GP Bahrajnu: wypowiedzi po kwalifikacjach (10)
Toyota, Red Bull, Brawn, McLaren, Renault, Ferrari, Williams, BMW, Toro Rosso, Force India
25.04.0916:01
10138wyświetlenia
Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli (P1):
Jestem wzruszony faktem ponownego zdobycia pole position. Cały weekend przebiegał dobrze, a start jutro z pierwszego pola to wspaniałe uczucie. Prawdę mówiąc nie wszystko dziś po południu przebiegało tak gładko, jak podczas wczorajszych treningów, ponieważ podczas całej sesji miałem problemy z hamulcami. To mnie trochę martwi przed wyścigiem, tak więc musimy to dokładnie sprawdzić przez noc. Mimo wszystko jestem spokojny przed jutrzejszym wyścigiem, ponieważ nasze tempo wyścigowe było przez cały weekend dobre, zwłaszcza biorąc pod uwagę zużycie opon. W pierwszych trzech wyścigach nie miałem tak naprawdę szczęścia, ale mam nadzieję, że to się wreszcie zmieni. Przeprowadzaliśmy na tym torze testy w zimie, a ponadto ten tor pasował nam w przeszłości. Umieszczenie dwóch bolidów w pierwszym rzędzie pokazuje, jak wspaniałą pracę wykonaliśmy. Pragnę więc zadedykować to pierwsze miejsce wszystkim w naszym zespole oraz moim rodakom z regionu Abruzzo, których dotknęło katastrofalne trzęsienie ziemi.
Timo Glock (P2):
To fantastyczne, że byliśmy w stanie zająć całą pierwszą linię na starcie. Mieliśmy problem z autem w dniu wczorajszym, ale zespół stanął na wysokości zadania i poprawił wszystko przed sobotą. Byliśmy najszybsi podczas dzisiejszej porannej sesji, pomimo że straciłem trochę czasu z powodu usterki elektroniki. Jednak same kwalifikacje poszły całkowicie bezproblemowo pod względem technicznym. Wiatr się nieco zmienił i miałem trochę problemów w Q1 podczas jazdy na twardszej mieszance. Potem już w Q2 poszło mi o wiele lepiej. Jednak w Q3 popełniłem drobny błąd na zakręcie numer osiem, przez co nie byłem w stanie pokonać Jarno. Pragnę gorąco podziękować wszystkim inżynierom i mechanikom, ponieważ to dzięki nim mamy tak wspaniały początek sezonu i ten dzisiejszy rezultat jest zasługą ich wszystkich.
Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia:
Jesteśmy niezmiernie zadowoleni z dzisiejszego rezultatu. Byliśmy konkurencyjni przez cały weekend, więc celowaliśmy w pole position i ten cel osiągnęliśmy, jednak strata aut za nami jest większa niż się spodziewaliśmy. Obaj kierowcy wykonali świetną robotę i od pierwszych okrążeń w Q1 mogliśmy obserwować ich dobre tempo i spokojnie przeprowadzić ich przez kolejne części kwalifikacji. Jutrzejszy wyścig będzie bardzo interesujący, ponieważ różnica pomiędzy obiema mieszankami powoduje ogromne różnice w przygotowaniu strategii. Wczoraj widzieliśmy, że zarówno na jednym okrążeniu, jak i podczas długiego przejazdu nasze tempo jest bardzo dobre. Dzisiejsza sesja treningowa poszła bardzo dobrze za wyjątkiem drobnego problemu z elektroniką w bolidzie Timo. Teraz musimy powtórzyć ten perfekcyjny wynik w jutrzejszym wyścigu.
