GP Belgii: wypowiedzi przed weekendem 28-30 sierpnia (7)
Brawn, Force India, McLaren, Renault, Williams, Toyota, BMW
26.08.0920:26
12525wyświetlenia
Brawn GP Formula One Team
Jenson Button:
Spa jest jednym z moich ulubionych torów, a jego układ zawiera wszystko, czego chciałbyś jako kierowca. Jest to jeden z najszybszych i najbardziej wyzywających torów na świecie: z wzgórzami, szybkimi zakrętami i długimi prostymi, których kombinacja daje prawdziwy zapał do jazdy, tak jak Suzuka czy Silverstone. Jest to również bardzo piękny obiekt pośród lasów, choć pogoda może być nieprzewidywalna! Pogoda może odgrywać znaczącą rolę w trakcie weekendu, nawet w lecie, zatem trzeba być gotowym na wszystko, ale nieprzewidywalność jest częścią dreszczyku ścigania się na Spa. Eau Rouge jest wciąż legendarnym zakrętem, choć zwykle w suchych warunkach łatwo go pokonać z pedałem gazu w podłodze. Jednak uczucie kiedy, zjeżdżasz w dół wzgórza, dotykasz ziemi i ponownie wystrzeliwujesz prosto w górę, jest niesamowite. Ostatnio miałem kilka trudnych wyścigów, ale samochód prowadził się bardzo dobrze w Walencji i tempo było lepsze, kiedy jechałem w czystym powietrzu w trakcie wyścigu, a więc jesteśmy pozytywnie nastawieni i zdecydowanie nie możemy się doczekać następnego weekendu.
Rubens Barrichello:
Weekend w Walencji był fantastyczny i wspomnienia pozostaną ze mną na długi czas. Czuję się bardzo dobrze po ponownej wygranej! Zawsze wiedziałem, że mamy zarówno odpowiedni samochód, jak i tempo, by wygrać w tym sezonie i pozostawałem optymistą. Miałem kilka dni na odpoczynek i refleksję, ale nie mogę się doczekać powrotu do samochodu na Spa. Dla mnie jest to niewątpliwie jeden z najlepszych torów na świecie i uwielbiam się tutaj ścigać. Okrążanie jest naprawdę długie i szybkie, z kilkoma świetnymi zakrętami, co daje fantastyczne uczucia w samochodzie Formuły 1. Doświadczenie jest kluczowym czynnikiem, ponieważ możesz zyskać dużo czasu, jeśli odpowiednio ustawisz samochód i musisz być precyzyjny na okrążeniu pomiarowym, by uzyskać jak najlepszy czas w treningach i kwalifikacjach. Rezultat w Walencji pokazał, że ponownie przyśpieszyliśmy i wiemy, że musimy spisać się jak najlepiej w następnych kilku wyścigach.
(Michał Roszczyn)
_
Force India Formula One Team
Giancarlo Fisichella:
Każdy kierowca uwielbia Spa, a dla mnie jest to najlepszy tor w sezonie. Ma 7 kilometrów długości, zatem są tutaj przeróżne zakręty - od nawrotów po szybkie sekcje i oczywiście najlepszy zakręt w kalendarzu - Eau Rouge. Obecnie nie jest on tak ekscytujący, jak to było kilka lat temu, kiedy mogłeś go pokonać z pedałem gazu w podłodze tylko w kwalifikacjach. Teraz mamy większy docisk i słabsze silniki V8, więc możesz przejeżdżać przez ten zakręt, mając za każdym razem wciśnięty gaz do dechy. Choć nie jest już taki wyzywający, to jednak nadal ekscytuje. Mamy tam do czynienia ze sporą kompresją w czasie zjeżdżania z góry, a potem odbijasz w lewo i w prawo - to jest cały zakręt. Pogoda w Spa jest zawsze nieprzewidywalna. Może padać deszcze w sektorze pierwszym i