Domenicali chce dalszej poprawy Ferrari

Stefano Domenicali twierdzi, że pomimo znacznych postępów Ferrari w ostatnich tygodniach, włoski zespół nie może spocząć na laurach i musi dalej naciskać, by dokonać kolejnego kroku naprzód podczas GP Turcji.

Ekipa z Maranello, wprowadzając pakiet aktualizacji na wyścig w Hiszpanii zanotowała znaczną zwyżkę formy, dzięki czemu Kimi Raikkonen był w stanie wywalczyć w Monako drugie pole startowe i ukończyć wyścig na podium. Domenicali nie kryje swego zadowolenia z takiego stanu rzeczy, ale uważa, że Ferrari musi kontynuować swoje wysiłki w ciągu najbliższych dwóch tygodni, by w Stambule móc pokazać się z jeszcze lepszej strony.

To, co zobaczyliśmy w Hiszpanii zostało potwierdzone tutaj w Monako i pokazało, że zmierzamy w dobrym kierunku - wyjaśnił Włoch. Musimy pozostać skupieni na naszej pracy, skoncentrować się na fakcie, że w Turcji musimy również się poprawić, ponieważ teraz możemy zobaczyć, iż jesteśmy nieco bliżej rywali będących przed nami. To jest dobry znak i dobra motywacja dla wszystkich ludzi, którzy niezbyt dobrze rozpoczęli sezon.

Domenicali uważa jednak, że bolidowi F60 wciąż brakuje docisku w porównaniu do samochodów Brawna. Myślę oczywiście, że docisk aerodynamiczny jest najważniejszą sprawą, w której musimy się poprawić. To bardzo pomoże w szybkich zakrętach i generalnie jest to największy problem, który musimy rozwiązać. Jestem pewien, że w Turcji zobaczymy kolejny krok w przód w tym kierunku, mimo iż jesteśmy całkiem pewni, że nasi rywale także nie będą siedzieć bezczynnie i też dokonają pewnych poprawek w swoich samochodach. To są wyścigi i to jest to, co w nich kochamy - kolejne wyzwania, którym próbujesz podołać, by być pierwszym, który coś zyska - powiedział.

Spytany czy sądził, że Ferrari zdoła pokonać zespół Red Bull Racing pod względem tempa, stając się tym samym drugim najlepszym zespołem w stawce, Domenicali odpowiedział: W Monako z całą pewnością zajęliśmy trzecie i czwarte miejsce. Nie wiem, myślę, że oni są bardzo mocni, jednak tutaj mieli kilka problemów. Ale znacie mnie - nie lekceważymy nikogo. Wiemy, że zrobili dobrą robotę na początku sezonu. My zmniejszyliśmy różnicę do czołówki podczas tego weekendu i wygląda na to, że byliśmy dobrzy.

Źródło: Autosport.com