodam, że jechał na miękkiej mieszance. http://fialive.fiacommunications.com/en-GB/mediacentre/f1_media/Documents/mal09_session2_times.pdf
Zykmaster
03.04.2009 09:53
Noo to BmW robiło to co należy :).
lakeman
03.04.2009 09:43
pamiętając Albert Park to i tak wierzę że Robert powalczy o podium (a może więcej) :)
Adam1970
03.04.2009 09:41
"przećwiczyć wymontowanie KERS pomiędzy sesjami" Piękna robota. Gratuluję.
wartek
03.04.2009 09:36
ale to zadna niespodzianka:)
SiBer
03.04.2009 09:34
No więc można powiedzieć to rozjaśniło to troszkę sytuację jeśli chodzi o czasy BMW.