GP Turcji: Wypowiedzi przed weekendem wyścigowym (10)
McLaren, Ferrari, BMW, Renault, Toyota, Toro Rosso, Red Bull, Williams, Brawn, Bridgestone
04.06.0921:05
4108wyświetlenia
Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton:
Lubię ścigać się w Turcji. To prawdziwe wyzwanie, ponieważ musimy jechać na limicie, aby uzyskać dobry czas, a jednocześnie musimy uważać na opony, aby nie zużywać ich zbyt mocno, szczególnie w zakręcie nr 8. Trzeba dobrać optymalne ustawienia na treningach i być skoncentrowanym w wyścigu, aby nie przedobrzyć. Podoba mi się również to, że jest to nowy obiekt, ale z elementami starych, klasycznych torów - jest tutaj wszystkiego po trochu i jeździ się fantastycznie. Ponadto twój kark jest bardziej obciążony, bo jeździmy w odwrotnym kierunku do ruchu wskazówek zegara niż na większości torów.
Heikki Kovalainen:
W Turcji najciekawszy jest zakręt nr 8, który ma aż cztery 'wierzchołki'. W czasie kwalifikacji, jak ma się dobry dzień, można go pokonać na całym gazie i to świetne uczucie, gdy przejedzie się go idealnie. Bardzo ważne jest, aby nie przeciążać opon w tym zakręcie, zwłaszcza przednich, ponieważ możesz je bardzo zużyć, a potem mieć kłopoty. Najlepszym miejscem do wyprzedzania jest zakręt dwunasty - po bardzo długiej prostej. Można tutaj wykorzystać tunel aerodynamiczny stworzony przez poprzedzający samochód, a dzięki KERS powinniśmy mieć tutaj emocjonujący wyścig.
Martin Whitmarsh, szef zespołu:
Istanbul Park jest jednym z najnowocześniejszych torów i jest wyzwaniem zarówno dla kierowców, jak i inżynierów. Trzeba znaleźć optymalne ustawienia, ponieważ mamy tutaj wolne i szybkie zakręty oraz długie proste. Poza tym zużycie przednich opon - szczególnie w zakręcie nr 8 jest ważnym czynnikiem przy ustalaniu strategii. Dla kierowców, kombinacja wielowierzchołkowych i ślepych zakrętów jest dodatkowym wyzwaniem. Jedziemy do Turcji ze świadomością, że ten tor będzie nam mniej odpowiadał niż w Monako, ale mamy kilka małych uaktualnień do MP4-24 i czekamy na ocenę naszej konkurencyjności w porównaniu do naszych rywali.
(Patryk Pokwicki)
_
Scuderia Ferrari Marlboro
Felipe Massa:
W Stambule będziemy mieli kolejne uaktualnienia w pakiecie aerodynamicznym F60. Powinno to pomóc nam w walce o czołowe lokaty. Wszystko dzięki chłopakom, którzy ciężko pracują w fabryce. Nadal chcemy rozwijać się tak szybko jak to możliwe i walczyć o zwycięstwa na niektórych torach. Fantastycznie będzie jeśli uda się zrobić to już w Turcji. Lubię ten tor i czuje się tu dobrze, ale ciężko jest mi określić dlaczego ten obiekt pasuje mi bardziej niż inne tory. Preferuję szybkie, płynne tory na których potrafię wyczuć każdy zakręt. Miło jest dobrze podsumować wyścig po raz pierwszy w tym sezonie. Trzecia oraz czwarta pozycja i najszybsze okrążenie w wyścigu napawa nas optymizmem. Doskonale wiemy o tym, że w poprzednich latach byliśmy zadowoleni tylko ze zwycięstw, ale zaczęliśmy sezon nienajlepiej, więc mamy teraz powody do optymizmu. Samochód zrobił duży krok w przód pomiędzy Hiszpanią a Monako i... mogłem być drugi, ale najważniejsze jest to, że mamy podobne tempo do bolidów Brawn GP i oczekujemy kolejnej poprawy w ciągu kilku następnych wyścigów.
