Kubica w Renault? A może w McLarenie?

Czy Kubica jest dość szybki na Toyotę? No na taką wątpliwość bym nie wpadł, mimo że nie podzielam opinii niektórych kubicomaniaków, że jest on najlepszym kierowcą na świecie

Autosport pisal wczoraj, ze Toyota wstrzymala sie z obsada Trullego i Glock, bo Kubica pojawil sie na horyzoncie... ale nie wie, czy jest wystarczajaco szybki na miejsce w ich skladzie. Cd. Williamsa Autosport pisze, ze Heidfeld moz tam pojechaac.

Adakar- oprócz niepotrzebnego wciągnięcia Red Bulla w kłopoty Williamsa to ogólnie chłopie masz rację. Ferdzio nie przyzwyczaił się do rywalizacji wewnątrz teamu. Cholera, Ferrari byłoby najlepsze. I to już po tym sezonie. Kimi jest przecież na wylocie.

Na pewno będzie lepiej, zważywszy, że BMW nie będzie :)

Gdzie by nie poszedł to i tak będzie lepiej niz w BMW

Adakar: 1) Williams traci sponsora RBS - nie RBR 2) czy wiesz co oznacza związek frazeologiczny 'po moim trupie'? :) oznacza, że zrobisz wszystko co tylko możliwe, aby jakaś sytuacja nie zaszła - obawiam się, że nie masz takiej mocy sprawczej by zapobiec sponsorowaniu Kubicy przez któryś z polskich koncernów (jeśli by któryś nawet chciał) ;)

buczu, nie widzisz co sie dzieje z Renault w ostatnich latach/miesiacach pod coraz starszym Flavio ? Renault za rok zostają bez głownego sponsora (czytaj środków do życia - ING out), bez gwiazdy (Alonso do Ferrari), bez pieniędzy Piqusia ... i ty chcesz tam upchnąć Kubicę ?? Co Wy ... chcecie chłopakowi do reszty kariere w F1 zmarnować ? Renault z dobrym potencjałem ? Alonso zdbowya jakieś tam ochłapowe punkty jedynie swoim talentem ... Renault to obok BMW i STR (do czasu Węgier) najgorszy bolid w stawce. Ich bolid na sezon 2010 bedzie jeszcze gorszy wg mnie. Silniki mają dobre ... co pokazuje Red Bull. Jedyna droga dla Kubicy to ... albo coś co powstanie na popiołach BMW Sauber, nazwijmy to "Thiessen GP" lub Toyota. Mclaren weźmie w końcu Niemca -> Rosberg lub Sutil. Heikki w tym sezonie prezentuje poziom Piqueta ... pewnie trafi do DTMu. Na liście Mclarena też moze być Paul di Resta. Renault to drugi PRODUCENT do WYCOFANIA się z Formuły 1 jeszcze przed końcem tego roku. Umieszczanie Alonso razem z Kubicą to kolejny gol samobójczy dla Kubicy. Nie pamietacie co Alonso wyprawiał z pupielm Denisa Hamiltonem ? czego apogeum mieliśmy w Węgrzech przed dwoma laty ??? Pamięć wam się wykasowała ? :-) Poza "dawnym" BMW Sauber wg mnie jedyna opcja to ... Toyota po Jarno Trullim. W najgorszym wypadku Williams (po Rosbergu jeśli ten ucieknie do Mclarena. JEDNAK z Williamsa ucieka RBR, więc tak jak Renault tracą głównego sponsora. Kazuki zostanie bo za to mają tańsze silniki i większe zaangażowanie Toyoty. Jednak Kubica nie ma NIKOGO - żadnego sponsora, który móglby wnieść do zespołu pare melonów. Zobaczymy czy w tym sezonie jakiś sponsor z Polski zwęszy swoją szanse na reklamę w Formule 1 .... szczerze ? po moim trupie :-) )

W obecnej sytuacji wręcz trzymam kciuki za przejście Alonso do Ferrari (Kimi niech idzie do rajdów, z milą chęcią będę mu kibicował na trasach rajdowych). I wtedy wręcz idealnym rozwiązaniem było by przejście do Reanult Kubicy. Renault to team z bardzo dużym potencjałem.