następnie może być słonecznie w trzeciej części okrążenia, zatem wszystko się może zdarzyć. Jedziemy tutaj pod koniec sierpnia, ale możemy zastać dowolny typ pogody! Mój pierwszy występ na Spa zaliczyłem w 1997 roku, jeżdżąc dla Jordana i uzyskałem wtedy świetny rezultat. Ukończyłem jako drugi, tuż za Hakkinenem - wówczas był to mój najlepszy wynik w karierze. Później miałem jeszcze kilka dobrych występów i zająłem trzecie miejsce w 2001 roku wraz z Renault (ówczesny Benetton - przyp. red.). Wtedy samochód nie był zbyt dobry, ale zespół przygotował kilka poprawek na Spa. Miałem świetny start z ósmego miejsca, a na pierwszym zakręcie byłem czwarty. Przez resztę wyścigu byliśmy konkurencyjni i finiszowałem jako trzeci, co było fantastycznym rezultatem dla teamu. Wynik w Walencji był znakomity dla Force India. Naprawdę możemy jechać w środku stawki i wydaje się, że mamy przewagę nad kilkoma zespołami i kierowcami. Aktualizacje sprawiły wielką różnicę i samochód był miły w prowadzeniu. Spa jest trochę innym torem od Walencji, ale wciąż bardzo szybkim, zatem mam nadzieję, że również w ten weekend możemy być równie konkurencyjni. Moim celem będzie ukończyć kwalifikacje na wysokiej pozycji, pojechać dobry wyścig i wreszcie zdobyć jakieś punkty.
Adrian Sutil:
Obok Monako, Spa jest jednym z moich ulubionych torów. Jest prawdziwym torem, biegnącym poprzez las, na którym możesz złapać rytm zakrętów. To wszystko razem sprawia, ze wyścigi są bardzo interesujące - w zeszłym roku wyścig był suchy do czasu dwóch ostatnich okrążeń, wtedy nagle wszystko się zmieniło. Sądzę, że w tym roku dobrze się prezentujemy. Dzięki nowemu pakietowi aerodynamicznego wykonaliśmy duży krok naprzód i jak dotychczas byliśmy szybcy na torach z małym dociskiem aero, zatem jestem pewien uzyskania kolejnego dobrego rezultatu. Mam nadzieję na czołową dziesiątkę, a może nawet wyżej.
(Michał Roszczyn)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton:
Spa, tak samo jak Monako, Silverstone i Monza, jest jednym z historycznych torów, które dorastając oglądałem w telewizji, kiedy byłem młodszy - to sprawia, że jest to dla mnie nieco bardziej wyjątkowe miejsce, ponieważ łatwo jest sobie wyobrazić jeżdżących tutaj dawniej bohaterów. Jest to także wspaniały tor - miejsce, gdzie naprawdę wyciąga się ile można z bolidu Formuły 1. Jazda przez Eau Rouge, Pouhon czy Blanchimont jest niesamowitym uczuciem - całe twoje ciało jest na granicy i wciąż naciskasz, by być jeszcze szybszym. Uwielbiam Spa - nie wyobrażam sobie, by tor ten miał kiedykolwiek wypaść z kalendarza F1.
Heikki Kovalainen:
Myślę, że wszyscy nie mogą się doczekać Spa. Dla kierowców tor ten jest fantastycznym wyzwaniem: w przeciwieństwie do niektórych obiektów, Spa ma prawdziwy charakter. Jest to miejsce, gdzie pewność siebie i zaangażowanie kierowcy może spowodować różnicę. Wielkie zakręty oznaczają, ze musisz być odważny i podejmować ryzyko - a także znaczy to, że będziesz miał potężny wypadek, jeśli coś zrobisz źle. Uwielbiam to miejsce i myślę, że jest to najlepszy tor w kalendarzu.
