Williams wysłał zgłoszenie do startów w sezonie 2010

Parr zapewnia jednak, że decyzja ta nie oznacza wyłamania się zespołu z szeregów FOTA
25.05.0913:49
Marek Roczniak
3415wyświetlenia

Williams stał się pierwszym z obecnych zespołów Formuły 1, który zdecydował się na zgłoszenie do startów w sezonie 2010, choć nadal nie ma pewności, jakie przepisy będą obowiązywały w przyszłorocznych mistrzostwach w związku z groźbą odejścia kilku ekip fabrycznych w przypadku utrzymania dobrowolnego ograniczenia budżetów.

Zaledwie 24 godziny po tym, jak członkowie Stowarzyszenia Zespołów Formuły Jeden (FOTA) stwierdzili, że cała stawka jest zjednoczona w swoich wysiłkach, mających na celu nakłonienie FIA do zmiany przepisów na sezon 2010, stajnia z Grove zdecydowała się nie czekać na dalszy rozwój wypadków i potwierdziła wysłanie swojego zgłoszenia.

Dyrektor generalny Williamsa - Adam Parr zapewnia jednak, że decyzja ta nie oznacza wyłamania się stajni z Grove z szeregów FOTA. Jedność FOTA jest dla Williamsa sprawą kluczowej wagi - powiedział agencji Thomson Reuters. Wczoraj dołączyliśmy do innych członków FOTA przy pisaniu listu do FIA, w którym domagamy się dalszych wysiłków nad znalezieniem kompromisu w sprawie przepisów na rok 2010.

Zespoły napisały do prezydenta FIA - Maxa Mosleya, że zadeklarują chęć ścigania się do roku 2012 włącznie i podpiszą nowe porozumienie Concorde, jeśli Federacja zrezygnuje z przepisów zatwierdzonych na rok 2010. Parr powiedział o Concorde Agreement: Sądzimy, że pod przywództwem Luki di Montezemolo i Johna Howetta, FOTA uzyskała kilka bardzo znaczących koncesji od FIA. Wchodzą w to nie tylko proceduralne aspekty ograniczenia budżetu, ale także inne elementy, które umożliwią starty zespołom z większym budżetem.

To powiedziawszy, Williams ma - i zawsze podtrzymywał posiadanie - wiążącego kontaktu zarówno z FOM (Administracja Formuły Jeden), jak i z FIA na starty w mistrzostwach świata od 2008 do 2010 roku. Zostaliśmy w pełni opłaceni za nasze starty i czujemy się zobowiązani zarówno moralnie, jak i prawnie do jasnego określenia zamiaru udziału w Formule 1 w przyszłości, jak to czynimy już od 30 lat - dodał Parr. Pozostali członkowie FOTA mają spotkać się w tym tygodniu, aby zdecydować, co mają zrobić ze swoim zgłoszeniami, na które FIA oczekuje najpóźniej do piątku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