Kimi Raikkonen:
Wyścig w Monako był krokiem w przód, jeśli chodzi o wynik, ale musimy uzbroić się w cierpliwość. Wiem, że nasi fani chcieliby od razu zwycięstw, ale musimy być realistami. Na pewno jesteśmy bliżej czołówki, będziemy mieli też pewne aktualizacje na Turcję, ale inni również ciężko pracują. W porównaniu do Monako, tor Istanbul Park jest bardziej konwencjonalny i mamy bardziej konkretne pojęcie na jego temat. Bardzo lubię ten tor. Jest bardzo wymagający. Są tutaj wszelkiego rodzaju zakręty i ślepe miejsca hamowania - jest tu wszystko, czego potrzeba do wspaniałego wyścigu. W tym roku samochody mają mniejszy docisk aerodynamiczny, ale jazda na slickach w zakręcie nr 8 może być bardzo ekscytująca. Myślę, że wciąż mamy pewne braki w stosunku do Brawn GP i Red Bulla, jeśli chodzi o docisk, ale wszystko idzie we właściwym kierunku. Teraz, kiedy mamy już prawie pół sezonu za nami, jestem dużo bardziej optymistycznie nastawiony, niż to było na początku. Wiemy, że będą kolejne ulepszenia, co pozwala nam myśleć pozytywnie na przyszłość.Jeśli wygrasz pierwsze pięć z sześciu wyścigów to jesteś na doskonałej drodze do zdobycia tytułu mistrza świata, ale jeszcze nic nie jest przesądzone i wszystko może się zdarzyć.
(Patryk Pokwicki)
_
BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica:
Tor w Stambule jest zupełnie inny niż w Monako. Jest to nowoczesny obiekt z wieloma szybkimi zakrętami. Najsławniejszy z nich to zakręt nr 8. Oczywiście liczę na lepszy występ niż w Monako.
Nick Heidfeld:
Mam nadzieję, że nasz słaby występ w Monako był spowodowany tylko tym, że nasz samochód słabo radzi sobie na tego typu torach. W Hiszpanii uczyniliśmy niewielki postęp, a na GP Turcji szykowane są kolejne poprawki - w tym także podwójny dyfuzor. Tor Istanbul Park ma kilka ciekawych miejsc, zwłaszcza zakręt nr 8, który stanowi dla nas wyzwanie, ponieważ jest bardzo długi, szybki i ma aż 4 'wierzchołki'. Poza tym do długiej prostej potrzebujesz wysokiej prędkości maksymalnej. Stambuł to ogromne miasto, międzynarodowe i bardzo fascynujące. Będę tam już w środę, aby wziąć udział w działaniach promocyjnych naszego sponsora - firmy Intel. Będę przebywał w hotelu po europejskiej stronie i znowu będę dojeżdżał na tor skuterem.
Willy Rampf, szef działu inżynierii:
Będziemy mieli w Turcji nowy pakiet aerodynamiczny, zawierający podwójny dyfuzor. F1.09 nie był do tego przystosowany, dlatego musieliśmy go znacznie przebudować. Mamy zmiany w przednim skrzydle, sekcjach bocznych, osłonach kół i tylnej części pokrywy silnika. Spodziewamy się postępu, choć wiemy, że nasi rywale nie stoją bezczynnie. Po wyścigu w Monako, przyjrzeliśmy się również problemom z oponami. W Turcji, Bridgestone dostarczy nam opony miękkie i twarde, które bardzo się od siebie różnią, co będzie wyzwaniem dla inżynierów. Istanbul Park jest jednym z nielicznych torów, gdzie ruch odbywa się w przeciwnym kierunku do ruchu wskazówek zegara. Są tutaj wolne miejsca, które wymagają dobrej trakcji, ale mamy również szybkie części jak np. zakręt nr 8, który należy pokonać w jednej linii z prędkością ok. 250 km/h. Tor ten wymaga bardzo dobrze zbalansowanego samochodu. Po rozczarowującym GP Monako, mamy nadzieję na dobry wynik tutaj.
(Patryk Pokwicki)
_
ING Renault F1 Team
Fernando Alonso:
Jest jasne, że musimy wykonać kolejny krok naprzód. Będziemy mieć nowe rozwiązania w naszych samochodach w ciągu najbliższych kilku tygodni, które powinny nam pomóc, choć nie oczekuję, abyśmy w Turcji wskoczyli na czoło stawki. Niemniej nadal wierzę, że jeszcze w tym roku będziemy mogli powrócić do walki o podium i zwycięstwa, tak jak to zrobiliśmy w zeszłym sezonie. Wiemy, że nie będzie łatwo, ale cały zespół jest bardzo zmotywowany i zdeterminowany, by wrócić do czołówki.