(Michał Roszczyn)
_
ING Renault F1 Team
Fernando Alonso:
Spa to jeden z tradycyjnych torów, który ma bogatą historię i wyjątkową atmosferę. Wszyscy kierowcy uwielbiają się tutaj ścigać i jest to największe wyzwanie w roku, jeśli chodzi o jazdę. Bardzo szybkie zakręty są niesamowite, zwłaszcza Eau Rouge i Pouhon, a poza tym prowadzenie tutaj samochodu F1 to zawsze przyjemność. To jeden z torów, gdzie trzeba mieć 'kompletny' samochód, ponieważ okrążenie jest bardzo długie i trzeba znaleźć ustawienia, które sprostają wielu różnym wyzwaniom. Są tutaj szybkie i wolne zakręty, a także długie proste, gdzie trzeba mieć dobrą prędkość maksymalną, aby móc wyprzedzać lub bronić się, zwłaszcza na dojeździe do Les Combes. Nasz bolid był mocny w ostatnich kilku wyścigach, zatem myślę, że możemy być szybcy także i w Spa, gdzie nadal będę mocno cisnąć.
Romain Grosjean:
Spa to jeden z moich ulubionych torów i znam go bardzo dobrze, jako że wygrałem tutaj główny wyścig GP2 w ubiegłym roku. To także jeden z klasycznych torów na świecie i nie mogę się już doczekać, kiedy doświadczę jazdy za kierownicą bolidu F1 w takim zakręcie, jak choćby Eau Rouge. Po torze ulicznym przyjemnie będzie udać się na bardziej tradycyjny obiekt z szybkimi, płynnie przechodzącymi zakrętami, podczas gdy będę kontynuował poznawanie R29. Jak dotychczas zespół był dla mnie bardzo pomocny i nie wywierał na mnie żadnej presji, ale chciałbym być bardziej konkurencyjny w Spa i bliżej Fernando. Wiem, że muszę się jeszcze dużo nauczyć, zatem będę podchodził do wszystkiego krok po kroku i z wyznaczeniem sobie jakichkolwiek celów poczekam do momentu, kiedy przekonam się, jak radzę sobie na treningach. Trzeba też pamiętać, że w Spa pogoda może być nieprzewidywalna i zwykle jest ryzyko deszczu, więc muszę być gotowy, aby szybko reagować na każdą okazję, jaka może pojawić się w wyścigu.
(Marek Roczniak)
_
AT&T Williams
Nico Rosberg:
Ostatni weekend był dobry dla nas. Samochód znów spisywał się naprawdę dobrze, co miło było zobaczyć. Do tej pory pasował nam każdy tor, zatem jestem zadowolony ze sposobu pracy zespołu. W stosunku do innych ekip, dobrze sobie poradziliśmy z rozwojem. Powinniśmy być na podium w Walencji, ale McLaren wykonał jeszcze większy skok, co jest frustrujące, ale wciąż jesteśmy blisko podium i niedługo powinniśmy na nim stanąć. [...] Spa powinno być dobre dla zespołu. To bardzo szybki tor, bardzo różniący się od Walencji i powinien nam bardziej pasować, ponieważ mamy mocny pakiet aerodynamiczny na szybkie zakręty, a więc nie mogę się już doczekać startu tutaj. Belgia jest umiejscowiona w środku nikąd, zatem będzie to spora odmiana w porównaniu do miejsc, jakie odwiedzaliśmy ostatnio. Na tym jednak polega F1 - na udawaniu się w różne miejsca, więc będzie miło.
Kazuki Nakajima:
Począwszy od soboty, był to zły weekend dla mnie. Mieliśmy problem z samochodem w kwalifikacjach, przez co nie dostałem się do Q2 i startowałem dopiero z 17 pola. Z tej pozycji trudno było cokolwiek ugrać, choć na pierwszym okrążeniu zyskałem trzy pozycje. Byłem na trzynastej miejscu i jechałem po jedenastą, kiedy przebiła mi się opona, co było naprawdę frustrujące. Do tego czasu było dobrze, więc biorąc pod uwagę wynik końcowy było to rozczarowujące. [...] Spa bardzo różni się od Walencji z średnio- i bardzo szybkimi zakrętami. W 2008 roku trochę zmagaliśmy się tutaj, ale tegoroczny samochód jest wszędzie konkurencyjny, zatem powinno być dobrze. Pogoda uczyniła zeszłoroczny wyścig trudnym, więc mam nadzieję, że tym razem będzie bardziej stabilna. Nie znam specjalnie Belgii jako całości, ale Spa z wiejską okolicą jest naprawdę piękne. Jest tu cicho i spokojnie, ale ludzie są wielkimi pasjonatami na temat F1, a więc zawsze miło się tutaj przebywa.