(MDK)
_
Red Bull Racing
Sebastian Vettel (P3):
To była dobra sesja, można było zobaczyć w Q1, że stawka jest bardzo wyrównana i jeden przejazd na twardych oponach nie wystarczył, więc wszyscy musieli założyć miękkie. Była to jednak bezproblemowa sesja kwalifikacyjna. Samochód był bardzo szybki, wystarczył jeden przejazd w Q2 i pozostaliśmy na czele do końca tej części, mimo że tor się poprawiał, co było bardzo dobre. W Q3 obydwie Toyoty były trochę za szybkie. Nie mogę doczekać się jutra - myślę, że mogą zjechać szybciej od nas na pierwszy postój! Jednakże będzie to długi wyścig, więc zobaczymy, jak się rozwinie sytuacja.
Mark Webber (P18 po karze dla Sutila):
Tłok. Na ostatnim zakręcie mojego okrążenia był duży ruch i nie byłem zbyt szybki, aby się przedostać dalej. Nie miałem wcześniej tego typu problemów, a to było najgorsze miejsce, w którym mogło się to wydarzyć, jako że zepsuło to moje dwa okrążenia. Nie miałem gdzie uciec na ostatnim zakręcie przed Sutilem, który wyprzedził mnie na starcie mojego kolejnego okrążenia - to była katastrofa. Q1 jest najgorszą sesją, w której może się przydarzyć tego typu problem. Jutro startujemy z samego końca - mój wyścig jest zniszczony.
(Igor Szmidt)
_
Brawn GP Formula One Team
Jenson Button (P4):
Celowaliśmy dziś w pole position, jednak niestety nie była to nasza najlepsza sesja kwalifikacyjna sezonu i po prostu brakowało nam osiągów. Nie miałem najlepszego ostatniego okrążenia w Q3 i mieliśmy kłopoty z przyczepnością na wyjściach z zakrętów oraz z blokującymi się kołami podczas całej sesji. Byliśmy zaskoczeni brakiem osiągów z naszej strony oraz dzisiejszą świetną postawą naszych konkurentów, którzy najwyraźniej poczynili postępy i szybko nadrobili straty. To będzie trudny wyścig, jednak nasze osiągi na długim dystansie i z dużą ilością paliwa z piątkowych testów były bardzo konkurencyjne. Stawia to nas zatem w dobrym położeniu, jeśli zdołamy czysto wystartować.
Rubens Barrichello (P6):
Niestety sesja kwalifikacyjna nie poszła tak dobrze, jak to planowaliśmy. Miałem problemy z tłokiem na torze podczas Q3, gdy znalazłem się w środku grupy, która powoli jechała na swoich okrążeniach wyjazdowych. Ich podejście było inne i nie byłem w stanie rozgrzać dobrze opon, co zrujnowało moje szybkie okrążenie. Nasi konkurenci się poprawiają i ciekawie będzie zobaczyć, jak wszystko ułoży się w wyścigu. Będzie ciężko, jestem jednak pewien, że jesteśmy w stanie zdobyć jutro sporo punktów.
Ross Brawn, szef zespołu:
Temperatura toru oraz powietrza były dziś niezwykle wysokie i wciąż uczymy się sposobu, w jaki opony współpracują z podwoziem przy takich ekstremalnych warunkach. Tor ewoluował względem porannej sesji i żaden z naszych kierowców nie był zadowolony z balansu samochodu. Byliśmy jednak w stanie wykonać jakiś postęp podczas całej sesji i zapewniliśmy sobie niezłe pozycje na starcie przed jutrzejszym wyścigiem. Prognozy na jutro mówią o trochę chłodniejszej pogodzie, co powinno poprawić osiągi zarówno toru, jak i samochodu. Przemyślimy nasze osiągi z kwalifikacji i zobaczymy czego możemy się nauczyć przed wyścigiem.