Nelson Piquet Jr:
Lubię jeździć po torze w Stambule, jako że jest tam kilka szybkich i wolnych sekcji. Zakręt 8 jest szybkim wirażem, o którym wszyscy mówią, jako że nie znajdzie się podobnego w całym kalendarzu. To bardzo wymagający fizycznie zakręt, który ciągnie się w nieskończoność i jest bardzo ciężki dla opon. Będziemy mieli w tym roku mniej docisku aerodynamicznego, lecz myślę, że dzięki oponom typu slick nadal będziemy mogli pokonywać go na całym gazie. Moim głównym celem jest próba zdobycia kilku punktów, aby pomóc zespołowi w mistrzostwach konstruktorów. Tor powinien pasować naszemu bolidowi, a poza tym będziemy mieć również kilka nowych modyfikacji na ten weekend, co powinno dać nam małą przewagę. Musimy uzyskać dobry rezultat w kwalifikacjach - miejmy nadzieję, że w czołowej dziesiątce - i wybrać agresywną strategię na wyścig, aby móc przesunąć się jeszcze do przodu.
Pat Symonds, szef działu inżynierii:
Jesteśmy zespołem, która zawsze miał i nadal ma silne morale. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy, jaką wykonują zespoły badawcze i projektanckie w naszej bazie w celu poprawienia samochodu, widząc jak szybko możemy wprowadzać nowe elementy, takie jak podwójny dyfuzor - to wpływa na morale wszystkich z zespole. Ciężko pracujemy, ale jesteśmy bardzo ambitni i wiemy, gdzie chcemy być i dokładamy wszelkich starań, by się tam dostać.
(Michał Roszczyn + Igor Szmidt)
_
Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli:
Liczę na mocny rezultat w ten weekend. Występ w Monako był trudny dla wszystkich w zespole, ale to już przeszłość i teraz spoglądamy z nadzieją na następny wyścig. Monako jest zasadniczo jedynym takim torem w kalendarzu, a Istanbul Park jest zupełnie inny, więc jestem pewien, że będziemy znacznie bardziej konkurencyjni w Turcji. Zajmujemy trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, co pokazuje, że ogólnie nasza forma jest dobra w tym sezonie i ważne jest, abyśmy wrócili do poziomu, jaki prezentowaliśmy w pierwszych czterech wyścigach. Istanbul Park nie jest jednym z moich ulubionych torów i nie miałem zbyt wielkiego szczęścia tutaj w przeszłości, ale jestem zdeterminowany, by to zmienić. Zakręt numer 8 jest najbardziej wymagającą częścią tego toru i ważne jest, by mieć dobre ustawienia, gdyż niezwykle ważny jest optymalny balans samochodu, by być naprawdę szybkim. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia treningów, aby dowiedzieć się, gdzie się znajdujemy względem reszty stawki, ponieważ jestem mocno zdeterminowany do mocnego powrotu w ten weekend.
Timo Glock:
Jadę do Turcji z dużą determinacją, gdyż GP Monako nie było weekendem, jakiego byśmy oczekiwali i wszyscy dążymy do powrotu tam, gdzie być powinniśmy. Każdy w zespole naprawdę pasjonuje się ściganiem i odnoszeniem sukcesów, zatem występ w Monako był dla nas ciosem, ale również dał nam od dodatkową motywację do poprawy. Spędziłem trochę czasu w fabryce od tamtego momentu, starając się jakoś pomóc i mogłem zobaczyć, że wszyscy tam dają z siebie wszystko, aby zespół mógł odnieść sukces. Oczywiście chcemy zdobyć punkty w ten weekend, ale nasze rzeczywiste cele są wyższe niż to i chcemy walczyć o podium. Walka jest naprawdę wyrównana, zatem trudno przewidzieć co się stanie, ale oczywiście oczekujemy dużej poprawy i mam zamiar walczyć we właściwym miejscu stawki w Turcji.