25
Kamikadze2000
26.05.2009 08:38
Ich zgłoszenie nie powinno dziwić, gdyż są prywatną ekipa. Na pewno też inne ekipy (fabryczne i RBR) nie będą miały żalu do nich. @pasior - jeśli to prawda, oznacza to, że doszli już niemal do porozumienia. Tylko czekać na resztę. Oby tak było!!!
pasior
26.05.2009 08:23
McLaren też potwierdził zgłoszenie na sezon 2010
maroo
25.05.2009 11:16
Ergie - nie zrozumiałeś mojego zdania. Nie twierdze że racje ma i tylko on jeden Di. Chodzi mi o to - jeśli powstaje FOTA - jeśli ktoś tam idzie i mówi "tak, ja także jestem za", "jestesmy razem" - a potem dezerteruje - to nie wygląda dosyć ładnie. Wiadomo - interes to wielki i nikt za nikogo tutaj nie poniesie kosztów. Ale wystarczyło powiedzieć "sorka panowie, jesteśmy z wami sercem ale mamy zobowiązania, nie możemy ryzykowac bo nas akurat nie stać" - nikt wtedy by nie powiedział złego słowa. A tak wyszli na ściemniaczy. Oczywiście tak sobie gadam, a i reszta -bo wiemy tylko to co przeczytamy. Prawdziwa prawda w całym zakresie jest znana zainteresowanym.
ergie
25.05.2009 09:06
No i bardzo dobrze. Przeca Erni powiedział, że ograniczenie budżetu będzie, a nie będzie podwójnego traktowania. A jeśli faktycznie dostali kasę za 2010 r. to powinni to odrobić - wszyscy. noofaq> jedność FOTA nie oznacza w żadnym stopniu zgody na hegemonię Hrabiego Montezumy maroo> czyżbyś uważał, że siłą F1 są faworyci, którzy zawsze będą najlepsi, a inni mają być dla nich tylko tłem? blader> masz plusa :)
blader
25.05.2009 07:40
a ja popieram Williamsa. dostali kasę od FOM, mają ważną umowę, więc zachowanie jak najbardziej na miejscu. mam nadzieje, że teraz inne mniejsze zespoły nie będą już tak ślepo szły za Ferrari. Myslę też, że Ferrari zamiast prężyć muskuły powinno siąść do stolika z FIA i wypracować kompromis.
rafaello85
25.05.2009 07:30
topor999---> zupełnie nie rozumiem o jakim Ty pośmiewisku mówisz, skoro Ferrari dalej walczy o swoje i nie złożyło broni... maroo---> to żadne zaskoczenie, FOTA jest sztucznym tworem skupiającym 10 różnych zespołów. Niektóre cele mają wspólne, ale wiele ich też dzieli. Z resztą, zostałem parę dni temu skrytykowany przez jedną osobę po tym, jak napisałem, że może się okazać iż inni stchórzą, a Ferrari zostanie samo na placu boju... Po mału się to sprawdza. Nie dziwię się temu, że Williams wysłał swoje zgłoszenie. Oni przecież nie protestują wobec wprowadzenia ogranicznych budżetów, wręcz przeciwnie - takie działania są im na rękę.
topor999
25.05.2009 06:26
maroo---> jak bym był konformistą to bym wychwalał SF bo jest tu najwięcej ich popleczników, tylko po to żeby zyskać sobie poparcie i się przypodobać, mimo że ich nie trawie więc nie wiem do czego to walnąłeś.
maroo
25.05.2009 05:49
No nie nie nie nie... Tak nie można. Facet mówi że sa zjednoczeni a robi taki numer. Jeśli tak bardzo chce się zgłosić i nie zgadza sie z innymi w pewnych sprawach to niech nie *** że jedność FOTA to dla nich kluczowa sprawa. Wyłamali sie chwilę po ustaleniach. Normalna dezercja. Gdzie jedność. Właśnie w tym momencie FOTA przegrywa na całej lini - widac jak pozornie silna jest ich jedność. A i jak ktoś wspomniał - dali teraz niejako usprawiedliwienie na wyłamanie się dla innych. Marne usprawiedliwienie ale jest. topor999 - jak czytam Twoje wypowiedzi ostatnio, to coś mi się zdaje że nie Ci z maranello tylko Ty masz z deczka nie pokolei w głowie. Nie wiem juz nawet czy Ty masz jakichś faworytów F1. Bo chyba pisujesz na forum tylko po to by być na siłę kontrowersyjny. A może takie hobby masz - pisanie p(i)erdół do kwadratu? Do tego jak czytam tak widze konformistę że aż w oczy razi - raz tak innym razem inaczej. Bez sensu jest takie pisanie - a mówię Ci to dlatego że kilka sensownych Twoich wypowiedzi gdzieś się przewinęło, więc chyba potrafisz czasem pomyśleć jako tako. Może skup się troszkę bardziej, zanim napiszesz - pomyśl. To nie boli. Wtedy może nawet ktoś Ci przytaknie.