Kubica w Ferrari to tylko pobożne życzenie polskich kibiców skaczącej kobyłki, którzy w ten sposób pogodzili by swoje dotychczasowe rozdarcie między patriotyzmem, a zamiłowaniem do czerwonego. Na McLarena raczej Robert nie ma szans (choć nawet szkoda). Tam albo zostanie duet tegoroczny, lub Kovala zastąpi Rosberg. Co do pozostałych wariantów to czyste spekulacje. Tak samo jak Renault, może być Williams, albo pozostanie w pozostałościach po BMW. Jest więc sporo wariantów dla Roberta i chyba jeszcze za wcześnie by na poważnie coś w ogóle rozważać.

Talent talentem, ale Hamilton w porównaniu z Robertem ma Maca "objeżdżonego" przez prawie trzy lata, więc nie byłoby mu łatwo. W Renówce - mogłaby się ta przyjaźń skończyć, gdyby Robert jednak okazał się lepszy.

jak Lewis odejdzie z McL (na co się w przewidywalnej przyszłosci nie zanosi) chętnie zobaczę tam Roberta, na razie może być co najwyżej replay z sytuacją Ham-Alo, a Robert jest zbyt rozsądnym gosciem, zeby sie skazywac na taki układ, po prostu zna swoją wartość, sam Alonso powiedział po odejściu z Maka, że zdaje sobie sprawę że Reno jest obecnie słabsze, ale woli jeździc w słabszym aucie i być poważnie traktowany niż być nr 2, oczywiste jest że jesli Ferdynad odejdzie do Czerwnych to Robert ma tam miejsce, ale na pewno sa jeszcze inne opcje, ciekawe kto przygarnie Heidfleta, on jest urodzonym nr 2, nadawał by się do McL za Kovala

McLaren to jednak team z doswiadczeniem.Nawet w tym sezonie widac jaki postep wykonali w bmw a jaki w McL ;] Tylko cz RK mialby tam rowne szanse z Hamiltonem? Mam taka nadzieję. Moze doczekalibysmy nowego duetu na miare Senna-Prost ;D??? Tylko kiedys czytalem ze Robert lubi podsterownosc a LH nadsterownośc ;] i na samym starcie juz pewien problem w koncepcji bolidu ;/

@rafaello: Mówiąc o każdym wyścigu na podium miałem na myśli tylko 2002 (w 2004 zdobył największą ilość pkt) ;) Ale fakt, mój błąd bo ten post faktycznie zabrzmiał dwuznacznie :)

YAHo0---> Nie we wszystkich wyścigach w 2004r Schumi stawał na podium. Kubica w McLarenie? Nie uwierzę w to i to z kilku powodów. Kubica w Renault? hmmmmm, niby kumpluje się z Ferdkiem, ale wiadomo, że Hiszpan chce być nr 1 w teamie.

Kubica w dobrym Williamsie byłby tym co Schumacher w Ferrari. Jest sporo prawdy w tym zdaniu - nie oszukujmy się, Schumacher miał taki bolid i takiego partnera w latach 2000-2004, że nie zdobycie tytułów mistrzowskich było praktycznie niemożliwe (mam głównie na myśli sezon 2004 oraz 2002, kiedy to zaliczył każdy wyścig na podium).

@Master - z tym Kovalainenem to się nie zgodzę, wg. mnie to kierowca z dużym potencjałem i z równie dużym pechem. gdyby McLaren faktycznie traktował go na równi i nie faworyzował Hamiltona, sytuacja mogłaby wyglądać znacznie inaczej. Ja tam wierzę że Heikki jeszcze skopie nie jeden tyłek w F1.

Póki co nie ma tam Dona Dennisa.... A co do samego pakietu - kto go pierwszy otrzymał to zgódźmy się z jednym: KOVALAINEN TO NIE KIEROWCA POKROJU HAMILTONA - i nic dziwnego, że HAM dostał pierwszy pakiet. Dlaczego lepszy miałby dostać później? Przesada, brak logiki...

Poza tym Kubica i Flavio zawsze razem grają w pokera :) To już chyba pewne - Kubica w Renault.

Póki w McL jest Lewi o równości można pomarzyć....

Ja liczę na to i stawiam, że Robert trafi do Renault, za Alonso (Ferrari). Na jego partnera typuje Grosjeana. Moim zdaniem będzie to chyba najlepsze wyjście! Co do McL, będzie to jedno z najgorszych wyjśc dla naszego rodaka - niestety... Pozycja nr 2 będzie tam niepodważalna. ten zespół posiada swojego kierowcę, Lewisa Hamiltona, jak Ducati w MotoGP Caseya Stonera. Z pewnością większa uwaga byłaby właśnie jemu dawana. Tak więc Robert do Renault!!!