John Howett, prezes zespołu:
Jasne jest, że chcemy i oczekujemy osiągnąć znacznie lepszy wynik w Turcji, niż ten uzyskany w Monako, który był nie do przyjęcia dla nas. Widzieliśmy w Hiszpanii i Monako, że byliśmy niewystarczająco szybcy w wolnych sektorach i pracowaliśmy niestrudzenie, aby zrozumieć przyczyny takiego stanu rzeczy. Sugerować to może, że wpływ na to miała trakcja i uwidocznił to tor w Monako. Przeprowadziliśmy testy aerodynamiczne w linii prostej, co dało nam informacje, których potrzebujemy by szybko opracować nowe rozwiązania. Istanbul Park jest zupełnie innym torem niż ten w Monako i jestem optymistycznie nastawiony, że będziemy tam mocni.
(Michał Roszczyn)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastien Buemi:
Ścigałem się tutaj dwa razy, jeszcze w serii GP2, kończąc wyścig na podium rok temu, więc mam stąd miłe wspomnienia. Lubię ten tor. Jest bardzo nowoczesny, szybki oraz posiada bardzo nietypowy zakręt nr 8, który ma aż cztery wierzchołki. Zawsze czułem się tutaj dobrze, więc nie mam zbyt wielu powodów do zmartwień i mam nadzieję, że w tym roku będzie tak samo. Z wyścigu na wyścig nasz samochód jest coraz lepszy. W ostatnich trzech wyścigach również był postęp, tylko ja miałem pecha. W Bahrajnie fragment karoserii samochodu Kubicy przyczepił się do mojego przedniego skrzydła, w Hiszpanii zostałem uderzony na początku wyścigu, a w Monako popełniłem błąd. Takie rzeczy się zdarzają, choć trudno się nimi pogodzić, ale później nie pozawalam sobie, aby zaprzątały moje myśli. Mówię sobie, że jestem w Formule 1, starając się dawać z siebie wszystko i nie ma sensu obwiniać się za o ostatnie niepowodzenia. Patrzę przed siebie i liczę na to, że od Turcji moje wyniki się poprawią i ponownie będziemy walczyć o punkty. Po tym, czego dowiedzieliśmy się w Monako, powinniśmy lepiej wykorzystać potencjał samochodu już tutaj w Turcji. Musimy pojechać lepiej niż w trzech ostatnich wyścigach!
Sebastien Bourdais:
W Monako weekend poszedł nam całkiem dobrze, ponieważ zdobyłem punkt, co zawsze poprawia morale, zwłaszcza podczas tak prestiżowego wyścigu. To był dobry wyścig i mam nadzieję, że utrzymamy dobry pęd w Turcji. Zaczęliśmy lepiej rozumieć, jak postępować z samochodem, co powinno pomóc nam w dalszej walce. Mam nadzieję, że w Stambule zrobimy kolejny krok w przód i w pełni wykorzystamy potencjał naszego pakietu. Do tej pory mieliśmy problemy z ustawieniem samochodu podczas piątkowych treningów, ale teraz mamy bardzo dobrą koncepcję i mam nadzieję, że da to efekty. Zawsze dobrze jest przybyć na wyścig w takich warunkach. Jeśli chodzi o Istanbul Park, to jazda po nim sprawia wielką frajdę, nawet jeśli przyczepność nie jest najlepsza. Najciekawszy jest zakręt nr 8, gdzie potrzebna jest duża stabilność samochodu z uwagi na wyboje. Jednakże nie tylko ten zakręt jest tutaj ważny - trzeba mieć optymalnie zbalansowane auto na cały tor.