(deeze)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton (P5):
Pracowaliśmy bardzo ostro przez ostatnie kilka miesięcy i to jest rezultat naszej ciężkiej pracy. Jestem bardzo dumny z tego, co osiągnęliśmy: po pierwsze, dobrze było dostać się do czołowej dziesiątki, a potem - co było jeszcze lepsze - walka z czołową dziesiątką! Mamy podobne tempo do niektórych kierowców z pierwszej piątki i jeśli wszystko pójdzie jutro bezproblemowo, to powinniśmy ukończyć wyścig w czołowej piątce. Już prawie mogę zobaczyć pole position i nie mogę się go doczekać!.
Heikki Kovalainen (P11):
Nie miałem dziś większych problemów, lecz oczywiście nie byłem tak szybki, jak tego bym chciał. Musimy przeanalizować, co poszło źle. Mimo to nasza konkurencyjność wzrosła od ostatniego wyścigu. Brakuje nam szybkości szczególnie w środkowym sektorze. Jednakże fakt, że brakowało mi tylko jednej dziesiątej sekundy do dziesiątej pozycji pokazuje, że uczyniliśmy postęp. Teraz czekam na wyścig, w którym moim celem będzie zdobycie solidnych punktów.
(Igor Szmidt)
_
ING Renault F1 Team
Fernando Alonso (P7):
Po raz kolejny doświadczyliśmy bardzo ciasnej sesji kwalifikacyjnej. To trudne i stresujące z poziomu kokpitu, lecz podejrzewam, że jest to bardzo interesujące dla kibiców. Nie wprowadziliśmy do bolid wielu zmian od Chin, ale zespół pracował całą noc, aby dać mi konkurencyjny samochód. Kwalifikacje przebiegły mniej więcej po naszej myśli, a pozycja siódma jest taka, jakiej się spodziewaliśmy. Jutro musimy zrobić wszystko, aby tylko ukończyć wyścig na punktowanej pozycji. Celujemy w czołową szóstkę, a może nawet wyżej.
Nelson Piquet (P15):
Trochę za bardzo starałem się dostać się do Q3. Miałem wokół siebie cztery inne bolidy i nie mogłem zbyt wiele zrobić, więc musiałem podjąć ryzyko i cisnąć na maksimum, jednak okrążenie nie było wystarczająco dobre. Mamy nadzieję na dobry start wyścigu i obranie dobrej strategii, aby spróbować zdobyć punkty, które są dokładnie tym, czego teraz potrzebujemy.
(Igor Szmidt)
_
Scuderia Ferrari Marlboro
Felipe Massa (P8):
Wygląda na to, że wykonaliśmy malutki krok naprzód, jednak wiemy, że przed nami jeszcze długa droga. Osobiście jestem ucieszony powrotem do pierwszej dziesiątki podczas kwalifikacji i mam nadzieję na dobry wyścig oraz ukończenie go w czołowej ósemce. Dzisiejszego poranka samochód zachowywał się bardzo dobrze, natomiast po południu straciliśmy trochę prędkości ze względu na nadsterowność, najprawdopodobniej z powodu warunków na torze. Jutro będzie bardzo gorąco i to będzie miało znaczący wpływ na niezawodność oraz osiągi opon. Musimy spróbować ukończyć wyścig i dowieźć parę punktów, korzystając między innymi z KERS, zwłaszcza podczas startu.
Kimi Raikkonen (P10):
Byłoby trudno zdobyć lepszą pozycję niż dziesiątą. W pierwszych dwóch częściach kwalifikacji samochód prowadził się lepiej, niż się tego spodziewaliśmy, jednak w Q3 nie miałem już więcej miękkich zestawów opon, gdyż zużyłem już wcześniej wszystkie cztery. Osiągi samochodu poprawiły się wraz z zamontowaniem KERS. Jutrzejszy wyścig będzie bardzo trudny ze względu na wysokie temperatury. Zobaczymy, co jesteśmy w stanie zdziałać. Celem jest finisz na punktowanej pozycji.