Wcale nie jest powiedziane że Kubica byłby kierowcą nr 2 w McLarenie. Kubica raczej nie jest człowiekiem tego typu, że odpuściłby walkę z Hamiltonem. Czasami w McLarenie byłaby powtórka z historii i ostra walka aż w końcu to Hamilton by opuścił McLarena. Jeżeli taki scenariusz byłby realny, wtedy nikt by już nie pamiętał o powrotach Schumachera itp. Pytanie czy to jest realne, bo również dobrze Kubica może trafić do Williamsa albo pozostać w Sauber jeżeli faktycznie BMW go sprzeda. Trzeba pamiętać że Rosberg czasami będzie chciał odejść do McLarena, a oni chcą Niemca. Williams nie będzie miał wtedy dobrego kierowcy i Kubica jest realny. Obecnie Williams ma dobry bolid i chyba nie w pełni wykorzystany. Jeżeli naprawdę oszczędności będą wprowadzone jak wszyscy mówią, powrót Williamsa jest bardzo realny. Kubica w dobrym Williamsie byłby tym co Schumacher w Ferrari.

A było by pewne porównanie Raikkonena z Kubicą gdyby ten przeszedł do McLarena tak jak Kimi z Saubera, pojeździł z 2,3 sezony po czym odszedł by do Ferrari aby tam zdobyć swoje upragnione mistrzostwo, a później myk do rajdów jak zrobi Kimi zostawiając Robertowi miejsce w Ferrari po 2011 roku :D W sumie charakter mają podobny i sytuacja też może podobnie się potoczyć :) [/dreams]

Ogórek ;) Zaledwie ogórek temu BMW ogłosiło wycofanie się z Formuły 1 po zakończeniu ogórka 2009, a ogórki już upatrują nowego ogórka dla Roberta Kubicy, zresztą nie tylko ogórki z Polski. Dotychczas Kubicę łączono między innymi z Ferrari, ale poniedziałkowy ogórek Nelsona Piqueta Jr, że ogórek Renault zrezygnował z jego ogórka, stworzyło nową sytuację i część ogórków F1 właśnie tutaj widzi Polaka w przyszłym ogórku. Podawane są dwa ogórki przemawiające za przejściem Kubicy do Renault. Pierwszy to ogórkowskie ogórki pomiędzy Robertem i Fernando Alonso, a drugi to ogórek, że Kubica swoje pierwsze ogórki w ogórku Formuły 1 przeprowadził z Renault, co było ogórkiem za wygranie cyklu World Series by Renault w 2005 roku. Przypominany jest też ogórek, że Kubica był w 2002 roku ogórkiem programu Renault Driver Development. Teraz, gdy BMW się wycofuje, Kubica miałby powrócić do ogórka, w którym zaczęła się jego ogórkowa przygoda z F1. Włoski ogórek Autosprint podgrzewa dodatkowo ogórki, pisząc że sam zainteresowany ogórek podobno przyznał, iż z obecnych ogórków wolałby dołączyć na rok 2010 do Renault lub McLarena. Wszystko to jednak na razie tylko ogórki, nie poparte żadnymi oficjalnymi ogórkami czy korniszonami, dlatego należy podchodzić do nich z ogórkiem.

moim zdaniem jesli bmw nie bedzie istniało to Robert znajdzie prace w jednym z nowych zespołów...

ja tam chcę Kubice w Willamsie razem z Rosbergiem lub Hulkenbergiem.

Wolałbym go w McLarenie, nawet w roli no2. ;)

Hmm, jako fan SF wiadomo gdzie chciałbym widzeć Roberta, w czerwonym kombinezonie :) ale czy McL to taki zły wybór by był? Chyba lepiej niż niepewne istnienia Renault żabojadów. A czy byłby drugi? Mówicie tak bo zakładacie że Hamilton objedzie Robsona. No bo wtedy to byłby drugi - a co gdyby Robson zjadł Lewiska zaraz w pierwszych wyścigach sezonu? Wg mnie logicznie myślący ludzie nie dali by Robertowi etykietki "NR2" jesli by zaskoczył lepsza forma niż Lewis. A uważam że jakies szanse może i są na to że Robert potrafi lepiej i więcej gdy poczuje pewność siebie w solidnym wozidle. Może być McL ale najlepiej Ferrari ;), potem ewentualnie Renault - takie mmam życzenia :P