push_mss
25.05.2009 05:42
W ogóle kuban to widzę że na bakier jesteś z interpunkcją, a uwierz że to fajna sprawa... topor999 jak zwykle głupoty pleciesz, ale to już widzę standard w Twoim wykonaniu. Wracając do tematu, mimo wszystko, brawa dla Williamsa. Zespół obecny w F1 od wielu lat pokazał, że najważniejsze dla nich są starty w Grand Prix i budowanie swojej marki, i że będą się starali udowodnić że dają sobie radę w każdych warunkach. Z drugiej strony nie dziwię się pozostałym ekipom że wciąż się wahają - sytuacja nie jest zdrowa, ale któraś ze stron powinna jednak pokazać że najważniejszy jest tutaj sport, a nie kasa.
chinoMoreno
25.05.2009 05:11
tak jak napisał Fan1: Robert Raikkonen to taki facet, który przy każdej wypowiedzi do kamery drapie się po twarzy środkowym palcem. ja bym dodał szczególnie się drapie po uchu
Fan1
25.05.2009 04:37
Robert Raikkonen to taki facet, który przy każdej wypowiedzi do kamery drapie się po twarzy środkowym palcem.
distinto
25.05.2009 04:35
@kuban, a kto to jest Robert Raikkonen?
kuban
25.05.2009 04:28
topor pomyśl co mówisz teraz zamiast wyścigów F1 będą wyścigi rydwanów Maranello maranello a pomysl o reszcie ja nie wyobrażam sobie F1 bez ferrari albo mclarena czy renault to mistrzowskie zespoły a że teraz sobie nie radzą to dlatego że to są zupełnie nowe przepisy Ja chyba przestane ogląda df1 oprucz tego ze wycofaja się te zespoły to wszyscy kierowcy stracą prace nie bedzie roberta raiikonena itp itd
topor999
25.05.2009 02:49
I dobrze zrobili , niech nie dają się podpuścić idiotom z maranello, teraz SF to pośmiewisko w F1 do kwadratu.
fernandof1
25.05.2009 02:41
czyli tera jak bedą zgłaszac sie zespoły to wszystkie i FiA wygra i może Ferrari nie bedzie już 2010 :/ to jest współpraca żal !!!!!
noofaq
25.05.2009 02:14
abstrahuje od motywacji Franka czemu postanowił sie zgłosić - możliwe że ma rację (z jego punktu widzenia) nie podoba mi się (za co zarabia minusa) niesłowność i bajka, którą dalej opowiada: „Jedność FOTA jest dla Williamsa sprawą kluczowej wagi”
Ducsen
25.05.2009 01:39
Williams zdjął presję z pozostałych zespołów. Teraz tamte zgłaszając się na przyszły sezon będą miał pretekst. Zobaczycie, że lada moment zgłoszenie wyśle Force India czy Toro Rosso. Nie wypadało tym zespołom nie przyłączyć się do protestu FOTA, ale kiedy ktoś się wyłamał za chwilę okaże się, że tak na prawdę to Ferrari z Toyotą rozdmuchują tylko ten problem... Owszem zasady nie są najlepsze, ale jeśli ktoś jest w F1 po to by się ścigać to się ściga. Protestować można, ale nie grozić. Co miał zrobić Frank? On po prostu chce być w F1, nie po to by zgarniać kasę tylko by mieć z tego radość. PS ktoś pisał o liście FOTA itd. No i co? Przecież wiadomo, że zostaliby potraktowani jak zdrajcy, bo przecież Ferrari jest najważniejsze i trzeba mieć takie samo zdanie jak jego szefowie i robić to co oni by chcieli. Mogli odejść z F1 w latach 90 i wtedy nikt by tego nie zauważył.
Fan1
25.05.2009 01:37
Nie no super, tylko, że teraz F1 to będą takie mistrzostwa Anglii, jeszcze Amerykanów zaproszą i będą się bawić we własnym gronie w ten cyrk.