(Michał Roszczyn, Marek Roczniak)
_
Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli:
Spa jest fantastycznym torem i zdecydowanie moim ulubionym w Formule 1. To prawdziwy tor dla kierowców i to mi doskonale odpowiada. Są tutaj zakręty każdego rodzaju, więc przez całe okrążenie mierzysz się z wyzwaniem i ja to uwielbiam. Za każdym razem, gdy jedziesz na Spa, jest to niesamowite przeżycie, ale muszę powiedzieć, że wyjątkowym uczuciem było zdobycie tutaj pole position kilka lat temu. Ostatni weekend w Walencji był rozczarowujący, ale to jest inny typ toru w porównaniu do Spa. Rywalizacja w F1 jest obecnie szczególnie trudna, ale będziemy zaciekle walczyć i wspaniale byłoby uzyskać dobry rezultat w takim wyjątkowym miejscu. Spa zawsze daje mi pozytywne odczucia i będziemy naciskali tak mocno, jak tylko się da, by osiągnąć najlepszy możliwie wynik.
Timo Glock:
Obok Monako, Spa jest moim ulubionym torem. Jazda tutaj bolidem Formuły 1 jest fantastycznym doświadczeniem i jest to jedno z najlepszych uczuć, jakie możesz mieć w tym sporcie. Jest to jeden z tych torów, o których marzysz gdy dorastasz, by ścigać się na nich - to po prostu imponujący tor. Chociaż naprawdę cieszy mnie to miejsce, to mam kilka frustrujących wspomnień z nim związanych; zostałem wyeliminowany przez innego kierowcę podczas okrążenia rozgrzewającego w 2007 roku (GP2) i nałożono na mnie karę w zeszłym sezonie, kiedy to zrobiłem jedno z moich najlepszych końcowych okrążeń w mojej karierze, by zdobyć punkty. To wszystko było pechowe, zatem chcę odwrócić moją kartę. W ubiegłym roku pogoda była ważnym czynnikiem w wyścigu i deszcze zawsze wydaje się być ryzykiem na Spa, ale byłem szybki tutaj zarówno na oponach deszczowych, jak i na suchą nawierzchnię, więc jestem podekscytowany tym weekendem.
(Michał Roszczyn)
_
BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica:
Przed nami końcowa faza sezonu, gdzie czeka nas wiele fajnych torów, począwszy od Spa-Francorchamps. To jest tor ze wspaniałą historią. Większość kierowców lubi tutaj jeździć. Tor jest bardzo długi z wieloma wyzywającymi szybkimi zakrętami. Znalezienie odpowiedniego balansu jest istotnym czynnikiem w Spa - co jest dosyć trudne. Pogoda tutaj jest zawsze nieprzewidywalna i przeważnie zmienna. Może być sucho w niektórych częściach toru i mocno padać deszcz na innych. Jazda w Spa jest wyzywająca i zawsze ekscytująco jest tutaj przybywać.
Nick Heidfeld:
Spa jest spektakularnym torem. Wyścig w 2008 roku był jednym z moich najlepszych w ogóle. Jechałem na punktowanej pozycji i zdecydowałem się na krótko przed końcem wyścigu, aby założyć opony na mokre warunki. Okazało się to trafną decyzją i ostatecznie finiszowałem na drugim miejscu. Nagłe zmiany pogody mogą mieć decydujący wpływ na przebieg grand prix. Nawet jeśli jest gorąco w całej Europie, tutaj wciąż mogą występować ulewne deszcze. Plusem jest to, że Spa jest położone tylko godzinę drogi samochodem od Mönchengladbach, więc ten wyścig zawsze daje mi szansę, by złożyć szybką wizytę w moim rodzinnym mieście.
(Michał Roszczyn)
KOMENTARZE