@ miachal dzięki

@dz W F3 Macau GP Kubica startował 3 razy w 2003 , 2004 i 2005 roku.

a myślicie że dlaczego Kovalainen dostał posadę w Mclarenie a nie Rosberg albo Vettel nie dlatego że jako debiutant skopał dupę doświadczonemu Fisichelli a Kubica jest w tym samym worze co Rosberg i Vettel czyli że nie będą chcieli być nr 2

Wydaje mi się, że po odejściu Dennisa, McL zmienił swoją politykę względem kierowców, przynajmniej takie sprawiają wrażenie. Ale jeśli chodzi o naszego rodaka, jednak wolałabym go nie widzieć w tym zespole ;)

jeśli w mclarenie będzie hamilton to kubica będzie rzecz jana nr 2

też bym chciał do mclarena nawet jak go nie lubię - oczywiście z pisemną gwarancją że będe numerem 1 ;)

dz--->nie w 2002 tylko w 2004 i 2005 był 2.-gi w Makau

"pisząc że sam zainteresowany podobno przyznał, iż z obecnych zespołów wolałby dołączyć na rok 2010 do ... McLarena." no napewno w to wierze, lol.

w 2002 także zajął 2 miejsce macau F3 nieoficjalnych mistrzostwach świata a to tylko dla tego że miał silnik(jako jeden z nielicznych )hondy i przegrał z mercedesem i o ile dobrze pamiętam też miał 1 pole startowe

Mogę pisać wyniki NACAR i BF3 w dziale o innych seriach

Winner utwórz sobie bloga o wyścigach samochodowych i Kubicy, będzie co czytać. :)

Gdzieś w tamtych latach w Brazylijskiej Formule Renault jeżdzili też Piquet i di Grassi to wy niewiecie a ja wiem,ja też wiem gdzie Kubica jeżdził w każdy sezon w bolidach jednomiejscowych

No wlasnie pytam, bo nie znam tego sezonu. przytaczam tylko co odpowiedzial w 2005 Montagny gdy go spytano czemu Kubica wylecial z RDD (mysle ze wtedy Kubica byl bardziej znany we Francji w kregach lubiacych wsbr niz w PL) (montagny wtedy byl konsultatnem francuskiej TV i kubica mial testowac bodajze w Chinach, ale nie dostal superlicencji)

Jjak był gościnnie na tych Mistrzostwach Brazylii to ponoć ich tam ładnie rozgromił, bo 1. dnia jazd miał takie czasy jak tamtejsi kierowcy po bodaj 4. dniach :) Po tym, albo następnym sezonie już nie był w RDD.

"W 2002 wygrał w tej serii 4 wyścigi, i wywalczył tytuł wicemistrza Włoch w Formule Renault, a w serii Eurocup uplasował się na siódmym miejscu. Pod koniec sezonu Robert wystartował gościnnie na brazylijskim torze Formuły 1 – Interlagos, gdzie zdobył pole position i odniósł zdecydowane zwycięstwo." Nie wiem tak więc o czym mówisz :)

Kubica w McLarenie, to by dopiero była rozterka dla polskich fanów Ferrari - nasz rodzynek we wrogim obozie to powód do ambiwalentnych uczuć chyba nawet lepszy niż widzieć teściową spadającą w przepaść w twoim nowiutkim samochodzie :) Mi jednak odpowiadałby taki scenariusz - zawsze podobały mi się ciuchy McLarena by Boss ;)

Montagny mowil kiedys ze podobno w 2002 jak RK byl w RDD to nie jezdzil rewelacyjnie dobrze, glownie ze czesto mial "nadmiar optymizmu" czyli innymi slowy po serii coraz szybszych kolek 'przesadzal' i wylatywal z toru. A sam Briatore mowil ze zrobili bzdure ze go puscili. Wie ktos cos wiecej o tym sezonie 2002?

I jeszcze: Kubica w USGP Kubica w Manor Kubica w Campos :P

Kubica w Toro Rosso Kubica w Force India Kubica w Williamsie Kubica w Ferrari Kubica w Red Bullu Kubica w McLarenie Kubica w BrawnGP Kubica w Renault Kubica w Toyocie Niech się zaczną wyścigi bo sezon ogórkowy staje się coraz głupszy i nagłówków jak przytoczone przeze mnie wyżej będzie przybywać. ;)