Stefano Domenicali, szef zespołu:
Byliśmy świadomi sytuacji co do pozycji poszczególnych zespołów pod względem osiągów i tego, jak trudno będzie się dostać do Q3. Wystarczyło spojrzeć na czasy w drugiej części sesji - pięć samochodów dzieliła różnica pół dziesiątej sekundy. Najmniejsza rzecz i nie przechodzisz. Z pewnością nie jest to wynik w stylu Ferrari, jednak z oczywistych względów musimy uznać to jako dobry wynik. Jutro musimy się przede wszystkim upewnić, że dojedziemy do mety. Przy tego typu wysokich temperaturach niezawodność poddawana jest ciężkiej próbie. Nasz cel jest prosty - pozbyć się zera przy naszym wyniku w mistrzostwach.
(deeze)
_
AT&T Williams
Nico Rosberg (P9):
To nie były dobre kwalifikacje w moim wykonaniu, jako że nie czułem dziś auta tak, jak się tego spodziewałem. Miałem szczęście, że awansowałem do Q3, ponieważ różnice między kierowcami były minimalne. Ostatecznie dziewiąta pozycja jest dobra, ponieważ jechałem z bardzo dużą ilością paliwa, tak więc biorąc pod uwagę przyjętą strategię wyglądamy całkiem konkurencyjnie. Liczę na ukończenie jutrzejszego wyścigu na punktowanej pozycji i sądzę, że jest to realne. Auto spisuje się podczas wyścigu bardzo dobrze, więc powinniśmy zaprezentować równe tempo, a przy starcie z dziewiątej pozycji wszystko jest możliwe.
Kazuki Nakajima (P12):
Trudno powiedzieć, gdzie straciłem ułamki sekund. Nie popełniłem żadnego błędu, a auto sprawowało się bardzo dobrze. Jeśli wezmę pod uwagę czas, jaki dzieli mnie od Nico to jestem całkiem zadowolony z dzisiejszego popołudnia. Mimo wszystko mam mieszane uczucia, jako że powinienem był awansować do Q3.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Osiągnęliśmy rezultat na miarę naszych oczekiwań. Pozycja dziewiąta, jaką osiągnął Nico jest dobrym punktem wyjścia do zdobycia punktów podczas jutrzejszego wyścigu. Kazuki również wykonał dobrą robotę, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że nie dysponował tym samym pakietem aerodynamicznym co Nico. Zaliczył również swój najlepszy wynik w kwalifikacjach w tym sezonie. Podsumowując liczymy, że obaj nasi kierowcy zdobędą jutro punkty. Gratulacje dla Toyoty za zdobycie dwóch pierwszych miejsc w kwalifikacjach.
(MDK)
_
BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica (P13):
Już przed kwalifikacjami wiedzieliśmy, że przed nami trudny dzień. Brakowało nam ogólnej prędkości. W drugiej części kwalifikacji miałem problem z brakiem przyczepności na miękkich oponach. W dodatku nasze radio dziś nie działało, więc w rezultacie trudno było znaleźć dobre ustawienie ciśnienia w oponach i tym podobne rzeczy. Najgorsze z tego wszystkiego były dwa małe pożary, które zdarzyły się podczas zjazdu na zmianę opon. Mimo że nie wpłynęło to na naszą formę, to jednak na pewno nie pomogło. Jednakże, musimy popracować i skoncentrować się, obierając spokojną drogę.
Nick Heidfeld (P14):
To były dość trudne kwalifikacje dla nas. Brak tempa jest oczywisty, jako że wciąż czekamy na modyfikacje aerodynamiczne, które mają być gotowe na Barcelonę. Jasne jest, że tracimy czas w porównaniu do innych, którzy mają już nowe części. Wiedzieliśmy już o tym przed kwalifikacjami. Dodatkowo balans samochodu był zupełnie inny na każdym okrążeniu. Podczas mojego drugiego przejazdu w Q2 byłem szybszy niż na pierwszym, lecz nie tak szybki, jak w Q1. Prowadziłem ostrą walkę z samochodem i przegapiłem wierzchołek zakrętu numer 9. Wygląda na to, że trudno będzie jutro o zdobycz punktową, lecz oczywiście się nie poddamy i spróbujemy zrobić wszystko, co będzie możliwe.
