Pozostałe wiadomości o innych seriach

Kierowcy ARGO Racing - Frank Kechele i Kuba Giermaziak pokazali się z bardzo dobrej strony przed jutrzejszymi kwalifikacjami trzeciej rundy ADAC GT Masters w Hockenheim. Polsko-niemiecki duet zajął drugie miejsce na pierwszym treningu ze stratą 0,075 sekundy do pary Seyffarth/Abt.

W pierwszym treningu nie miałem możliwości za wiele potrenować, ponieważ złapałem kapcia - opowiada Kuba. Na drugim treningu udało mi się pojeździć zdecydowanie więcej, jednak mieliśmy problemy z ustawieniami. Wszystko dlatego, że nadal uczymy się naszego samochodu. Myślę jednak, że wyniki są satysfakcjonujące.

Na drugim treningu kierowcy Argo Racing pokazali, że czują się coraz lepiej za kierownicą swojego nowego samochodu i wygrali sesję z przewagą 0,079 nad duetem Armindo/Campanico.

Źródło: Informacja biura prasowego Kuby Giermaziaka
_

AJ Foyt IV wystąpi w ten weekend w wyścigu IndyCar w Teksasie. Będzie reprezentował zespół swego dziadka AJ Foyta po tym, jak ekipa rozstała się z Paulem Tracym, który zastąpił w Milwaukee kontuzjowanego Vitora Meirę. Foyt IV wygrał w 2002 roku Indy Pro Series, jeżdżąc w rodzinnym zespole, a później startował przez trzy sezony w IndyCar.

Po 2008 roku 25-latek stracił posadę w ekipie Vision Racing, ale z pomocą przyszedł zespół jego dziadka, oferując mu start w Indy 500. Teraz otrzymał kolejną szansę. Jestem podekscytowany na myśl o tym, że mogę wystartować w kolejnym wyścigu. Nareszcie mamy rezultat, na jaki oczekiwaliśmy. Zespół oczekuje, że Meira nie powróci do bolidu przed końcem września, co oznacza, że może pojawić się dopiero na finał sezonu w Homestead.

Z innych wiadomości dotyczących tej serii warto odnotować nową umowę Tomasa Schecktera z zespołem Dreyer & Reinbold Racing. Po udanym występie w Milwaukee, gdzie kierowca z RPA zakwalifikował się na 10. miejscu, a wyścig ukończył na 13., zespół postanowił podpisać z nim umowę na 9. z 12. pozostałych wyścigów. W ten weekend zespół Dreyer & Reinbold wystawi trzy auta. Właśnie dla Schecktera, Milki Duno, która ma program startów na owalach z zespołem i dla regularnego kierowcy Mike'a Conwaya.

W 3G Racing również nastąpiły zmiany - z zespołem pożegnał się Stanton Barrett, który został zastąpiony przez doświadczonego kierowcę Jacquesa Laziera. Szef zespołu powiedział, że w tym okresie zespół potrzebuje doświadczenia, dlatego Barrett zostanie na razie odsunięty od startów. Przypomnijmy że Amerykanin nie zakwalifikował się do Indianapolis 500 i nie wystartował w zeszły weekend w Milwaukee z powodu wypadku podczas treningów.

Źródło: Autosport.com
_

Tymczasem w World Series by Renault zespół Prema Powerteam został wzmocniony przez młodego czeskiego kierowcę - Filipa Salaquardę. Do tej pory zawodnik ten startował w Formule Master, a także zaliczył pojedynczy występ w WSbR FR3.5 podczas ostatniej rundy w Monako.

Czech w zespole Prema zastąpi regularnego kierowcę F3 Euro Series - Stefano Colettiego, który zadebiutował w WSbR podczas ostatniej rundy w swoim ojczystym kraju, ale teraz wraca do F3. Salaquarda będzie reprezentował zespół Prema począwszy od najbliższego wyścigu na Węgrzech aż do końca sezonu.

Ostatnia informacja dotyczy możliwości debiutu Edoardo Mortary w Formule Renault 3.5 w barwach zespołu SG Formula podczas rundy na torze Hungaroring, która zostanie rozegrana w dniach 13-14 czerwca. Francuska ekipa zadebiutowała w WSbR FR3.5 w Monako, wystawiając dwa bolidy dla Antona Niebylickija (regularny kierowca) i Julesa Bianchiego (gościnny występ). Dla Mortary, który startuje w tym roku w GP2 także ma to być tylko gościnny występ, jeśli umowa z SG Formula dojdzie do skutku.

Źródło: Autosport.com