(Patryk Pokwicki)
_
Red Bull Racing
Christian Horner, szef zespołu:
W Stambule, RB5 wystąpi w tej samej specyfikacji, w której miał okazję jeździć po ulicznym torze w Monako, z drobnymi modyfikacjami aerodynamicznymi. Istanbul Park jest szybkim i płynnym torem, ze szczególnie wymagającym wirażem numer 8, oraz dość wolną ostatnią sekcją - jest więc kilka podobieństw do toru pod Barceloną. To ważny wyścig w mistrzostwach i naszym celem będzie walka z kierowcami Brawna, którzy do tej pory jeździli nadzwyczajnie. W ostatnich dwóch wyścigach jasne było również, że znaczącą rolę odgrywa Ferrari, które poczyniło spory krok do przodu i myślę, że możemy oczekiwać dominacji włoskiego zespołu w ten weekend, szczególnie, że to oni wygrali w ostatnich trzech latach. Szybki tor w Turcji jest zupełnie innym wyzwaniem, niż tor w Monako i powinien lepiej pasować do charakterystyki naszego samochodu. Mark był na tym torze w zeszłym roku konkurencyjny, a Sebastian miał tutaj swój debiut w 2006 roku, jako 'piątkowy kierowca' w zespole BMW Sauber, uzyskując najlepsze czasy dwóch sesji. Dla nas ważna będzie duża zdobycz punktowa, ponieważ naszym celem jest zmniejszenie straty do liderów mistrzostw. Byliśmy do tej pory konkurencyjni na wszystkich torach, mimo że kilka wyścigów było lepszych dla samochodów z systemem KERS. Zarządzanie miękkimi oponami podczas wysokich temperatur panujących w Turcji będzie również kluczowym czynnikiem, choć tak naprawdę był to kluczowe w niemal każdym wyścigu do tej pory. Nie będzie można pozwolić sobie na nadmierne zużycie opon w szybkich zakrętach, co może odegrać kluczową rolę w ostatecznym wyniku. Czekamy z niecierpliwością na ten weekend, powinien to być naprawdę interesujący wyścig.
(Igor Szmidt)
_
AT&T Williams
Nico Rosberg:
Istanbul Park jest zazwyczaj dobrym miejscem dla nas i powinniśmy być w stanie zdobyć tutaj punkty. Lubię ten tor - jest on zupełnie różny od tego w Monako. Na tym obiekcie jest z pewnością kilka dogodnych miejsc do wyprzedzania. Tor ma dwadzieścia metrów szerokości i jest dużo stref mocnego hamowania. Będziemy mieć kilka usprawnień w Turcji, zatem mam nadzieję, że uczynimy krok naprzód i zdobędziemy kolejnych kilka punktów, co do tej pory było trudne. Kilka zespołów takich jak chociażby Ferrari, na początku sezonu były za nami, a obecnie znajdują się w czołówce. Ponadto ekipy Red Bull, Toyota i Brawn są nadal przed nami. Zdobycie punktów będzie dla nas wielkim wyzwaniem, ale mam nadzieję, że dzięki usprawnieniom w naszych samochodach uda nam się pokonać jednego może dwóch rywali znajdujących się obecnie przed nami. Musimy zdobywać kilka punktów w każdym wyścigu.
Kazuki Nakajima:
Tor w Turcji jest jednym z niewielu w kalendarzu, na których poruszamy się w przeciwnym kierunku do ruchu wskazówek zegara, przez co bardzo obciążona jest nasza szyja. Boczne przeciążenia sięgają tutaj nawet 4,5 G, a więc będę dużo pracował nad mięśniami karku w trakcie przygotowań do wyścigu. Nie mam dużego doświadczenia na tym torze, ponieważ w zeszłorocznym grand prix odpadłem na pierwszym okrążeniu, jednak jest to tor, który pasuje naszemu samochodowi. Są tutaj kombinacje długich i krótkich prostych, kilka dobrych zakrętów do wyprzedzania, no i zakręt numer 8, gdzie osiągamy prędkość 250 km/h. To będzie wyzwanie, ale nie mogę się tego doczekać. Wiem o tym, że do tej pory moje występy nie były najlepsze - muszę to zmienić i zaliczyć kilka solidnych wyścigów.
(Michał Roszczyn)
_
Brawn GP Formula One Team
Jenson Button:
Grand Prix Turcji jest wyścigiem, którego zawsze nie mogę się doczekać, jako że naprawdę lubię Istanbul Park i byłem tutaj dosyć konkurencyjny w przeszłości. Hermann Tilke wykonał świetną robotę, jeśli chodzi o układ toru i duże zmiany wysokości są czymś świetnym, ale i wyzwaniem dla kierowców. Widzieliśmy już kilka wspaniałych wyścigów na Istanbul Park z wieloma możliwościami wyprzedzania na zakrętach numer 1 i 3. Możesz także wyprzedzać na zjeździe do zakrętu numer 9, a także na zakrętach 12 i 13, jeśli wystarczająco opóźnisz hamowanie i wszystko dobrze wykonasz. O zakręcie numer 8 wszyscy mówią i jest to prawdopodobnie najdłuższy zakręt, przez jaki kiedykolwiek przejeżdżałem. Występuje tutaj przeciążenie do 5G przez siedem sekund, co ma niezwykły wpływ na kark. Musisz pojechać tak gładko, jak to tylko możliwe przez wierzchołki zakrętu i jeśli wszystko pójdzie ci tak jak należy, to jest jeden z tych zakrętów, z którego wychodzisz z wielkim uśmiechem, zyskując wiele czasu.