chinoMoreno
25.05.2009 01:19
ja rozumiem że Frank Williams się wkurzył, że są również legendą (bo osobiściei mam wielki szacunek dla sir Franka za to co zrobił na przestrzeni lat), że ferrari miało tajną umowę itd tylko chodzi mi o to że wczoraj podpisali się pod listem i wysłali razem z całą FOTA że nie zgłoszą swojego zespołu a po 24 h to zrobili. Mogli oficjalnie odjeść albo zaprotestować wewnątrz FOTY. No chyba że specjalnie chcieli zrobić chamstwo za karę ferrari
MITSUBISHI_GT
25.05.2009 12:46
Napisał farel: Frank Williams wkurzył się, że Ferrari mając tak uprzywilejowaną pozycję doprowadza do rozłamu, wyśmiewa się ze słabszych, powołując się na to iż są legendą F1 i startują nie dla zysków tylko dla pasji. Tak jakby Williams już nie był legendą i nie wiedział co znaczy pasja. To Williams, będąc prywatnym, zespołem jest w F1 od 39 lat. Startując w 523 GP wygrał 113 razy. 7xWDC, 9xWCC. Można powiedzieć że chyba dobrze prawisz :) PS: Masz plusika :D
GroM
25.05.2009 12:42
A co się dziwić. Dla Williamsa to są dobre warunki. Nikt nic Williamsowi przez lata nie dał, jak by sam nie walczył to obecnie by go nie było w F1. Williams olał producentów, tak jak Ferrari kilka lat temu olało wszystkich.
farel
25.05.2009 12:27
Frank Williams wkurzył się, że Ferrari mając tak uprzywilejowaną pozycję doprowadza do rozłamu, wyśmiewa się ze słabszych, powołując się na to iż są legendą F1 i startują nie dla zysków tylko dla pasji. Tak jakby Williams już nie był legendą i nie wiedział co znaczy pasja. To Williams, będąc prywatnym, zespołem jest w F1 od 39 lat. Startując w 523 GP wygrał 113 razy. 7xWDC, 9xWCC. Przestał osiągać sukcesy kiedy do F1 weszła wielka kasa. Od tego czasy zespół jest bez szans w walce o tytuły mistrzowskie. Czy startuje dla kasy, marketingu? Nie. Dlatego, że sir Frank kocha wyścigi. A Ferrari? Czy di Montezemolo będąc na jego miejscu trwałby w F1? Może tak a może nie, ale wiadomo, że SF pompuje ogromną kasę w team. Z pasji czy dlatego by wyciągnąć jeszcze więcej niż włożyło? 80% - 90% wszystkich gadżetów oferowanych kibicom na torach ma logo SF. SF ma specjalne przywileje od FOM co do zysku ze sprzedaży praw telewizyjnych i marketingowych. SF generuje i otrzymuje największą kasę. Nie twierdzę, że to coś złego ale czy to jest fair wobec pozostałych zespołów? Budget cap jest nadzieją dla Williamsa nie tylko na powrót do czołówki ale na przetrwanie, więc jak komuś zależy by legendy startujące dla pasji a nie dla kasy nie odchodziły z F1 niech odwali się Williamsa.
Maraz
25.05.2009 12:25
Niestety w ostatecznym rozrachunku większość myśli o własnym interesie - GPWC też rozpadła się z powodu tego, że pomimo zapewnień o jedności nigdy nie istniało coś takiego. Williams też wtedy jako jeden z pierwszych dogadał się z FIA i FOM, a gwoździem do trumny GPWC okazał się układ Berniego z Ferrari.
chinoMoreno
25.05.2009 12:10
co za hipokryzja ze strony williamsa !!! przeczytałem dziś taki fragment dotyczący listu w którym podpisały się wszystkie zespoły "Jego (listu) przekaz jest jasny – jeśli propozycje zmian na sezon 2010 nie zostaną zarzucone, żaden z zespołów zrzeszonych w FOTA nie zgłosi swojego udziału na przyszły sezon przed wymaganym terminem, czyli najbliższym piątkiem." podpisali się pod listem ale i tak zgłosili zespół. Mosley może triumfować gdyż tak jak noofaq napisał jedność FOTA to czysta fikcja
noofaq
25.05.2009 12:00
parodia.. jedność FOTA to już czysta fikcja...