(Igor Szmidt)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastien Buemi (P16 po karze dla Sutila):
Powinno być znacznie lepiej i wydawało mi się, że możemy spokojnie przejść do drugiej części kwalifikacji, ale popełniłem błąd w trzecim sektorze. Jestem rozczarowany ze swojego występu, jako że bolid sprawował się lepiej, niż tego oczekiwaliśmy i być może powinienem być nieco ostrożniejszy, aby dostać się do kolejnej części. Tor był w bardzo podobnym stanie do dzisiejszego ranka. Co do jutra to wciąż myślę, że możemy mieć bardzo udany wyścig, ponieważ dzisiejszy wynik nie pokazuje prawdziwego potencjału bolidu, więc mam nadzieję, że odrobimy kilka pozycji. Ile - trudno powiedzieć. Co do opon to jasne jest, że supermiękkie będą tymi, które będą w wyścigu częściej używane.
Sebastien Bourdais (P20):
Strata cennego czasu dziś rano na pewno nie pomogła. Po popołudniu mój pierwszy przejazd był dość dobry - lepszy niż oczekiwałem, więc byłem dobrze nastawiony do kolejnego. Niestety podczas mojego drugiego przejazdu miałem dużą podsterowność, którą skorygowałem przez zmianę kąta nachylenia przedniego skrzydła na ostatnim kółku. Wtedy bolid nieoczekiwanie zaczął się zachowywać zupełnie inaczej - mieliśmy wiele nadsterowności. Samochód jest więc niesamowicie czuły na jakiekolwiek zmiany, a poza tym mieliśmy też problem z brakiem docisku i w efekcie przyczepności. Jestem rozczarowany ze względu na tak daleką pozycję startową.
(Igor Szmidt)
_
Force India Formula One Team
Giancarlo Fisichella (P17 po karze dla Sutila):
Dziś uczyniliśmy spory krok w przód, prawie dostając się do Q2. Nie byłem do końca zadowolony z balansu bolid podczas kwalifikacji. Lepiej było na twardych oponach, ale tylko jak wyjechałem na miękkiej mieszance, samochód zaczął się zachowywać nieprzewidywalnie. Wprowadziliśmy kilka zmian, aby było nieco lepiej, lecz problemy wciąż się powtarzały. Myślę, że jest to przyczyną tego, że nie mogliśmy poprawić czasu okrążenia, ale mimo to uczyniliśmy postęp, który zawdzięczamy wysiłkowi całego zespołu. Jutro będziemy potrzebowali dobrej strategii, aby dokończyć cały wyścig. Wiemy jednak, że nasza forma będzie lepsza na dystansie wyścigu.
Adrian Sutil (P19 po karze za spowolnienie Webbera):
To były dla nas dość dobre kwalifikacje, lecz warunki były bardzo trudne. Przyczepność była znacznie słabsza niż podczas treningów, więc balans nie był perfekcyjny i ciężko było pojechać idealne okrążenie. Udało mi się zrobić dobre okrążenie pod koniec i wydaje mi się, że szesnaste miejsce (przed karą) jest dla nas dobre, więc mogę być zadowolony. Był mały problem z Markiem Webberem w ostatnim zakręcie: chciałem tylko zrobić sobie większy odstęp do Alonso przed rozpoczęciem ostatniego okrążenia, a Mark już jechał na swoim szybkim okrążeniu, lecz ja o tym nie wiedziałem. Chciałem pozostać na swojej pozycji, aby mieć dobry start kolejnego okrążenia. To było nieporozumienie i przeprosiłem za to Marka po zakończeniu sesji.
(Igor Szmidt)
KOMENTARZE