Rubens Barrichello:
Istanbul Park jest dosyć wyzywającym torem, gdyż jest jednym z niewielu w kalendarzu, na których jeździmy w przeciwnym kierunku do ruchu wskazówek zegara, tak jak na moim domowym torze Interlagos w Sao Paulo. Jazda w odwrotną stronę jest dosyć trudna, gdyż mięśnie drugiej strony karku nie są tak wykorzystywane w ciągu sezonu, zatem przeprowadzamy dodatkowych kilka treningów w celu dobrego przygotowania, jako że kilka najszybszych zakrętów na tym torze jest również w lewo. Samo okrążenie jest miłe, pozwala na znalezienie odpowiedniego rytmu, a najważniejszy jest zakręt numer 8, który jest szybki i ma trzy ślepe wierzchołki, a dodatkowym wyzwaniem jest wyboista nawierzchnia. Tor jest jednym z najlepszych nowoczesnych obiektów w kalendarzu i byłem pod dużym wrażeniem, kiedy zaczęliśmy się tutaj ścigać w 2005 roku. Zaplecze tutaj jest fantastyczne, ale najważniejsze z punktu widzenia kierowców jest to, że tor ten dał nam kilka naprawdę dobrych wyścigów.
Ross Brawn, szef zespołu:
Po tygodniu spędzonym w naszej fabryce w Brackley, by zreflektować się nad naszym sukcesem w Monako, zespół spogląda teraz na następne wyzwanie, jakim jest GP Turcji w Stambule. Występ w Monako był wspaniałym weekendem dla Jensona i Rubensa, zespołu i naszego dostawcy silników - Mercedesa, jako że dowieźliśmy dublet po raz trzeci w tym sezonie. Jednakże Monako jest wyjątkowym torem i wiemy, że konkurencja będzie bardzo silna w Turcji podczas tego weekendu. Rozwój prac nad bolidem BGP001 jest wciąż kontynuowany i przywieziemy nowe skrzydło do Turcji wraz z kilkoma aerodynamicznymi aktualizacjami oraz nowe elementy tylnego zawieszenia. Istanbul Park jest w pełni nowoczesnym torem, który stanowi interesujące wyzwanie inżynieryjne, by wyciągnąć najwięcej z samochodu zarówno w szybkich sekcjach, jak i wolniejszych zakrętach pod koniec okrążenia. Trudno uwierzyć, że za nami już ponad jedna trzecia sezonu i był to bardzo intensywny, ale niezwykle satysfakcjonujący początek dla zespołu Brawn GP.
(Michał Roszczyn)
_
Bridgestone
Hirohide Hamashima, szef do spraw rozwoju opon:
Istanbul Park posiada wiele różnych typów zakrętów i jest bardzo wymagającym torem pod względem ustawień samochodu i maksymalizacji potencjału opon" - powiedział Hamashima. "Ma zarówno bardzo szybkie sekcje, jak i duże dohamowania. Obydwa te czynniki oznaczają, że na opony działają dość duże siły, więc doglądanie degradacji i zużycia będzie w ten weekend bardzo ważne. Ten tor jest wyzwaniem nie tylko dla ogumienia, ale także dla kierowców, przed którymi trudny wyścig na jednym z niewielu torów w kalendarzu z jazdą w przeciwną stronę do ruchu wskazówek zegara. Zakręt numer 8 jest trudnym wirażem i nauczyliśmy się o nim bardzo wiele z poprzednich lat, w których bywały problemy z oponami. W tym sezonie używamy opon slick, które są odpowiednio mocniejsze w bieżniku niż rowkowane. Dodatkowo rozwinęliśmy nasze opony, posługując się danymi zebranymi wcześniej, więc nie przewidujemy żadnych problemów, jednakże zawsze jesteśmy ostrożni, ponieważ ten zakręt powoduje największe przeciążenia w całym sezonie.
(Patryk Pokwicki)